Kolejnymi zmaganiami w ten weekend są zawody z rangi Pucharu Kontynentalnego Panów, które obecnie odbywają się w Ruce. Z wpisu dowiecie się nie tylko kto wygrał, ale oczywiście poinformujemy Was jak radzili sobie nasi reprezentanci. W tamtym tygodniu ostatni triumf świętował Severin Freund. Jeśli chcecie przeczytać o tamtym konkursie to zapraszamy was koniecznie tutaj. Natomiast teraz zapraszamy was już do lektury wydarzeń z nieodległej przeszłości.
Trening
Zazwyczaj bywa tak, że każdy sportowiec przed właściwą rywalizacją musi się trochę rozgrzać. Nie inaczej było wszakże w Ruce. Trening rozpoczął się o godzinie 10:39 czasu polskiego, albowiem jak wiemy zegarki w Finlandii pokazują godzinę późniejszą o 60 minut niż te w naszym kraju. W serii tej wzięło udział 50 skoczków. Startowali oni z dwóch różnych belek – 18. oraz 20. Zabrakło na nim wszystkich reprezentantów Niemiec oraz Filipa Sakali.
Najlepszy rezultat uzyskał Denis Kornilov (132 m). Co prawda nie była to najdłuższa odległość, ale wystarczyła do małego triumfu Rosjanina. Na drugim miejscu uplasował się natomiast Thomas Lackner (134.5 m). Anders Haare lądował na 133 metrze, w efekcie czego uzupełnił on czołową trójkę.
Wyniki naszych reprezentantów:
Aleksander Zniszczoł – 124.5 m, 9. miejsce
Stefan Hula – 113 m, 23. miejsce
Maciej Kot – 108.5 m, 29. miejsce
Tomasz Pilch – 103.5 m, 30. miejsce
Jan Habdas – 100.5 m, 38. miejsce
Klemens Joniak – 88 m, 39. miejsce
Seria próbna
Zanim przeszliśmy do konkursu czekała nas jeszcze seria próbna. W niej skakało już komplet 58 skoczków. Odpychali się oni ponownie od dwóch belek – 22. oraz 20. Partia ta zaczęła się o 11:18 czasu polskiego.
Ogólnie mówiąc zwycięstwo w serii odniósł Robin Pedersen. Raczej nikt nie był zaskoczony z takiego obrotu spraw, ponieważ Norweg lądował na 144 metrze. Druga lokata przypadła Anze Semenicowi (136.5 m). Na dodatek do podium doskoczył także Denis Kornilov (133 m).
Wyniki naszych reprezentantów:
Stefan Hula – 131 m, 5. miejsce
Aleksander Zniszczoł – 134.5 m, 8. miejsce
Maciej Kot – 125 m, 33. miejsce
Jan Habdas – 124 m, 35. miejsce
Klemens Joniak – 106 m, 53. miejsce
Tomasz Pilch – 102 m, 58. miejsce
Konkurs
Wreszcie o 12:15 czasu polskiego mogliśmy przenieść się do właściwej rywalizacji. Trzech pierwszych skoczków ruszało z 21, a pozostałych 54 z 22 belki. Jeden zawodnik ze stawki posiadła nieprzepisowy kombinezon w efekcie czego doczekał się dyskwalifikacji. Był to Mikhail Purtov z Rosji.
W połowie rywalizacji na pierwszym miejscu znajdował się Joacim Odegaard Bjoereng (140.5 m). Norwegowie byli w dość dobrej formie, co pokazuje obecność kolejnego skoczka tej nacji na drugim miejscu. Sondre Ringen uzyskał wszakże w swojej próbie 141.5 metra! Na trzeciej lokacie znalazł się natomiast reprezentant gospodarzy – Antti Aalto (137.5 m).
Ostatecznie w konkursie w Ruce triumfował Robin Pedersen (133 oraz 138.5 m). Pomimo dwóch solidnych skoków Joacim Odegaard Bjoereng (134 m) nie zdołał wygrać ze swoim rodakiem. Ponadto w czołowej trójce mogliśmy zobaczyć także imię i nazwisko Sondre Ringena (131.5 m).
Wyniki naszych reprezentantów:
Aleksander Zniszczoł – 131.5 m oraz 127 m, 21. miejsce
Maciej Kot – 126 m oraz 128 m, 22. miejsce
Stefan Hula – 134.5 m oraz 117 m, 25. miejsce
Jan Habdas – 125.5 m oraz 119 m, 27. miejsce
Tomasz Pilch – 120 m, 45. miejsce
Klemens Joniak – 117.5 m, 48. miejsce
Zuzia
Źródło zdjęcia: skisprungschanzen.com
