Wracają skoki, wracamy również my – z nową stroną i nowymi siłami. Pierwszy wpis na jaki Was zapraszamy będzie dotyczył letnich skoków kobiet w Wiśle. Jak poradziły sobie liderki z zimy? Czy usłyszeliśmy głośniej o nowych nazwiskach? Jak spisały się Polki? Wszystko przekażemy wam w dzisiejszym tekście!
Rywalizacja Pań rozpoczęła się od zmagań w treningach. Zaczęły się one w piątek o 11:02. W pierwszej rundzie kobiety odpychały się od pięciu różnych belek – 14, 15, 18, 20 oraz 22. W drugiej wahano się między 12, 15, 17, a także 18. Obydwie części przeprowadzono w słonecznych warunkach pogodowych.
Początkowa seria padła łupem Sary Takanashi, która poszybowała na odległość 129.5 m. Za nią plasowała się Marita Kramer z wynikiem 127.5 m, a podium uzupełniała wówczas Katharina Althaus (124.5 m).
W kolejnej części najlepszy rezultat osiągnęła Nika Kriznar, która lądowała 50 centymetrów za 125 metrem. Dzięki temu skokowi wyprzedzała Kaori Iwabuchi (129 m), a także Ursę Bogataj (126 m).
Kilkanaście minut po treningach ruszyły kwalifikacje do sobotniego konkursu. Wówczas słońce przesłoniły chmury, a na starcie stanęło 49 zawodniczek.
Najlepsza okazała się Ursa Bogataj, uzyskując wynik 123 metry. Za nią znalazła się Sara Takanashi (117.5 m), a na trzecią lokatę wskoczyła Marita Kramer (121.5 m).
Do kolejnych zmagań zakwalifikowały się także nasze reprezentantki:
– Nicole Konderla – 15. miejsce, 115 metrów
– Wiktoria Przybyła – 38. miejsce, 81 metrów
– Anna Twardosz – 39. miejsce, 77.5 metra
Sztuka ta nie udała się jednak Joannie Szwab, która z wynikiem 78.5 m wylądowała na 41. pozycji.
Sobota rozpoczęła się serią próbną, która została rozegrana z czterech belek (14,16,17,18) przy pochmurnej pogodzie.
Ursa Bogataj po raz kolejny udowodniła, że dobrze czuje się na tym obiekcie. Słowenka skoczyła 128,5 m. Tuż za nią uplasowała się Sara Takanashi (119 m), a trójkę zamykała Jerneja Brecl (119,5 m).
O 13:00 rozpoczął sie pierwszy konkurs kobiet w letnim sezonie. Cała seria została rozegrana z 17. platfotmy startowej.
Po pierwszej serii na prowadzenie wysunęła się dobrze znana nam Ursa Bogataj, która oddała najdłuższy skok tej serii – 126,5 m. Za nią znalazły się dwie Japonki – Sara Takanashi (121,5 m) oraz Nozomi Maruyama (120 m).
Jeśli chodzi o polskie zawodniczki to do serii finałowej zakwalifikowała się Nicole Konderla, która po wylądowaniu na 102 metrze zajęła 25. lokatę.
Ostatecznie końcowe podium nie zmieniło się. Zawody zwyciężyła Ursa Bogataj przypieczętowując to ponowie 126,5 metrowym skokiem. Sara Takanashi w finałowej serii również mogła pochwalić się skokiem o identycznej odległości co Słowenka. Nozomi Maruyama oddała skok na 121,5 m.
Nicole Konderla po skoku na 95,5 m zakończyła zawody na 26. miejscu.
Pozostałe Polki plasowały się następująco:
– Wiktoria Przybyła – 39. miejsce – 81 metrów
– Anna Twardosz – 40. miejsce – 83.5 metra
Niedzielną rywalizację zaczęliśmy od kwalifikacji, które upoważniały 40 zawodniczek do startu w późniejszym konkursie. Na starcie pojawiły się 52 skoczkinie. Ten etap rozegrano z dwóch różnych belek – 18. oraz 19.
Zwycięstwo odniosła wówczas Sara Takanashi (128.5 m). Na drugim miejscu uplasowała się Ema Klinec z wynikiem 125 metrów, a podium dopełniła obecność Ursy Bogataj (127.5 m).
Do zmagań kwalifikacje uzyskały również nasze reprezentantki:
– Wiktoria Przybyła – 36. miejsce, 87 metrów
– Joanna Szwab – 38. miejsce, 85 metrów
Pół godziny po zakończeniu pierwszej części walki o najwyższe miejsca podczas weekendu w Wiśle rozpoczął się właściwy konkurs. W inaugurującej serii Panie odpychały się od belek umiejscowionych na 17 lub 19 poziomie.
Liderką na półmetku była niezawodna Ursa Bogataj, która lądowała aż na 133 metrze. Tuż za nią znalazła się Sara Takanashi (130.5 m), a trzecia lokata przypadła Maricie Kramer (131 m).
Całą niedzielną rywalizację zwycięstwem przypieczętowała wyżej wymieniona reprezentantka Słowenii, która w drugim skoku uzyskała rezultat 127.5 metra. Imponującą odległość zaprezentowała nam również Japonka, gdyż jej wynik oscylował w granicach 133.5 metra. Czołową trójkę uzupełniła niezmiennie Marita Kramer (128 m).
Wiktoria Przybyła oraz Joanna Szwab zdobyły odpowiednio 36. oraz 37 pozycję z rezultatami 87.5 i 87 metrów.
Bardzo cieszymy się, że mogłyśmy ponownie usiąść do napisania artykułu o letnich skokach. Zapraszamy Was również serdecznie na kolejne wpisy w naszym wykonaniu, a kolejny pojawi się jeszcze dziś!
Zuzia i Zosia.
źródło: własne
źródło zdjęć: berkutschi.com
