Historia skoków kobiet w Polsce nie przedstawia nam grona utytułowanych zawodniczek, jednak ciągle liczymy na to, iż ta gałąź sportu rozwinie swój potencjał w naszym kraju. Do tej pory najlepiej spisującą się skoczkinią w Pucharze Świata była Kinga Rajda. Urodzona 22 grudnia 2000 roku zawodniczka początkowo reprezentowała klub SSR LZS Sokół Szczyrk, a następnie wstąpiła do AZS AWF Katowice. 1 marca 2023 roku ogłosiła zakończenie sportowej kariery.
Początki kariery
W dzieciństwie Kinga Rajda, zanim rozpoczęła treningi skoków, uprawiała narciarstwo alpejskie. Jako niespełna dziesięciolatka jednak po raz pierwszy wzięła udział w zawodach na skoczni narciarskiej. Od tego czasu regularnie startowała w zawodach krajowych. W 2014 roku wzięła udział w pierwszych Mistrzostwach Polski kobiet, gdzie zajęła miejsce na najniższym stopniu podium. Lepsze od niej były jedynie Joanna Szwab i Magdalena Pałasz. Została jednak Mistrzynią Polski już w roku 2015, gdzie zwyciężyła z ogromną przewagą nad pozostałymi rywalkami.
Na arenie międzynarodowej zaprezentowała się po raz pierwszy w czasie zawodów FIS Cup w czeskim Frenstacie, gdzie w swoim debiucie zajęła 20. miejsce. Rok później zajmowała już miejsca na podium, a 29 sierpnia 2015 roku zwyciężyła w czasie zawodów w Szczyrku. Dobre starty w tamtym czasie przyniosły jej zwycięstwo w klasyfikacji generalnej FIS Cup za sezon 2015/16. W kolejnym roku także Szczyrk okazał się najbardziej szczęśliwym miejscem, które zapewniło jej dwie wygrane. Sezon 2016/17 ukończyła na drugim miejscu klasyfikacji generalnej.
Równolegle ze startami w trzeciej lidze Rajda odnosiła sukcesy w Pucharze Karpat (jest to cykl juniorski zrzeszający karpackie kraje, który funkcjonował w latach 2013-2020), a także stawiała swoje pierwsze kroki w Pucharze Kontynentalnym.
Debiut w Pucharze Świata
W zawodach najwyższej rangi Kinga Rajda wystartowała po raz pierwszy 4 grudnia 2015 roku, podczas Pucharu Świata w Lillehammer. Zajęła wtedy 36. pozycję i nie zakwalifikowała się do drugiej serii. W tamtym sezonie pojechała również na zawody do Oberstdorfu, gdzie zajmując 30. miejsce jako druga Polka, po Magdalenie Pałasz, zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Niestety, sztuka ta nie udała jej się przez kolejne kilka sezonów. Następne pucharowe punkty wywalczyła dopiero w lutym 2019 roku.
Sezon 2018/2019
Rajda sezon rozpoczęła od dobrych startów w cyklach Alpen Cup, FIS Cup oraz w Pucharze Kontynentalnym. Dwukrotnie zdobywała punkty Pucharu Świata.
Na przełomie lutego i marca 2019 roku wzięła udział w Mistrzostwach Świata w Seefeld, który jak do tej pory okazał się najlepszym startem Polek na imprezie mistrzowskiej. W konkursie indywidualnym nie udało jej się wejść do drugiej serii, jednak dzięki dobrym skokom w konkursie drużyn mieszanych, wraz z Kamilą Karpiel, Dawidem Kubackim oraz Kamilem Stochem zajęła bardzo dobrą 6. pozycję. Od tego czasu Rajda i cała kadra kobiet stała się bardziej zauważalna w polskich mediach. Po latach sama zawodniczka przyzna, iż występ ten nałożył na nią bardzo dużą presję, z którą zmagała się przez następne lata.
Sezon 2019/2020
W grudniu Kinga dwukrotnie stawała na podium FIS Cup, a od początku 2020 roku regularnie startowała w Pucharze Świata. Ten okres był zdecydowanie najlepszym w jej karierze sportowej. Wielokrotnie zdobywała punkty, sztuka ta nie udała jej się tylko dwa razy. 2 lutego 2020 roku w czasie zawodów w Oberstdorfie zajęła historyczne szóste miejsce. Do tej pory pozostaje to najwyższą lokatą wywalczoną przez reprezentantkę Polski w zawodach Pucharu Świata.
W tamtym okresie Rajda ustanowiła także nieoficjalny rekord Polski Pań w długości skoku narciarskiego. W czasie treningu w Planicy wylądowała na 134 m.
Sezon 2020/2021
Początek sezonu zimowego nie był dla Rajdy szczęśliwy. 20 grudnia, dokładnie w dniu jej 20. urodzin, odbywał się konkurs Mistrzostw Polski. Po raz pierwszy dla kobiet był on rozgrywany na dużej skoczni. Niestety z powodu błędu po wyjściu z progu i trudnych warunków Kinga zaliczyła groźnie wyglądający upadek. Mimo, iż już miesiąc później wróciła do skoków, wypadek ten spowodował lęk przed silnymi podmuchami, który towarzyszył jej w kolejnych latach.
W dalszej części sezonu wyniki nie układały się dla Rajdy pozytywnie, a ona sama zmagała się z wieloma trudnościami w technice. Wystąpiła w Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie, gdzie nie udało jej się awansować do drugiej serii. W konkursie drużynowym wraz z Anną Twardosz, Joanną Szwab i Kamilą Karpiel zajęła 7. miejsce.
Sezon 2021/2022
Podczas sezonu 2021/2022 Rajda siedmiokrotnie zdobywała punkty Pucharu Świata, zajmując najlepsze, 22. miejsce, w niemieckim Willingen.
W lutym 2022 roku, wraz z Nicole Konderlą, reprezentowała Polskę na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. W tamtym czasie do mediów docierały niepokojące sygnały o problemach w kadrze kobiet, a same zawodniczki przyznawały, iż niechęć i krytyka ze strony dziennikarzy i internautów są dla nich przytłaczające. Konkurs indywidualny Kinga Rajda zakończyła na 35. miejscu. Dwa dni później odbył się zaskakujący konkurs drużyn mieszanych, w którym medale zdobyły reprezentacje Słowenii, Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i Kanady. Polska, w składzie Rajda, Konderla, Stoch, Kubacki zajęła 6. pozycję.
Sezon 2022/2023
Ostatni sezon w Pucharze Świata był dla zawodniczki bardzo trudny, ponieważ mimo kilku startów nie udało się jej zapunktować.
W styczniu 2023 roku wystartowała w Uniwersjadzie, w amerykańskim Lake Placid. Z tej imprezy przywiozła aż trzy medale, dwa brązowe i jeden złoty. W konkursie indywidualnym lepsza od niej okazała jedynie Nicole Konderla i Machiko Kubota. W konkursie drużynowym natomiast, gdzie rywalizowała w parze z Konderlą, nie miały sobie równych. Kilka dni później odbył się także konkurs duetów mieszanych, gdzie Rajda wraz z Szymonem Jojko stanęła na trzecim stopniu podium.
W lutym 2023 roku Kinga wzięła udział w mistrzostwa światach w Planicy. W czasie konkursu na dużej skoczni, gdzie zajęła 23. miejsce, nieoczekiwanie ogłosiła zakończenie kariery sportowej.
Na zakończenie zapraszamy Was do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Twitter, Instagram i Facebook.
źródła: własne, fis-ski.com, eurosport.pl, instagram.com
