W cieniu rozgrywanego w Oslo, turnieju Raw Air, śmiałkowie próbujący swoich sił w zmaganiach Pucharu Kontynentalnego udali się wówczas w podróż do Lahti. Na liście startowej znalazło się 49 nazwisk zawodników z 9 nacji narodowych. Smaku zwycięstwa w pierwszym konkursie zaznał Žak Mogel. Najlepszym reprezentantem Polski w sobotę okazał się 7. Paweł Wąsek.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR KONTYNENTALNY I INTERKONTYNENTALNY W LAHTI: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE
Trening
Seria treningowa, przed główną rywalizacją, rozpoczęła się punktualnie o godzinie 15:30 z 12. belki startowej, która ostatecznie została utrzymana do końca.
W pierwszych oddanych tego dnia skokach udział wzieli wszyscy zgłoszeni do konkursu zawodnicy, a triumfatorem serii treningowej okazał się Zak Mogel (123.5 m), a tuż za nim uplasował się Markus Eisenbichler. Niemiec w swojej próbie uzyskał bliźniaczą odległość co liderujący Słoweniec. Skład podium dopełnił Maximilian Ortner (119.5 m).
Czwartą lokatę zanotował natomiast powracający do rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym – Stephan Embacher (121.5 m). Przypomnijmy, że 18-letni Austriak oprócz triumfów wywalczonych podczas minionych mistrzostw świata juniorów w Planicy, miał szansę wziąć udział także w walce o punkty klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Natomiast jeśli chodzi o reprezentantów Polski, którzy przyjechali do Lahti w siedmioosobowym zespole, zaprezentowali oni przeciętne próby. Najlepszym z nich okazał się na 10. miejscu Paweł Wąsek (121.5 m). Ponadto trzy lokaty za nim, po 120.5-metrowym skoku uplasował się Kacper Juroszek. Pozostali biało-czerwoni zajęli wówczas lokaty w dolnej części tabeli.
Co ciekawe Wąsek od pewnego czasu startuje w zmaganiach najwyższej rangi, aczkolwiek 24-latek z Ustronia nie notował tam wysokich rezultatów, bowiem obecnie w oficjalnej klasyfikacji cyklu zajmował dopiero 45. lokatę. Dla Polaka jest to powrót do konkursów w drugiej lidze, od czasu, letnich zawodów we wrześniu, w norweskim Oslo. Przypomnijmy, iż zajął on wtedy kolejno 17. i 31. pozycję.
Wyniki pozostałych reprezentantów Polski:
24. Jakub Wolny – 112.0 m
31. Jan Habdas – 108.5 m
37. Kacper Tomasiak – 102.5 m
46. Łukasz Łukaszczyk – 91.0 m
47. Tymoteusz Amilkiewicz – 87.0 m
Seria próbna
Od razu po serii treningowej, początkowo z 13. najazdu, który został później obniżony na 12. (+4,9 pkt), ruszyła ostatnia próba przed oficjalnym konkursem. Tym razem frekfencja zawodników, któzy oddali skok nie była stuprocentowa, zabrakło bowiem dwóch reprezentantów Kazachstanu oraz Markusa Eisenbichlera.
Zwycięsko z rywalizacji pownie wyszedł Zak Mogel. Słoweniec wylądował na 129 metrze, co tym samy stanowiło najdłuższą odegłość względem całej serii. Kolejna pozycje należała zaś do Stephana Embachera. Austriak na prośbę trenera jako jedyny odbijał się z 11. platformu startowej, osiągając tym samy 125-metrową długość skoku. Podium dopełnił najlepszy z grona biało-czerwonych, a mianowicie Paweł Wąsek (123 m).
Warto zanaczyć, że oprócz niego wynik w czołowej dziesiątce uzyskali koleno 6. Jakub Wolny (126.5 m) oraz 7. Kacper Juroszek (125 m).
Rezultat za najlepszą trójką uzyskał Felix Hoffmann (121 m), natomiast piąty był Clemens Aigner (120.5 m).
Zaskakująco słaby strat zaliczył młody reprezentant Austrii Jonas Schuster (103.5 m), który w swoim dorobku medalowym ma między innymi medale mistrzostw świata juniorów. Zajął on dopiero 26. lokatę.
Pierwsza seria
Na półmetku zmagań prowadził Jonas Schuster. W swojej próbie, którą podobnie jak inni zawodnicy oddał z 12. platformy startowej uzyskał odległość 126.5 metra. Austriak dzięki dalekiemu skokowi, na swoim koncie uzbierał 134.6 punktu, wówczas Zak Mogel (126 m), który był drugi tracił do niego niecały punkt. Słoweniec w pierwszej części konkursu lądował zaś, cztery metry przed rozmiarem skoczni, który na obiekcie skoczni w Lahti wynosi 130 metrów. Podium dopełnił natomiast, rodak lidera – Francisco Moerth (122.5 m), ex aequo z Niemcem – Martinem Hamannem (120.5 m).
Do rundy finałowej awansowało jedynie dwóch reprezentantów Polski. Najlepiej zaprezentował 15. Paweł Wąsek (119.5 m), tuż obok niego, jako 16. był drugi z biało-czerwonych – Kacper Juroszek (118 m).
Co ciekawe pierwsze punty w karierze powędrowały do Fina Paavo Romppainena, który po pierwszej części rywalizacji obejmował przedostatnią pozycję dając awans.
Druga seria
Ostatecznie w serii finałowej, zwyciężył Zak Mogel (126.5 m), natomiast drugi był najlepiej spisujący się reprezentant Niemiec – Markus Eisenbichler (125.5 m). Skład podium został uzupełniony przez Maximiliana Ortnera (126 m).
Lider z pierwszej serii Jonas Schuster (116 m), po słabszej próbie otarł się o podium, kończąc wówczas zawody na 4. miejscu. Tuż za Austriakiem na kolejnych pozycjach ulokował się Felix Hoffmann (116.5 m) oraz rodak Ortnera – Francisco Moerth (118 m). Siódmy zaś był Paweł Wąsek (127 m).
Ponadto zdyskwalifikowany został reprezentant gospodarzy – Mico Ahonen. Powodem tej decyji był wówczas nieregulaminowy kombinezon zawodnika.
W tej rundzie początkowo obowiązywała niezmiennie 13. belka startowa, aczkolwiek pod koniec sędziowie podjeli decyzję o jej obniżeniu. W wyniku tej zmiany następni zawodnicy mogli liczyć na bonusowe punkty o wartości 4,9 oczek.
Przypomnijmy, iż obecnym liderem klasyfikacji generalnej cyklu jest Austriak Jonas Schuster z sumą 1087 punktów. Drugą lokatę w tabeli zajmuje jego rodak – Maximilian Ortner (1038), zaś na trzeciej pozycji plasuje się Norweg Robin Pedersen, z 800-punktową notą. Najwyżej sklasyfikowany z Polaków, to 21. Jakub Wolny (268 pkt).
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło informacji: własne