Piątkowy wieczór we włoskim Predazzo skupił kluczowych zawodników w ramach przygotowań do sezonu olimpijskiego. To właśnie tutaj za pięć miesięcy odbędzie się najważniejsza impreza sportowa czterolecia. Na liście startowej pojawiło się 69 nazwisk, z których najlepszym podczas kwalifikacji okazał się reprezentant Austrii, Jan Hoerl.

Pierwsza seria treningowa
Pierwsza seria treningowa rozpoczęła się zgodnie z harmonogramem o godzinie 20. Skoczkowie ruszyli z 18. belki, w trakcie zmagań została ona obniżona o jeden stopień. Zdaje się, że na tym etapie największym rywalem stał się wiatr. Praktycznie każdy zawodnik otrzymał przynajmniej kilka punktów kompensacji za niedogodne warunki w trakcie skoku. Najlepszym występem popisał się Domen Prevc osiągając zawrotne 140.5 metra. Tuż za nim, o zaledwie 1.1 punktu, uplasował się Kamil Stoch ze świetnym skokiem na 134.5 metra. Dalej tabela mieniła się tylko kolorami czerwieni i bieli, czasem urozmaicona kolorem niebieskim. Trzecia pozycja przypadła reprezentantowi Norwegii. Kristoffer Eriksen Sundal poszybował na odległość 137 metrów.
Niespodziewanie na czwartym miejscu znalazł się Francuz Valentin Foubert z imponującym skokiem na 135 metrów. Piątą pozycję zaklepał Austriak Jan Hoerl (134.5 m), a szóstą Kilian Peier (132 m). Szwajcar ostatni raz widziany był na skoczni w Courchevel, i tak jak wielu skoczków postanowił sprawdzić się przed IO. Ryoyu Kobayashi (133 m) deptał mu po piętach, a Japończyka prawie pokonali dwaj zawodnicy, którzy pomimo różnych odległości wylądowali ex aequo na 8. pozycji. Słowieniec Anze Lanisek (136.5 m) oraz Austriak Niklas Bachlinger (133.5) pozostawili tylko jedno miejsce w pierwszej dziesiątce. Przypadło ono kolejnemu reprezentantowi Austrii. Stephan Embacher osiągnął 133.5 metra. Na dużej skoczni zaskoczyli dwaj Niemcy: Karl Geiger (132 m) i Andreas Wellinger (131 m). Mimo, że nie polecieli oni po rekordowe odległości, to na pewno osiągnęli rekordowe prędkości na progu (96 km/h!).
Wyniki reszty polskich skoczków wyglądały równie obiecująco, a są one zaprezentowane poniżej:
Rezultaty reszty Polaków 🇵🇱
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) September 19, 2025
11. Maciej #Kot – 134.5 m
13. Aleksander #Zniszczoł – 133.5 m
30. Dawid #Kubacki – 129 m
36. Piotr #Żyła – 126.5 m#skijumping #skijumpingfamily
ZOBACZ TEŻ: LETNIE GRANX PRIX W PREDAZZO: TRENINGI DLA KANADYJEK, NIKA PREVC ZWYCIĘŻA KWALIFIKACJE
Druga seria treningowa
O 20:46 swój drugi skok oddał Chińczyk Yixin Lyu (111 m), tym samym otwierając kolejną serię treningową. Tym razem najlepszy okazał się Jan Hoerl, dla którego belka została specjalnie obniżona o dwa stopnie. Mimo niższego pułapu, Austriak poleciał aż na 142 metr! Drugie miejsce wywalczył Ryoyu Kobayashi skacząc 137 metrów, a trio dopełnił Manuel Fettner (136 m). Tuż za „pudełkiem” znalazło się dwóch reprezentantów Polski. Stoch ponownie zachwycił i poszybował na 136 metr. Natomiast Dawid Kubacki osiągnął odległość 134.5 metra. Zdaje się, że nasza kadra mimo zmian w zespole trenerskim trzyma się znakomicie.
Wyniki Polaków 🇵🇱
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) September 19, 2025
4. Kamil #Stoch – 136 m
5. Dawid #Kubacki – 134.5 m
10. Maciej #Kot – 134 m
28. Aleksander #Zniszczoł – 131.5 m
34. Piotr #Żyła – 129.5 m#skijumping #skijumpingfamily
Na szóstej pozycji uplasował się Niemiec Philipp Raimund (135 m), przypominając, że zawodnicy naszego zachodniego sąsiada wracają do gry. Pierwszą dziesiątkę dopełnił kolejny Japończyk, Ren Nikaido ze skokiem na 134 metry. Stałością wykazał się Anze Lanisek, który ponownie przyklepał ósmą lokatę, lecz tym razem samodzielnie. Mimo nieobecności w pierwszej serii, zwycięzca 63. TCS Stefan Kraft (132 m) zjawił się na belce i zajął dziewiątą pozycję. Zaledwie 0.7 punktu stracił do niego kolejny Polak – Maciej Kot (134 m)! Pozostali reprezentanci – Aleksander Zniszczoł (131.5 m) i Piotr Żyła (129.5 m) zajęli kolejno 28. i 34. miejsce.
Z kolejnego skoku zrezygnował Simon Ammann, który w pierwszej serii osiągnął 132 metry. Pojawił się natomiast Kanadyjczyk Tarik Vanwieren i doleciał do 110 metra.
ZOBACZ TEŻ: FIS CUP WE FRENŠTATCIE: STEINBERGER ZWYCIĘŻA, DWÓCH POLAKÓW NA PODIUM
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII TRENINGOWEJ
Kwalifikacje
Kwalifikacje rozpoczęto z 16. belki. Krótko po starcie doszło do pierwszej dyskwalifikacji. Norweg Benjamin Oestvold musiał pożegnać się ze startem w sobotnim konkursie. Nie był to jednak jedyny wydalony zawodnik. Dołączył do niego reprezentant Włoch Francesco Cecon. Wielkim triumfatorem kwalifikacji okazał Jan Hoerl po fenomenalnym locie na 136 metrów. Drugie i trzecie miejsce zajęli kolejno Maximilian Ortner (132.5 m) i Ryoyu Kobayashi (133.5 m). Lanisek ze swoim skokiem na 132 metry objął czwartą lokatę. Zaraz za nim, ze stratą 0.2 punktu znalazł się Daniel Tschofenig.
Kamil Stoch po skoku na odległość 131.5 metra zaliczył upadek. Z relacji wynika, że był on niegroźny, a skoczek po chwili wstał bez pomocy ratowników medycznych. Nasz reprezentant, który najlepiej prezentował się w treningach, niestety nie zakwalifikował się do sobotniego konkursu. Jednak spotkamy się w nim z pozostałymi zawodnikami z polskiej ekipy. Dawid Kubacki, po skoku na 129.5 metra zajął 12. miejsce. Następnie Maciej Kot (126 m), przyklepał 23. pozycję, a Piotr Żyła poszybował do 125 metra i objął 29. lokatę. Aleksander Zniszczoł, również ze skokiem na 125 metrów, zapewnił sobie 34. miejsce.

Wielu w zdumienie wprawił jedyny Słowak w rozgrywce, Hektor Kapustik, który bezproblemowo zakwalifikował się do jutrzejszego konkursu z 13. miejsca, dzięki locie na 129.5 metra.
Rezultaty Polaków 🇵🇱
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) September 19, 2025
12. Dawid #Kubacki – 129.5 m
23. Maciej #Kot – 126 m
29. Piotr #Żyła – 125 m
34. Aleksander #Zniszczoł – 125 m
51. Kamil #Stoch – 131.5 m#skijumping #skijumpingfamily
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KWALIFIKACJI
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
Źródło: fis-ski.com, własne
