Fredrik Villumstad

przez Karolina Lenard

Fredrik Villumstad jest 25-letnim skoczkiem narciarskim, który reprezentuje norweski klub sportowy Skimt. Zawodnik urodził się 21 marca 1999 roku w stolicy Norwegii, czyli Oslo. Na swoim koncie ma m.in. złoty medal Mistrzostw Świata Juniorów, a także medale mistrzostw kraju. W minionym sezonie najczęściej mogliśmy go oglądać w zawodach Pucharu Kontynentalnego, gdzie regularnie punktował.

Fredrik Villumstad, fot. Zofia Hunkiewicz

Początki kariery

Norweg na arenie międzynarodowej po raz pierwszy zaprezentował się w 2014 roku. Villumstad swojego debiutu nie mógł zaliczyć do udanych, gdyż w konkursie FIS Cup, rozgrywanym w norweskim Notodden, zajął dopiero 46. lokatę. Pierwsze punkty w owych zawodach udało mu się zdobyć rok później, w tym samym miejscu. Zajął on wtedy miejsca w trzeciej dziesiątce, a dokładnie 25. i 29.

Sezon 2016/2017 i 2017/2018

Kilka lat później, a dokładnie w 2017 zadebiutował w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Miało to miejsce w niemieckim Garmisch-Partenkirchen. Jego pierwsze starty, podobnie jak w debiutanckie zawody trzecioligowe w Norwegii, również zakończyły się na lokatach w piątej dziesiątce. Rok później, w Renie zdobył swoje pierwsze punkty, plasując się wówczas na 25. miejscu.

Warto wspomnieć, iż w tym samym sezonie wziął udział w Mistrzostwach Świata Juniorów odbywających się w Park City. Indywidualnie zajął tam miejsce 11., natomiast drużynowo 12. Najbliżej zdobycia medali był jednak podczas konkursu drużyn mieszanych, bowiem norweski zespół plasował się na czwartej lokacie, tracąc do trzeciej Japonii 3,3 punktu.

W tym sezonie również zaprezentował się podczas zmagań drugoligowych w Zakopanem, aczkolwiek plasował się poza czołową trzydziestką konkursu. Pierwszego dnia był 52. zaś drugiego 36.

Fredrik Villumstad, fot. Neja Tamshe

W kolejnym sezonie (2017/2018) skoczek z Oslo na arenie międzynarodowej prezentował się rzadko. Zawodnik wziął jedynie udział w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem oraz w Norwegii – w Renie. Podczas czterech konkursów zapunktował tylko w dwóch.

Jednakże w lutym 2018 roku Fredrik Villumstad poleciał do szwajcarskiego Kanderstegu na Mistrzostwa Świata Juniorów. Ponownie jak na poprzednich mistrzostwach indywidualnie był 11., zaś w konkursach drużynowych do domu wrócił z medalem brązowym oraz złotym. Brązowy krążek zdobył wraz z Mariusem Lindvikiem, Thomasem Aasenem Markengiem oraz Jesperem Odeegardem. Dwa dni później, złoto zdobyte na skoczni HS106 świętował wraz z Silje Opseth, Anna Odine Stroem i ponownie Mariusem Lindvikiem.

Marius Lindvik, Fredrik Villumstad, Espen Jakobsen, Jesper Odegaard, Thomas Aasen Markeng; źródło: Instagram/@fevillumstad

Sezon 2018/2019 i 2019/2020

Na początku 2019 roku po raz ostatni wziął udział w Mistrzostwach Świata Juniorów. Tym razem odbywały się one w fińskim Lahti, na obiekcie HS 100 kompleksu Salpausselkä. W rezultacie indywidualnie był piętnasty, a w zawodach zespołowych oraz w konkursie mieszanym stanął na drugim stopniu podium.

W tych sezonach, w porównaniu do wcześniejszych, Norweg coraz częściej brał udział w zawodach drugiej ligi i zbierał doświadczenie w ramach zmagań międzynarodowych. Łącznie w całym cyklu za sezon 2018/2019 zebrał 264 punkty, a ponadto dwa razy zajmował miejsca w najlepszej trójce. Pierwszy raz na podium uplasował się podczas konkursu w Renie (2. miejsce), a potem w Czajkowskijm (3. lokata).

Latem 2019 wziął udział w cyklu Letniego Grand Prix, podczas zawodów w Hinterzarten. Zawody indywidualne zakończył dopiero w czwartej dziesiątce, natomiast mikst na piątej lokacie.

W sezonie 2019/2020 dwukrotnie przystąpił do rywalizacji w Pucharze Świata. Miało to miejsce w ramach norweskiego cyklu Raw Air. Zawodnik przystąpił do kwalifikacji w Oslo i Lillehammer, lecz na Holmenkolbakken został zdyskwalifikowany. W przypadku kolejnych konkursów, nie udawało mu się wchodzić do najlepszej trzydziestki.

Lata 2021-2023

Pierwsze punkty Pucharu Świata Villumstad zdobył 21 listopada 2021 roku w Niżnym Tagile, gdzie zajął 21. miejsce. Łącznie 7 razy punktował w zawodach najwyższej rangi. Jego najlepszy wynik to 9. lokata w konkursie Raw Air, rozgrywanym w norweskim Oslo.

Podczas konkursu na obiekcie do lotów w Planicy, 24 marca 2022 roku, ustanowił on swój nowy rekord życiowy – 208 metrów.

Dotychczas Villumstad wielokrotnie wraz z drużyną stawał na podium krajowych czempionatów.

Ponadto w dwóch ostatnich sezonach, szczególnie 2021/2022, regularnie skakał w konkursach najwyższej rangi. Aczkolwiek nie osiągał tam najwyższych rezultatów, bowiem najczęściej plasował się w okolicach trzeciej dziesiątki. Jednakże podczas konkursu COC w Renie wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w tej kategorii zmagań.

W tym sezonie miał skoczek miał szansę zaprezentować się w niemieckiego-austriackim Turnieju Czterech Skoczni. Ostatecznie starty zakończył bez większych sukcesów, ponieważ w klasyfikacji generalnej był 41.

W kolejnym sezonie, po nieudanych startach w Pucharze Świata, zawodnik zagościł do Pucharu Kontynentalnego. Villumstad wielokrotnie punktował i zajmował wysokie miejsca, co na przestrzeni całego sezonu dało mu dorobek 881 punktów. Ponadto w ogłoszonych majem tego roku kadrach na przyszły sezon, Norweg względem poprzedniego sezonu wypadł z kadry narodowej.

ZOBACZ TEŻ: KADRY NARODOWE NORWEGII NA SEZON 2023/2024

Fredrik Villumstad, Joacim Ødegård Bjøreng; źródło instagram: @fevillumstad

Sezon 2023/2024

Zawodnik do międzynarodowej rywalizacji w sezonie 2023/2024 powrócił wraz ze startem zmagań Letniego Grand Prix w Szczyrku. Norweg plasował się wówczas w obrębie czołowej dziesiątki, a ponadto w niedzielnym, jednoseryjnym konkursie otarł się o podium, tracąc do trzeciego miejsca jedynie jedną dziesiątą punktu. Oprócz tego wziął także udział w zawodach rozgrywanych w Hinzenbach. Ostatecznie cykl zakończył z dorobkiem 130 punktów, co przełożyło się na 13. lokatę.

W trakcie lata Villumstad brał czynny udział w drugoligowych zmaganiach w Oslo, Stams, Klingenthal i Lake Placid. Te ostatnie były niewątpliwie dla 25-latka szczęśliwe, bowiem stanął wtedy na najwyższym stopniu podium.

Wraz ze startem nowego sezonu Pucharu Świata norweski skoczek otrzymał szansę na rywalizację z najlepszymi. Niestety nie radził sobie tak świetnie jak podczas letnich konkursów. Powrócił on wówczas do startów w Pucharze Kontynentalnym. Norweg zanotował znacznie lepsze lokaty, w tym także miejsca w czołowej trójce. Koniec końców norweskiemu zawodnikowi udało się wywalczyć dodatkowe miejsce startowe, dzięki czemu wrócił do rywalizacji pierwszoligowej w fińskim Lahti. Swój sezon zakończył konkursem lotów na Vikersundbakken (HS240).

Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

0 komentarzy
3

Może ci się spodobać