Letnie Grand Prix w Klingenthal: Zapowiedź, harmonogram, listy startowe

przez Aleksandra Cyrulińska

Przed nami ostatni przystanek letniego cyklu w skokach narciarskich. Letnie Grand Prix 2025 swój finał będzie miało w niemieckim Klingenthal. Na Vogtland Arenie (K125, HS140) w sobotę odbędą się zmagania zarówno mężczyzn, jak i kobiet. W niedzielę natomiast czeka nas rywalizacja drużyn mieszanych. Do Niemiec w plastronach liderów cyklu przyjadą Philipp Raimund oraz Nozomi Maruyama. W zawodach najwyższej rangi po raz pierwszy wystąpi objawienie tego lata w skokach narciarskich, Kacper Tomasiak.

Vogtland Arena, Klingenthal, fot. Maksim Bartolj

ZOBACZ TEŻ: KADRA POLSKI NA FINAŁ LETNIEGO GRAND PRIX W KLINGENTHAL. DEBIUT KACPRA TOMASIAKA

Skocznia

Klingenthal od wielu lat gości najlepszych skoczków świata zarówno w letnich, jak i zimowych zmaganiach. Punkt konstrukcyjny niemieckiego obiektu wynosi 125 metrów, natomiast jego rozmiar – 140.

Oficjalny letni męski rekord skoczni wynosi 148 metrów. Został ustanowiony 5 października 2019 roku przez Mariusa Lindvika. Z kolei letni żeński rekord Vogtland Areny jest równy 141.5 metra. Należy on do Marity Kramer oraz Niki Vodan. Austriaczka poszybowała 1.5 metra za rozmiar obiektu w 2021 roku, natomiast Słowenka w 2023.

W ubiegły weekend podczas zmagań Pucharu Kontynentalnego w Saksonii Domen Prevc wykonał skok równy 152 metry. Mistrz świata z dużej skoczni w Trondheim został jednak zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

Domen Prevc, fot. Małgorzata Mikulska

Harmonogram

Lista startowa kobiet

Do rywalizacji przystąpi 58 zawodniczek. Wśród nich oczywiście pojawi się liderka cyklu Nozomi Maruyama. Japonka ma dokładnie 50 punktów przewagi nad dominatorką ostatnich edycji Pucharu Świata, Niką Prevc. Zobaczymy również trzecią w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix Kanadyjkę Abigail Strate. Do Klingenthal zawita praktycznie cała obsada żeńskich skoków, z wyjątkiem zawodniczek, które doznały kontuzji podczas weekendu w Predazzo.

Na zmagania na Vogtland Arenie wybiorą się także polskie zawodniczki. Nasze reprezentantki wystąpią w składzie Twardosz, Bełtowska, Konderla-Juroszek. Na przestrzeni całego lata z bardzo dobrej strony prezentowała się Anna Twardosz. Polka po raz pierwszy w karierze stanęła na podium zawodów najwyższej rangi. Przez czas trwania cyklu uzbierała aż 268 punktów, co w rezultacie daje jej obecnie 8. miejsce w „generalce”.

ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ KOBIET

Nozomi Maruyama, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: ALEXANDRIA LOUTITT KONTUZJOWANA

Lista startowa mężczyzn

Na liście startowej widnieją nazwiska 69 skoczków. Do zmagań przystąpi oczywiście lider Letniego Grand Prix Philipp Raimund. Ma on obecnie 42 punkty przewagi nad drugim Sakutaro Kobayashim. Do rywalizacji powróci też sensacja pierwszych konkursów sezonu letniego, Niklas Bachlinger. Austriak, występujący ostatnio w Pucharze Kontynentalnym, będzie próbował nadrobić 48 punktów straty do liderującego Niemca i zgarnąć jednocześnie tytuł zwycięzcy cyklu. Ze startów w zawodach zrezygnowała natomiast kadra A reprezentacji Austrii. Zabraknie zatem choćby zwycięzcy ostatniego konkursu, Jana Hoerla, czy triumfatora ostatniej edycji Pucharu Świata, Daniela Tschofeniga.

Na starcie w Klingenthal pojawi się sześciu reprezentantów Polski. Biało-czerwoni wystąpią w składzie Stoch, Kubacki, Żyła, Wąsek, Zniszczoł i Tomasiak. Ten ostatni zastąpi Macieja Kota, który jeszcze w zeszły weekend udał się z kadrą A na zawody w Hinzenbach. Dla Tomasiaka będzie to debiut w zawodach najwyższej rangi. Polak zwyciężył w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego i wywalczył tym samym dodatkowe miejsce startowe dla naszej reprezentacji na pierwszy period Pucharu Świata.

ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ MĘŻCZYZN

Kacper Tomasiak, fot. Martyna Okrzesik

Letnie Grand Prix w Klingenthal 2024

W ubiegłe lato w niemieckiej Saksonii w konkursie indywidualnym triumfował Marius Lindvik. Norweg o 3.2 punktu wyprzedził Timiego Zajca. Podium uzupełnił wówczas kolega z reprezentacji Lindvika, Halvor Egner Granerud. Warto dodać, że zawody odbyły się w silnej obsadzie. Startowali czołowi skoczkowie reprezentacji Niemiec, Norwegii czy Japonii, co rzadko ma miejsce w konkursach Letniego Grand Prix.

Biało-czerwoni wystąpili w składzie Wąsek, Kubacki i Zniszczoł. Mimo że nie osiągnęli lokat w czołowej dwudziestce konkursu indywidualnego, to Paweł Wąsek zdobył tytuł zwycięzcy całego cyklu. Miał on bowiem za sobą niezwykle udane poprzednie konkursy, między innymi dwukrotnie triumfował w Rasnovie.

W konkursie drużyn mieszanych na najwyższym stopniu podium stanęli Niemcy w składzie Katharina Schmid, Selina Freitag, Andreas Wellinger i Pius Paschke. W top 3 znaleźli się również Norwegowie i Austriacy. Drużyna Twardosz, Słowik, Kubacki, Wąsek zdołała zająć wówczas 8. pozycję.

Paweł Wąsek, fot. Martyna Okrzesik

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

źródło informacji: własna, fis-ski.com

0 komentarzy
4

Może ci się spodobać