Puchar Świata w Engelbergu: Paschke ze zwycięskim debiutem!

przez Stylowo z Telemarkiem

Po jakże emocjonujących, piątkowych kwalifikacjach przyszedł czas na wyłonienie zwycięzcy pierwszego konkursu tego sezonu w Engelbergu. Same zmagania poprzedzała seria próbna, a warunki na Gross-Titlis-Schanze w sobotnie popołudnie nie były zbyt sprzyjające dla zawodników. Więcej szczegółów o rywalizacji znajduje się poniżej.

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W ENGELBERGU: KWALIFIKACJE DLA LANISKA.

Pius Paschke, fot. Martyna Okrzesik

Seria próbna

Godzina 14:45 przyniosła rozpoczęcie serii próbnej, w której zawodnicy swe próby oddawali z 19., 18., 17. oraz 16. platformy startowej.
Zwycięzcą w części poprzedzającej docelową rywalizację ostatecznie okazał się Ryoyu Kobayashi, który swój skok oddał na 143 metr. Drugą pozycję po próbie na 132 metr objął Pius Paschke. Trzecim natomiast zawodnikiem serii próbnej został Stefan Kraft po uzyskanej odległości 129.5 metra.
Czwarte miejsce to Jan Hoerl i jego 134.5 metra. Na piątej lokacie po skoku na 127 metr uplasował się Andreas Wellinger. Dodatkowo, najlepszy z biało-czerwonych, Dawid Kubacki po skoku na 127.5 metra objął 14. pozycję.
Wyniki pozostałych Polaków prezentowały się następująco :
22. Piotr Żyła – 124.5 m
30. Paweł Wąsek – 124.5 m
39. Kamil Stoch – 121.0 m

ZOBACZ WYNIKI SERII PRÓBNEJ.

Pierwsza seria konkursowa

Punktualnie o godzinie 16:00 rozpoczęły się sobotnie zmagania w Engelbergu. Zawodnicy w tej części rywalizacji natomiast oddawali swe skoki z 18., 17., 16. platformy startowej. Wszystko to za sprawą wiatru, który okazał się nie być dziś zbyt korzystny dla zawodników.

Ostatecznie triumfatorem pierwszej serii okazał się Andreas Wellinger, który swój skok oddał na 133 metr. Drugą lokatę objął Michael Hayboeck, który swoją próbę wykonał na 134.5 metra. Na trzeciej pozycji po skoku na 138 metr znalazł się Marius Lindvik.

Czwarte natomiast miejsce to lider Pucharu Świata – Stefan Kraft i jego 131 metrów. Top 5 domknął Kristoffer Eriksen Sundal, którego skok wyniósł 139 metrów.

Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch po próbie na 127 metr pierwszą serię zakończył na 20. pozycji. Ponadto, tylko Piotr Żyła jako kolejny z biało-czerwonych zakwalifikował się do serii finałowej, obejmując 27 miejsce po skoku na 133 metry.

Wyniki pozostałych reprezentantów Polski prezentowały się następująco :
33. Dawid Kubacki – 128.0 m
36. Paweł Wąsek – 120.5 m

Warto również wspomnieć o dyskwalifikacjach, które dotknęły aż czterech zawodników. Byli to Niko Kytosaho, Lovro Kos, Philipp Raimund oraz Daniel Tschofenig. Wszyscy z nich zostali wykluczeni z konkursu z powodu nieprawidłowości ich kombinezonów.

ZOBACZ WYNIKI PIERWSZEJ SERII.

Seria finałowa

Końcowa część rywalizacji przyniosła skoki z 17., 16., oraz 15. belki startowej. Wiatr w tej części rywalizacji również nie ułatwiał zawodnikom ich wyczynów.

Ostatecznie triumfatorem sobotniego konkursu w Engelbergu został Pius Paschke, który swój finałowy skok oddał na odległość 135 metrów. Drugą lokatę objął Marius Lindvik. Norweg swoją próbę wykonał na 135.5 metra. Podium dopełnił Stefan Kraft, którego skok wyniósł 132.5 metra. Czwarta natomiast lokata to Halvor Egner Granerud i jego 132 metry. Jest to kolejny zawodnik, na którego warto zwrócić uwagę, zważywszy na to, że jego występy do tej pory nie napawały optymizmem. Czołową piątkę zamknął Anze Lanisek, którego próba wyniosła 131.5 metra.

Dodatkowo, Polacy zakończyli rywalizację w drugiej dziesiątce. Kamil Stoch, po skoku na 132.5 metra zakończył konkurs na 21. pozycji. Piotr Żyła natomiast po próbie na 133 metr znalazł się tuż za pierwszym z Polaków.

Ciekawym aspektem sobotniego konkursu był również występ Gregora Deschwandena – po jego zeszłotygodniowym sukcesie wielu Szwajcarów przybyło na skocznię Gross-Titlis-Schanze, aby dodać mu wsparcia. Jego występ w serii finałowej również był bardzo udany, bowiem jego próba wyniosła 140 metrów.

Najlepsza „10” sobotniego konkursu indywidualnego mężczyzn w Engelbergu

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU.

Na zakończenie serdecznie zapraszamy na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać