Jak co roku, Szczyrk był gospodarzem Międzynarodowego Memoriału Olimpijczyków – wydarzenia o ugruntowanej tradycji. W środowe popołudnie na skoczni „Skalite”, noszącej imię Beskidzkich Olimpijczyków (K-95, HS-104), swoje umiejętności zaprezentowało łącznie 63 zawodników, w tym Czech – Roman Koudelka. W zmaganiach triumfował Paweł Wąsek.

ZOBACZ TEŻ: ZNAMY NAZWISKO NOWEGO TRENERA NOREWGÓW
Pierwsza seria
W rywalizacji mężczyzn na starcie pojawiło się 63 zawodników. Na belce, oprócz Polaków, znalazł się także Roman Koudelka z Czech. Warto wspomnieć, iż w zawodach nie wziął udziału Kamil Stoch. Pierwszą serię rozegrano z kilku różnych poziomów najazdu: z belek numer 13. oraz 11.
Paweł Wąsek w pełni potwierdził swoją dominację, osiągając w pierwszym skoku aż 102,5 metra. Najbliżej lidera znajdował się Maciej Kot. Zakopiańczyk tracił do Wiślanina niespełna jeden punkt. Trzecie miejsce zajmowali ex aequo Piotr Żyła (97 m) i Aleksander Zniszczoł (99 m). Piąty był Szymon Jojko (101.5 m), natomiast szósty ubiegłoroczny zwycięzca – Dawid Kubacki (97.5 m).
Następne lokaty zajęli Mateusz Gruszka (100.5 m) i Roman Koudelka (95.5 m). Czołówkę zamknęli zaś Tomasz Pilch (99.5 m) oraz Jakub Wolny (94 m). Warto też wspomnieć o dobrej, bowiem jedenastej pozycji Szymona Sarniaka. Siedemnastolatek skoczył 99 metrów.
Druga seria
Paweł Wąsek przypieczętował swoje zwycięstwo znakomitym drugim skokiem, osiągając 101.5 metra. Na drugą lokatę awansował, tracący do lidera 2.5 pkt – Aleksander Zniszczoł (104.5 m), zaś na trzecią spadł Maciej Kot (100.5 m). Sukcesu zasmakował również Andrzej Stękała. Dwunasty po pierwszej serii, natomiast czwarty w finale (97; 104.5 m). Piąty wynik osiągnął Dawid Kubacki (97.5; 100 m). Szóste miejsce wywalczyli wspólnie Mateusz Gruszka (99 m) i Piotr Żyła (95.5 m).
Wśród dziesięciu najlepszych zawodników uplasowali się również: jako ósmi ex aequo Szymon Jojko (95 m) oraz Łukasz Łukaszczyk (94.5; 102 m) i dziesiąty Szymon Sarniak (99; 97 m).

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
źródło: informacja własna
