W przeciągu ostatnich dwóch dni mieliśmy okazję śledzić dwa konkursy z cyklu FIS Cup, które miały miejsce w Lahti. Dla niektórych zawodników to była rozgrzewka przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata Juniorów. Jesteście ciekawi kto zwyciężył, bądź jak sprawowali się nasi zawodnicy? Ten post jest dla Was!
Przed zawodami odbyły się dwie sesje treningowe. Jedną z nich zwyciężył Giovanni Bresadola, a drugą Ren Nikaido.
Na liście startowej znajdowało się 83 skoczków (w tym pięciu Polaków), jednak do startu nie przystąpił Amerykanin Landon Lee.
Na półmetku zawodów prowadził Dominik Peter (99,5 m). Tuż za nim znajdowało się dwóch Austriaków – Stefan Huber (98,5 m) i Hannes Landerer (98 m).
Do serii finałowej udało się jedynie awansować Janowi Habdasowi, który znajdował się na 28. pozycji po 91 metrowym skoku.
Ostatecznie konkurs wygrał debiutujący w zawodach FIS Cupu Hannes Landerer (98 m). Dominik Peter po próbie, którą ustał na 99 metrze zajął drugą pozycję. Podium dopełnił Maximilian Ortner (96 m; 98 m).
Jan Habdas poprawił swoją lokatę, skacząc 92 metry. Polak zakończył sobotnie zmagania na 26. pozycji.
Pozostali Polacy plasowali się następująco:
- 34. miejsce – Arkadiusz Jojko (90,5 m)
- 40. miejsce – Mateusz Gruszka (89 m)
- 49. miejsce – Kacper Juroszek (89 m)
- 51. miejsce – Adam Niżnik (88,5 m)
Zdyskwalifikowani za nieprzepisowy kombinezon zostali Andrew Urlaub i Danil Sadreev.
Niedzielny konkurs został poprzedzony serią próbną, którą zwyciężył Mika Schwann.
Do zawodów zostało zgłoszonych 86 skoczków, jednak Markus Kagu nie pojawił się na starcie.
Po pierwszej serii liderem został Maximilian Ortner (95,5 m). Za nim znajdował się sobotni zwycięzca – Hannes Landerer (94,5 m). Trzecią pozycję zajmował Dominik Peter (93,5 m).
Niedziela wydawała się bardziej optymistyczna dla Polaków, gdyż tego dnia dwójka zawodników awansowała do finałowej serii. Mateusz Gruszka (91,5 m) i Arkadiusz Jojko (90 m) osiągnęli ex-aequo 26. pozycje.
Ostatecznie zwycięzcą został Dominik Peter, który wylądował na 97,5 metrze oddając tego dnia najdłuższy skok. Drugie miejsce zajął Maximilian Ortner (94 m), a trzecie Zak Mogel (92,5 m; 97 m).
Arkadiusz Jojko po skoku na 88,5 m obronił 26. lokatę. Mateusz Gruszka skoczył 85,5 m i zajął 27. pozycję.
Pozostali Polacy plasowali się następująco:
- 37. pozycja – Jan Habdas (89 m)
- 38. pozycja – Kacper Juroszek (89,5 m)
- 53. pozycja – Adam Niżnik (84 m)
Zdyskwalifikowani za nieprzepisowy kombinezon zostali Onni Kasperi Siven, Mikhail Purtov i Eirik Leander Fystro.
Zosia
źródło wiedzy – własne
źródło grafiki – instagram/grzesiek_miętus, instatory/stamsskijumping
