W cieniu zbliżającego się wielkimi krokami finału obecnego sezonu Pucharu Świata, w norweskim Lillehammer rozegerano zimową edycję zmagań o tytuł indywidualnego mistrza Norwegii. Krajowy czempionat został przeprowadzony na obiekcie skoczni Lysgårdsbakken (HS140). Ostatecznie po drobnych zawirowaniach na najwyższym stopniu podium stanął Johann Andre Forfang, wśród kobiet triumfowała zaś – Eirin Maria Kvandal.
Menn Senior
Niewątpliwie najliczniejszą frekwencją we wtorkowych zawodach odznaczyła się męska kategoria – Senior. Na starcie rywalizacji w Lillehammer stanęło 57 ochotników. Co ciekawe, w letnich mistrzostwach kraju, które odbyły się końcem października 2023, lista startowa liczyła o wiele więcej nazwisk, gdyż 70.
Pierwsza seria
Na półmetku zmagań prowadził Johann Andre Forfang, który swojej próbie uzyskał odległość 135 metrów. Norweg dzięki dalekiemu skokowi, który aczkolwiek nie był najdłuższym w serii, na swoim koncie uzbierał równo 175.9 punktu. Wówczas Robert Johansson (136 m), plasujący się na drugiej lokacie, tracił do niego jedynie 0,1 punktu. Oprócz nich w czołowej trójce po pierwszej fazie czempionatu znalazł się Benjamin Østvold (133.5 m).
Warto zwrócić uwagę na dobrą dyspozycję, którą od pewnego czasu prowadzi Johansson. Norweg nie znalazł się w składzie kadry narodowej obecnej kampanii. Tej zimy najczęściej startował w ramach konkursów Pucharu Kontynentalnego, aczkolwiek jego starty w zmaganiach najwyższej rangi przynosiły różnorodne rezultaty. 33-latek w ostatnim czasie zanotował piąty wynik minionego konkursu w lotach narciarskich w Vikersund.
O podium otarł się doskonale znany na arenie międzynarodowej reprezentant klubu Rælingen Skiklubb – Marius Lindvik (129 m). Piąty zaś był złoty medalista czempionatu Norwegii z Oslo – Halvor Egner Granerud (127 m).
ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA NORWEGII JUNIORÓW: ISAK ANDREAS LANGMO TRIUMFUJE W OSLO!
Druga seria
Początkowo zwycięzcą zawodów w Norwegii okazał się bez większego zaskoczenia reprezentant Søre Ål IL, a dokładniej mówiąc Robert Johansson. Radość nie potrwała zbyt długo, gdyż podczas kontroli sprzętu, dyskwalifikację otrzymało aż dwóch zawodników z czołowej trójki – Johansson oraz Benjamin Østvold.
W wyniku owych zawirowań ostatecznie triumfatorem został Johann Andre Forfang (137.5 m). Na drugą lokatę awansował wówczas Marius Lindvik (141 m). Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Robin Pedersen (134.5 m).
Z powodu zmian w wynikach rezultat w najlepszej dziesiątce zgarnęli – Iver Olaussen (120.5 m & 134 m) oraz najmłodszy z nich, 19-letni Fabian Østvold.
Warto wspomnieć, iż w niedawno przeprowadzonych krajowych mistrzostw wśród juniorów był czwarty. Norweski skoczek stracił do krążka równe trzy punkty. Co ciekawe, iż nie tak dawno Østolvd pojechał także do słoweńskiej Planicy na tegoroczne mistrzostwa świata juniorów. W zmaganiach indywidualnych Norweg został zdyskwalifikowany, zaś wraz z kolegami w konkursie drużynowym osiągnęli 7. pozycję.
Złoto dla Kvandal
W nieco skromniejszym gronie została rozegrana także walka o tytuł indywidualnej mistrzyni Norwegii. Lista startowa liczyła osiem zawodniczek, aczkolwiek z belki startowej ruszyło siedem. Zabrakło bowiem Silje Opseth, która w niedzielnym konkursie na Vikersundbakken, po rekordowym 236.5-metrowym locie zaliczyła groźnie wyglądający upadek.
Triumfatorką rywalizacji została bezkonkurencyjna Eirin Maria Kvandal. W swoich próbach lądowała kolejno na 118 i 129 metrze, a dodatkowo w pierwszej fazie konkursu otrzymała 36,6 oczek w wyniku bonifikaty za obniżony rozbieg. Tuż za Kvandal na niższym stopniu podium uplasowała się reprezentantka klubu Lensbygda Sportsklubb Thea Minyan Bjørseth (104 m & 127.5 m), która do liderki traciła ponad 30 puntów. Ponadto brązowy krążek wywalczyła Heidi Dyhre Traaserud (113.5 m & 128.5 m).
Gjesteklasse
Oprócz tego gościnnie w osobnej kategorii udział wzięło dwóch skoczków pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Obu śmiałków w pierwszej kolejce obowiązywała 14. platforma startowa, natomiast podczas finału została podniesiona o dwa stopnie na 16. najazd.
Smaku zwycięstwa tym razem zaznał Maxim Glyvka (103 m & 118.5 m), zaś na najniższym Dylan Jackson Amy (76 m & 80 m). Co ciekawe są to kolejne zmagania z rzędu, w których to Amy wyróżnia się na tle innych, najszybszą prędkością na progu.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródła informacji: własne, kjump.no
