Za nami kolejne zmagania skoczków w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Tym razem rywalizacja odbyła się we włoskiej miejscowości Predazzo, położonej w regionie Trydent – Górna Adyga.
Oba dni zawodów okazały się dla polskich kibiców bardzo udane. Chcecie dowiedzieć się dlaczego? Jeśli tak, koniecznie zachęcamy do dalszego czytania!
Trampolino dal Ben |
Sobotnia rywalizacja panów rozpoczęła się dopiero o godzinie 17:00. Wówczas wtedy zawodnicy wzięli udział w treningu. Na jego starcie stanęło 65. skoczków. Najlepszym okazał się nasz rodak Maciej Kot.
Godzinę później (tj. 18:00) rozpoczęła się seria próbna. Tym razem szczęśliwcem okazał się skoczek zza oceanu – Kevin Bickner, który uplasował się na pierwszym miejscu.
Pierwsza seria sobotniego konkursu indywidualnego zaczęła się o godzinie 19:00. Powód do radości miał Maciej Kot, który po skoku na 101 m zajmował pierwsze miejsce. Tuż za nim uplasował się Austriak – Clemens Aigner (102 m), który tracił do Polaka zaledwie 0,9 pkt. Trzecie miejsce przypadło Kevinowi Bicnkerowi, który uzyskał 102,5 m.
Do serii finałowej awansował także Tomasz Pilch (13. miejsce po skoku na odległość 95,5 m), Andrzej Stękała (21. lokata, 97 m) oraz Stefan Hula (25. miejsce, 94,5 m).
W serii finałowej Maciej Kot wytrzymał presję i został triumfatorem sobotniej rywalizacji! Polak oddał bardzo dobry skok – 104 m. Za jego plecami uplasował się Clemens Aigner, który skoczył zaledwie metr krócej od Kota. Austriak również czuł się bardzo dobrze na skoczni Trampolino dal Ben, lecz stracił do biało-czerwonego 5,5 pkt. Podium uzupełnił Niemiec – Moritz Baer (100 m; 104,5 m), który oddał najdłuższy skok drugiej serii.
Pozostali Polacy zajęli kolejno: Tomasz Pilch (96 m) – 19. miejsce, Andrzej Stękała (91,5 m) – 25. miejsce oraz Stefan Hula (89,5 m) – 28 miejsce.
Od lewej: Clemens Aigner (AUT), Maciej Kot (POL), Moritz Baer (GER), Clemens Leitner (AUT), Kevin Bickner (USA), Luca Roth (GER) |
Niedzielna rywalizacja rozpoczęła się znacznie wcześniej niż sobotnia, ponieważ skoczkowie byli już w pełnej gotowości oddania skoku o godzinie 9:00. Tak samo jak w sobotę, szczęśliwcem pierwszej serii okazał się Maciej Kot, który po skoku na 103 metr, prowadził na półmetku rywalizacji. Za jego plecami znajdował się Austriak – Clemens Aigner (100,5 m), który także czuł się pewnie na skoczni w malowniczym Val di Fiemme. Sporym zaskoczeniem okazał się 17-letni Słoweniec – Mark Hafnar (102 m), który uzupełniał pierwszą trójkę.
Tomasz Pilch po skoku na 98 metr zajmował 13. miejsce, a Stefan Hula skoczył 95,5 metra i uplasował się na 18. pozycji.
Druga seria okazała się dla polskich kibiców bardzo szczęśliwa, bowiem Maciej Kot triumfował na skoczni Trampolino dal Ben (HS104) drugi raz z rzędu. Polak skoczył w serii finałowej 104 metry, lecz wyprzedził o zaledwie 0,6 pkt drugiego – Clemensa Aignera (104 m). Na najniższym stopniu podium stanął Mark Hafnar (100 m), który jest jednym z faworytów na zbliżające się Mistrzostwa Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym w Oberwiesenthal.
Tomasz Pilch (95 m) ukończył zawody na 17. miejscu, natomiast Stefan Hula (99,5 m) na 19. pozycji.
Maciej Kot (POL) |
Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego odbędą się 29.02-01.03.2020 w Renie. Serdecznie zachęcamy do śledzenia informacji dotyczących składów poszczególnych drużyn oraz informacji o zawodach na naszej stronie oraz portalach społecznościowych!
Dominika