PŚ w Planicy: Triumf na własnym obiekcie!

przez Zuzanna Karwacka

Sobotni poranek stanął nam – kibicom skoków narciarskich oczywiście pod znakiem konkursu drużynowego. Ostatnie zespołowe zmagania w Planicy miały swojego wyraźnego faworyta. Jak poradzili sobie Słoweńcy u siebie i czy ktoś pogroził im znacząco palcem? Na którym miejscu rywalizację zakończyli Polacy w obliczu kiepskiej sytuacji w gnieździe trenerskim? Zanim zadawać kolejne pytania, udzielamy Wam odpowiedzi poniżej!

Konkurs – 1 seria

Zmagania w Planicy rozpoczęły się o godzinie 9:45. Co prawda w takich dniach przed zawodami towarzyszy nam seria próbna. Jednak tym razem organizatorzy powstrzymali się od włączenia tej części do planu.

Na półmetku rywalizacji liderami bez większych zaskoczeń okazali się Słoweńcy. Zgromadzili oni wszakże 782.3 punktu. Skoczkowie spisywali się następująco – Timi Zajc – 240.5 metra, Peter Prevc – 226 metrów, Ziga Jelar – 224.5 metra, Anze Lanisek – 222.5 metra.

Za ich plecami plasowali się natomiast Norwegowie. Ich rezultat wynosił bowiem 766.7 punktu (Halvor Egner Granerud – 244 metry, Marius Lindvik – 240 metrów, Johann Andre Forfang – 226 metrów, Bendik Jakobsen Heggli – 214 metrów).

Trzecie miejsce wywalczyli sobie wtedy jednak Austriacy – 742.3 punktu w składzie: Stefan Kraft – 237.5 metra, Manuel Fettner – 222 metry, Michael Hayböck – 216 metrów, Daniel Tschofenig – 211 metrów.

Polacy znaleźli się na czwartej lokacie. Tracili do Austriaków zaledwie 3.8 punktu, a skoczkowie zaprezentowali się w taki sposób: Jakub Wolny – 233.5 metra, Kamil Stoch – 227 metrów, Dawid Kubacki – 218.5 metra, Piotr Żyła – 217 metrów.

Należy wspomnieć, że Słoweńcy nie byli na prowadzeniu od początku do końca trwania tej partii. Bowiem po pierwszej grupie i genialnym locie Mariusa Lindvika to Norwegowie byli liderami. Natomiast sytuacja naszych skoczków również prezentowała się inaczej niż końcowo. Po trzech grupach to my plasowaliśmy się na podium. Dopiero świetny skok Stefana Krafta wypchnął nas poza pudło.

Konkurs – 2 seria

Ostatecznie w Planicy zwyciężyli gospodarze. W drugiej części Słoweńcy dołożyli równie dobre wyniki. (Ziga Jelar – 227 metrów, Peter Prevc – 236 metrów, Timi Zajc – 241 metrów, Anze Lanisek – 237.5 metra.) Dało im to łącznie 1601.1 punktu.

Drugie miejsce utrzymali skoczkowie ze Skandynawii. (Marius Lindvik – 241.5 metra, Bendik Jakobsen Heggli – 208 metrów, Johann Andre Forfang – 231.5 metra, Halvor Egner Granerud – 242 metry.) Gromadząc zarazem 1576.9 punktu.

Na podium odnaleźli się także Austriacy. (Michael Hayböck – 231.5 metra, Daniel Tschofenig – 220.5 metra, Manuel Fettner – 224.5 metra, Stefan Kraft – 241 metrów.) Stracili więc do Słoweńców 56.9 punktu.

Polacy nie zdołali już wskoczyć na pudło przez okres trwania całej finałowej serii. (Piotr Żyła – 232.5 metra, Dawid Kubacki – 218.5 metra, Jakub Wolny – 221.5 metra, Kamil Stoch – 229 metrów.) Zapewniło im to zdobycz 1522.2 punktu.

Jeśli jesteście ciekawi, co działo się we wczorajszym konkursie indywidualnym zapraszamy Was tutaj.

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać