Puchar Kontynentalny w Zhangjiakou: Naito wygrywa po dyskwalifikacji Pedersena

przez Szymon Kołtun

O niedzielnym poranku w Chinach przyszła pora na przeprowadzenie drugiego konkursu Pucharu Kontynentalnego w sezonie 2024/2025. W Zhangjiakou ponownie na starcie stanęło 46 śmiałków, w tym 7 reprezentantów Polski. Niedzielny konkurs na normalnym obiekcie Snow Ruyi (K-95, HS-106) okazał się zwycięski dla Tomofumiego Naito.

Snow Ryui, fot. Michał Chmielewski

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR KONTYNENTALNY W ZHANGJIAKOU: OESTVOLD ZWYCIĘŻA, CZTERECH POLAKÓW W SERII FINAŁOWEJ

Seria próbna

Skoczowie do serii próbnej przystąpili o 2:15 polskiego czasu (9:15 czasu lokalnego). Rozbieg ustawiono na 10. poziomie. Zawodnikom towarzyszyły podmuchy pod narty, choć wiejące z bardzo zróżnicowaną prędkością.

Przed konkursem najlepiej zaprezentował się Soelve Jokerud Strand (98,5 m). Tradycyjnie, świetnie wypadli Austriacy, notując pięć lokat w czołowej siódemce. Na 2. pozycji ulokował się Jonas Schuster (97,5 m), a za jego plecami wylądowali: 4. Francisco Moerth (96,0 m), 5. Clemens Aigner (94,5 m) oraz sklasyfikowani ex aequo na 7. miejscu Ulrich Wohlgenannt (97,0 m) i Hannes Landerer (96,5 m). Pomiędzy nich wepchnęli się 3. Felix Hoffmann (97,0 m), a także 6. Benjamin Oestvold (98,5 m).

Najlepsza odległość tej serii należała do Bendika Jakobsena Heggliego (99,5 m), lecz wobec 15.1 punktu odjętych z tytułu wiatru Norwega sklasyfikowano na 11. pozycji. Zastanawiać mogła dalej słaba dyspozycja Słoweńców, a w szczególności 34. Maksima Bartolja (83,5 m) i 37. Roka Masle (77,0 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ

Pierwsza seria konkursowa

Punktowane skoki rozpoczęły się o 3:00 (10:00 czasu lokalnego). Ponownie zdecydowano się na przeprowadzenie serii z 10. belki startowej, która jednakże została następnie obniżona do 9. (+4.2 pkt) i 8. szczebla (+8.4 pkt). Za nieprzepisowe kombinezony zdyskwalifikowani zostali: Bryce Kloc, Adam Niżnik i Matija Vidic.

Wprost bajeczną próbę zademonstrował liderujący na półmetku Robin Pedersen, wykorzystując do granic możliwości podmuchy pod narty o prędkości ponad 2 m/s. Norweg ustanowił nowy nieoficjalny rekord skoczni, lądując na 109. metrze! Co więcej, 28-latek ustawił się w doskonałej pozycji do zwycięstwa w całych zawodów, gdyż najbliższy rywal tracił do niego 7.8 punktu. Tym okazał się Tomofumi Naito (102,5 m), zaś najlepszą trójkę uzupełnił Sindre Ulven Joergensen (98,0 m). Czwarta pozycja stała się udziałem najlepszego z Austriaków – Markusa Muellera (104,0 m). Jako 5. sklasyfikowany został kolejny z Norwegów w osobie Soelve Jokeruda Stranda (97,5 m), za którym wylądował Constantin Schmid (98,5 m).

Zaskakująco daleko, bo dopiero na 15. i 19. lokacie plasowali się najlepsi wczoraj Felix Hoffmann (87,0 m) i Benjamin Oestvold (86,5 m). W stosunku do soboty loty obniżyli również gospodarze, nie wprowadzając swoich przedstawicieli do serii finałowej. Najbliżej tego osiągnięcia był 32. Qiwu Song (88,5 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI 1. SERII

Robin Pedersen, fot. Agnieszka Krajewska

Druga seria konkursowa

Finał zainicjowano o 3:55 (10:55 czasu lokalnego) z 9. stopnia najazdu. Ponownie wiele do życzenia pozostawiała stabilność warunków atmosferycznych. Pech spotkał Zigę Jelara (+4.7 pkt) i Soelve Jokeruda Stranda (+6.1 pkt), którzy jako jedyni trafili na przewagę podmuchów w plecy. Na szczęście w tej serii narzekać nie mogli Polacy, gdyż od not Klemensa Joniaka i Tymoteusza Amilkiewicza odjęto kolejno 16.8 i 17 punktów, co było największymi wartościami w stawce.

Całą resztę konkurentów zdystansowali dziś zdecydowanie Robin Pedersen (103,0 m) i Tomofumi Naito (106,0 m). To pomiędzy nimi rozstrzygnęła się walka o zwycięstwo, z której obronną ręką wyszedł Norweg. Miejsce na najniższym stopniu zadedykowane było dla Sindre Ulvena Joergensena (100,0 m), którego strata do triumfatora wyniosła blisko 20 punktów.

Po zakończeniu konkursu dobiegły jednak szokujące informacje o dyskwalifikacji Norwegów z tytułu nieregulaminowych kombinezonów. Wobec tego zwycięstwo trafiło w ręce Naito, któremu na podium towarzyszyli: 2. Jonas Schuster (103,0 m) i 3. Luca Roth (99,5 m). Czwarte miejsce przypadło Markusowi Muellerowi (94,5 m). W czołowej szóstce uplasowali się ponadto: 5. Constantin Schmid (99,0 m) i 6. Soelve Jokerud Strand (88,0 m).

Znaczący skok w klasyfikacji wykonali Felix Hoffmann (102,5 m) oraz Benjamin Oestvold (103,0 m), kończąc finalnie zmagania w Zhangjiakou na 7. i 8. miejscu. Żaden z nich nie zyskał jednak tak wielu pozycji, jak Taku Takeuchi (99,5 m). Japoński weteran awansował aż 14 (z 30. na 16.) lokat względem pierwszej rundy.

Z grona Polaków najwyżej uplasował się 12. Klemens Joniak (95,0 & 96,5 m). Dla aktualnego mistrza Polski to najlepszy w karierze występ na tym szczeblu rywalizacji.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU

Klasyfikacja generalna

W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego po inauguracyjnych zmaganiach w Chinach prowadzi Tomofumi Naito (150 pkt) przed Benjaminem Oestvoldem (132 pkt) i Jonasem Schusterem (120 pkt).

ZOBACZ KLASYFIKACJĘ GENERALNĄ PUCHARU KONTYNENTALNEGO

Następne konkursy odbędą się za tydzień, bo 14-15 grudnia w Ruce.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter

Źródło: FIS

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać