Dziś przyszła pora na kolejny wywiad na naszej stronie. Tym razem udało nam się zadać kilka pytań młodemu zawodnikowi z Grainau (Niemcy). 19-letni reprezentant klubu SC Partenkirchen zajął 6. miesjce w konkursie indywidualnym oraz 3. lokatę w rywalizacji drużynowej podczas MŚJ w Oberwiesenthal. Mowa oczywiście o Kilianie Märklu, który regularnie startuje w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Serdecznie zapraszamy do czytania! [ENG ↓]
 |
| Kilian Märkl |
Stylowo z Telemarkiem: Co było impulsem, który spowodował, że zacząłeś trenować skoki i w jakim wieku wtedy byłeś?
Kilian Märkl: Od zawsze było to moim marzeniem. Kiedy byłem młodszy, oglądałem jak zawodnicy rywalizują między sobą i po prostu spodobało mi się to. Skoki narciarskie zacząłem trenować w wieku 8 lat i tak zostało do dziś.
SzT: Niedawno zaliczyłeś swój debiut w zawodach Pucharu Świata, dokładnie podczas Turnieju Czterech Skoczni. Jakim uczuciem było skakać przed tak dużą publicznością?
KM: Było to zdecydowanie niesamowite uczucie. Dodatkowo fakt, iż skakałem w moim rodzinnym mieście (przyp. red. Garmisch) sprawiał, że byłem wtedy bardzo szczęśliwy.
SzT: Przeto rok temu wygrałeś razem z Constantinem, Philippem oraz Lucą złoto podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Lahti. Jak się wtedy czułeś? Spodziewałeś się, że jesteście w stanie zwyciężyć?
KM: Tak, jest to jeden z konkursów, które wspominam najlepiej w całej mojej karierze. To było cudowne uczucie stanąć na najwyższym stopniu podium i zdobyć złoty medal razem z kolegami z drużyny. Wszyscy byliśmy mocni i oddaliśmy równe skoki, więc mieliśmy powód do radości.
SzT: Będąc w temacie drużyny- z kim dogadujesz się najlepiej?
KM: Właściwie nie mam jednej takiej osoby, z każdym dobrze się dogaduję. Mimo, że na skoczni rywalizujemy między sobą, cały czas wzajemnie się wspieramy.
SzT: Wiadomo, że nie masz zbyt dużo wolnego czasu, jednak, gdy jest taka okazja, co lubisz wtedy najbardziej robić?
KM: Tak, to prawda, ze względu na zawody i treningi często mamy mało czasu dla siebie, jednak najbardziej lubię spędzać czas w górach. Zawsze znajdzie się wiele aktywności, które można tam robić.
SzT: Masz swoją ulubioną skocznię? Jeśli tak, to dlaczego właśnie ta?
KM: Moją ulubioną skocznią jest zdecydowanie Grosse Olympiaschanze w Garmisch-Partenkirchen. Znajduje się ona zaledwie kilka kilometrów od mojej rodzinnej miejscowości, więc jest ona dla mnie wyjątkowo ważna i bardzo lubię tam skakać.
SzT: Czy możesz nam zdradzić jakie jest twoje największe marzenie związane ze skokami?
KM: Mam ich kilka, ale takim największym jest wygranie zawodów Pucharu Świata w Garmisch. Tak jak już wcześniej wspomniałem, to moja rodzinna skocznia, dlatego zwycięstwo przed własną publicznością byłoby czymś niezwykłym.
SzT: Ostatnie pytanie. Który z odwiedzonych przez ciebie krajów spodobał ci się najbardziej i czym było to spowodowane?
KM: Najbardziej podobała mi się Polska. Polscy kibice są świetni, dopingują skoczków z różnych państw, dlatego dobrze mi się tam skacze. Na skoczni panuje naprawdę wspaniała atmosfera!
SzT: Dziękujemy za to, że poświęciłeś swój czas i odpowiedziałeś na nasze pytania. Życzymy ci wielu sukcesów w przyszłości i trzymamy kciuki za rozwój twojej kariery!
KM: Dziękuję również!
 |
| Kilian Märkl |
[ENG]
Stylowo z Telemarkiem: What was the impuls, that made you decide to start your ski jumping career? How old were you then?
Kilian Märkl: It has always been my dream. When I was younger, I watched ski jumping in the TV and I just liked it. I started jumping at the age of 8 and it lasts until now.
SzT: You recently made your debut in the World Cup competition, exactly during Four Hills Tournament. How was the feeling to jump in front of such a large audience?
KM: It was definitely an amazing feeling. Additionally the fact, that I was jumping in my hometown (Garmisch-Partenkirchen) made me truly happy.
SzT: Just over a year ago you and your teammates: Constantin, Philipp and Luca won a gold medal during Junior World Championships in Lahti? How did you feel? Did you expect you could win?
KM: Yes, that is one of the competitions I recall the best in my career. It was a great feeling to stand on the top of the podium and take a gold medal together with my friends. We were strong,we were jumping good, so we were satisfied with our jumps.
SzT: We are talking about the team, so another question: with whom from your team do you get along the best?
KM: Actually I don’t have the one person I get along the best with. We like each other, despite the rivalry during the competition. We support each other and like spending time together.
SzT: We all know that you don’t have much free time , but what do you like doing the most?
KM: Yeah, that’s right. We don’t have much free time, but I like spending my free time in the mountains. There are lots of activities you can do there, so you don’t get bored.
SzT: Which of the hills do you like the most and why?
KM: My favorite ski jumping hill is decisively Grosse Olympiaschanze in Garmisch-Partenkirchen. It it is located near my hometown, so the hill is exceptionally important for me and I like jumping there.
SzT: Can you tell us what is your biggest ski jumping dream?
KM: I have many ski jumping dreams, but the biggest one is to win a World Cup competition in Garmisch. As I have mentioned earlier, it’s my homehill, therefore a victory in front of my own audience would be something magnificient.
SzT: The last question. Which of the countries you have visited, did you like the most and why?
KM: I think, the answer is Poland. Polish fans are great, they support all the ski jumpers, so it’s a pleasure to jump there. The atmosphere on the hill is amazing as well.
SzT: Thank you for spending some of your time answering our questions. We wish you lots of successes and keep our fingers for you!
KM: Thank you!
