Francuski Związek Narciarski ogłosił składy kadr Francji na sezon 2023/2024 w skokach narciarskich. W rezultacie w drużynie zabrakło jednego z dotychczas czołowych francuskich zawodników. Dodatkowo nowym trenerem kadry narodowej mężczyzn zostaje Nicolas Dessum. Pierre Mignerey opowiada także o problemach finansowych związku i cięciu kosztów.
Kadra narodowa kobiet
W kadrze narodowej Francji kobiet znalazły się dwie zawodniczki. Od wielu lat liderkami kadry są Julia Clair i Joséphine Pagnier, które w dalszym ciągu trenować będą pod okiem Damiena Maitre’a.
– „Dla dziewcząt celem w przyszłym sezonie będzie ponowne plasowanie się w pierwszej dziesiątce Pucharu Świata i co za tym idzie podium, podczas gdy dla chłopców celem będzie powrót do Pucharu Świata i zadomowienie się tam dzięki zdobyciu punktów” – wyjawia Etienne Gouy, dyrektor skoków narciarskich i francuskiej kombinacji norweskiej.
Kadra B kobiet
W kadrze B miejsca otrzymały obiecujące Lilou Zepchi i Emma Chervet, które pozostają w grupie rezerwowej prowadzonej przez Tanguya Bosmorina i Jana Maturę.
Kadra narodowa mężczyzn
W kadrze narodowej Francji mężczyzn, po odejściu Francka Salvi, rolę głównego szkoleniowca kadry mężczyzn obejmuje Nicolas Dessum. Dessum to były francuski skoczek narciarski, który na swoim koncie ma m.in. srebrny medal mistrzostw świata juniorów, wywalczony w Breitenwang w 1994 roku. Po zakończeniu kariery zawodniczej, ukończył studia w 2007 roku, a następnie sprawował funkcję trenera m.in. wśród francuskich juniorów.
W rezultacie pod jego okiem trenować będą Alessandro Batby, Enzo Milesi, Jules Chervet oraz Valentin Foubert. Jak podaje francuski portal nordicmag.info, Mathis Contamine jest nieobecny w kadrze, z uwagi na zakończenie kariery.
– „Musimy przede wszystkim zbudować drużynę mężczyzn na rok 2025, w którym będziemy musieli wystawić mieszany zespół na mistrzostwach świata w Trondheim. Następnie celem będzie kompletna drużyna mężczyzn na igrzyska olimpisjkie w 2026 roku. Mimo wszystko nadal mamy według mnie utalentowaną młodzież” – dodaje Etienne Gouy.
Kadra B mężczyzn
Dodatkowo Isérois Yoann Morel zostaje mianowany trenerem francuskiej kadry B. W rezultacie pod jego okiem trenować będą Ari Repellin (2004), Julien Gay (2004) oraz Faustin Moureaux (2005).
– „Pracował już z chłopakami w grupie OPA tej zimy, dając kilka pomocnych rad. Podoba mi się sposób, w jaki to pracuje, ponieważ dodaje chłopcom pewności siebie i nie wyznacza granic” – mówi Etienne Gouy.
Brak kadry juniorów, cięcie kosztów
– ,,Pewne jest, że nie będziemy mieć grup juniorów, jak do tej pory. Jednak obecnie pracujemy nad programem oferowanym juniorom we współpracy z kadrami” – wyjaśniał Pierre Mignerey, krajowy dyrektor techniczny Francuskiego Związku Narciarskiego. W rezultacie najlepsi francuscy juniorzy znaleźli się w składzie kadry B.
Głównym powodem tej rezygnacji z kadry juniorskiej jest ogólny spadek finansów we Francuskim Związku Narciarskim . – „W zeszłym roku przekroczyliśmy budżet, w szczególności z powodu inflacji i treningów realizowanych za granicą, z powodu braku naśnieżenia. Na programy dyscyplin olimpijskich w 2022 roku mieliśmy budżet w wysokości 13,4 miliona euro, a w tym roku mamy tylko 11,6 miliona. Dokonuje się więc wyborów, kierując się sznurkami sakiewki” – dodaje Mignerey.
– ,,Zbliżamy się do zmiany systemu, tego który mieliśmy do tej pory w większości dyscyplin, z podziałem na kadrę juniorów, drużynę A i B. Zmuszeni jesteśmy do dogłębnych zmian, ponieważ po prostu nie mamy już środków finansowych. Nie mieliśmy ich od jakiegoś czasu, ale zostało to zamaskowane przez wydarzenia zewnętrzne, takie jak Covid-19. Sprawiło to, że na przykład spędziliśmy ostatnie dwa lub trzy lata w sposób budżetowy, dzięki odwołanym etapom Pucharu Świata” – dodaje Pierre Mignerey.
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.
źródło informacji: własne, nordicmag.info
