Już w czwartek na Wielkiej Krokwi (K-125, HS-140) rozpoczął się czterodniowy maraton ze skokami. Na start panowie przystąpili do rywalizacji z cyklu FIS Cup. Zawody odbywały się w zupełnie nowej formie, co konkretnie oznaczało, że skoczków czekały lodowe tory, lądowanie na igelicie oraz hamowanie na śniegu. W Zakopanem, pierwszego dnia zwyciężył Danil Vassilyev, podium uzupełnili: Martin Hamann i Ulrich Wohlgenannt. Najlepszy z Polaków – Łukasz Łukaszczyk, ukończył konkurs na 12. miejscu.
ZOBACZ TEŻ: FIS CUP W ZAKOPANEM: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE
Pierwszy trening
Na czele pierwszego treningu stanęli dwaj Austriacy. Najlepszy okazał się Stefan Rainer (133 m), który wyprzedził Ulricha Wohlgenannta (132 m) oraz Japończyka Tomofumiego Naito (135 m). Czwarty był Francesco Cecon (133 m), piąty Martin Hamann (128 m), natomiast szósty Jules Chervet (128,5 m).
Najlepiej z reprezentantów Polski zaprezentował się Kacper Juroszek, który uzyskał odległość 128,5 metra i zajął siódmą pozycję. Za jego plecami ukończyli zaś Oddvar Gunneroed (132 m) i Timon-Pascal Kahofer (127,5 m), a dziesiąty był kolejny z naszych zawodników – Kacper Tomasiak (125 m).
Wyniki pozostałych Polaków: 14. Tymoteusz Amilkiewicz (126 m), 24. Adam Niżnik (123 m), 26. Marcin Wróbel (121 m), 41. Klemens Joniak (113,5 m), 46. Kacper Tomasiak (113,5 m), 54. Jarosław Krzak (112,5) i Tomasz Pilch (113 m), 58. Jan Habdas (111 m).
Pierwszy trening rozegrano z 18. belki.
ZOBACZ TEŻ: JEDENASTU POLAKÓW NA STARCIE ZAWODÓW FIS CUP W ZAKOPANEM
Drugi trening
W drugim treningu ponownie najlepsi okazali się Austriacy. Tym razem najwyższą notę punktową uzyskał Ulrich Wohlgenannt (136 m). Czołową trójkę uzupełnili natomiast Johannes Poelz (133,5 m) oraz Niklas Bachlinger (136 m).
Za ich plecami finiszował kolejny Austriak – Stefan Rainer (133,5 m) przed Francesco Ceconem (132,5 m), a także Jernejem Presecnikiem (133 m). Siódmy był Timon-Pascal Kahofer (130,5 m). Na ósmej pozycji sklasyfikowany został Kacper Juroszek (131,5 m), który wyprzedził Niemców – Simona Spiewoka (132,5 m) i Jannika Faissta (130 m).
Dwudzieste drugie miejsce zajęli ex aequo: Tymoteusz Amilkiewicz (124 m) i Marcin Wróbel (132,5 m). Dwudziesty piąty był Łukasz Łukaszczyk (125 m), dwudziesty dziewiąty Kacper Tomasiak (128 m), trzydziesty trzeci Adam Niżnik (130 m), czterdziesty Klemens Joniak (123 m), a czterdziesty drugi Jan Habdas (117,5 m). Na czterdziestym czwartym miejscu finiszował Jarosław Krzak (118,5 m), natomiast pięćdziesiąty był Tomasz Pilch (116 m).
Drugi trening przeprowadzono z 20. i 18. platformy.
Pierwsza seria
Na czele po pierwszej rundzie znajdował się Ulrich Wohlgenannt, który wyprzedzał Martina Hamanna o 1,6 punktu, oboje uzyskali odległość 128,5 metra. Trzecie miejsce zajmował niespodziewanie reprezentant Kazachstanu – Danil Vassilyev (131 m).
Tuż za podium na półmetku plasowali się kolejno Sakutaro Kobayashi (130 m), Stefan Rainer (128 m) i Karl Haugen Kleppa (130,5 m). Siódme miejsce na półmetku zajmował Tomofumi Naito (128 m), ósmy był Niklas Bachlinger (127 m), a dziewiąty Johannes Poelz (124,5 m). Czołową dziesiątkę zamknął Andrea Campregher (132 m).
Awans do serii finałowej udało się wywalczyć tylko trzem reprezentantom Polski. Dwunaste miejsce zajął Łukasz Łukaszczyk (123,5 m), siedemnasty był Kacper Juroszek (127 m), natomiast dwudziesty – Tymoteusz Amilkiewicz (126 m).
Pierwszą rundę rozegrano w całości z 18. belki.
Zdyskwalifikowani zostali Niemiec – Robin Kloss, a także, mający polskie korzenie, Amerykanin – Lukas Gasienica Mracielnik.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
Druga seria
Triumfatorem dzisiejszych zawodów sensacyjnie został reprezentant Kazachstanu – Danil Vassilyev (131,5 m). Podium uzupełnili jesienny mistrz Niemiec – Martin Hamann (130,5 m) oraz Ulrich Wohlgenannt (129 m).
Miejsce tuż za podium przypadło Timonowi-Pascalowi Kahoferowi (136,5 m). Warto dodać, że udało się mu awansować aż o 7 lokat względem pierwszej serii. Na kolejnych lokatach uplasowali się aż trzej Austriacy, Stefan Rainer (130 m), Niklas Bachlinger (129,5 m), a także Johannes Poelz (131 m). W czołowej dziesiątce znaleźli się także Japończycy, Sakutaro Kobayashi (128,5 m) i Tomofumi Naito (128 m). Rozdzielił ich dziewiąty Andrea Campregher (132,5 m).
Natomiast jeśli chodzi o reprezentantów Polski to najlepiej w dzisiejszym konkursie zaprezentował się dwunasty Łukasz Łukaszczyk, który skoczył 132 metry. Szesnasty był Tymoteusz Amilkiewicz (131 m), a dwudziesty drugi finiszował Kacper Juroszek (126,5 m).
Zdyskwalifikowany z powodu nieprzepisowego kombinezonu został Włoch – Francesco Cecon.
Rundę finałową rozegrano z 19. belki startowej.
Już jutro zostaną rozegrane finałowe zawody FIS Cupu, których start zaplanowano na 15:30, godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.