Schuster i Schmitt o formie Eisenbichlera: ,,Nie jest już tak stabilny jak kiedyś.”

przez Martyna Okrzesik

Podczas inauguracji Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskiej Ruce, na starcie zabraknie kilkukrotnego medalisty mistrzostw świata – Markusa Eisenbichlera. 32-latek po przeciętnym występie na krajowych mistrzostwach w Klingenthal, nie otrzymał powołania na pierwsze zawody w cyklu zimowym. Sytuację skomentował były szkoleniowiec niemieckiej kadry – Werner Schuster – który w dalszym ciągu wierzy w potencjał Eisenbichlera. Dodatkowo swoją opinię wyraził były niemiecki skoczek narciarski – Martin Schmitt.

Markus Eisenbichler fot. Neja Tamshe

Podczas mistrzostw Niemiec w skokach narciarskich w Klingenthal, Eisenbichler uplasował się dopiero na 10. lokacie. W efekcie szkoleniowiec Stefan Horngacher postawił na inne nazwiska, wybierając skład drużyny na zawody w Finlandii. W rezultacie 32-letni zawodnik, po raz pierwszy od cyklu 2016/2017, opuści inaugurację sezonu zimowego.

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA NIEMIEC: ZŁOTE MEDALE DLA HAMANNA I FREITAG. TITTEL ORAZ HOLZ NAJLEPSI WŚRÓD JUNIORÓW

Brak stabilności

Zdaniem Wernera Schustera, skokom Eisenbichlera wcale nie brakuje jakości, lecz zawodnik boryka się z brakiem stabilności. – „Wahania wyników to właściwe słowo kluczowe. Nie jest już tak stabilny jak kiedyś” – powiedział Schuster. – ,,Jego dobre skoki są nadal na bardzo wysokim poziomie” – dodał Austriak w rozmowie z eurosport.de.

Martin Schmitt również zauważa problem ze stabilnością u 32-letniego reprezentanta Niemiec. – „Jego umiejętności zawsze ujawniają się w skokach indywidualnych, ale niestety obecnie nie jest już w stabilnej formie, której potrzebuje, aby osiągnąć w Pucharze Świata wyniki, jakich od siebie oczekuje” – skomentował Schmitt. „Markus Eisenbichler w doskonałej formie zawsze zapewnia dobre wyniki w Pucharze Świata, ale aby to zrobić, musi najpierw rozwiązać swoje problemy podczas skoku i poprawić swoją stabilność” – dodał 45-latek.

ZOBACZ TEŻ: WERNER SCHUSTER I RONNY HORNSCHUH NOWYMI TRENERAMI W NIEMCZECH

Spokojny trening

Ostatecznie podczas inauguracji Pucharu Świata zaprezentują się Andreas Wellinger, Martin Hamann, Karl Geiger, Pius Paschke, Stephan Leyhe oraz Philipp Raimund. Według zapowiedzi trenera Stefana Horngachera, reprezentacja Niemiec w tym składzie uda się zarówno do fińskiej Ruki (24-26 listopada), jak i norweskiego Lillehammer (1-3 grudnia). W tym czasie Eisenbichler ma trenować z trenerem Ronny’m Hornschuhem, który obecnie odpowiada za szkolenie niemieckiej kadry B. Zarówno Schmitt, jak i Schuster nie wykluczają szybkiego powrotu 32-latka do pierwszoligowej rywalizacji.

Martin Schmitt zaznacza istotę treningu w spokoju i ciszy. „Teraz potrzebuje kolejnej cichej, skoncentrowanej fazy treningu, aby ustabilizować sekwencję ruchów, zbudować wyczucie i krok po kroku podnosić jakość” – powiedział Schmitt.  „Markus w drużynie B pod okiem trenera Ronny’ego Hornschuha jest w dobrych rękach i może w spokoju kontynuować pracę. Wierzę, że uda mu się uzyskać tam formę, dzięki której najpóźniej podczas Turnieju Czterech Skoczni będzie mógł ponownie zaatakować” – dodał 45-latek.

,,Jak to się mówi: trzeba zrobić krok w tył, aby zrobić dwa kroki do przodu” – mówi Werner Schuster.  „Ważne jest, aby szybko się zaadaptować i dostosować, wtedy wierzę, że ponownie nadrobi zaległości” – dodał 54-letni Austriak.

Warto wspomnieć, że w sezonie 2022/2023 Markus Eisenbichler zajął 15. pozycję w klasyfikacji generalnej sezonu, z dorobkiem 607 punktów.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Zapraszamy szczególnie na naszą akcję odliczania dni do początku sezonu zimowego! Każdego dnia na naszym instagramowym profilu pojawiają się nowe wywiady ze skoczkami i kombinatorami norweskimi!

źródło informacji: eurosport.de
źródło grafiki: Neja Tamshe

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać