Długie miesiące oczekiwania wreszcie dobiegają końca! Już w ten weekend rozpoczyna się rywalizacja w ramach Pucharu Świata kobiet i mężczyzn 2025/2026. Pierwszym przystankiem w tym sezonie będzie norweskie Lillehammer i skocznia Lysgårdsbakken HS-140, na której odbędzie się konkurs drużyn mieszanych oraz po dwa konkursy indywidualne.

ZOBACZ TEŻ: WEŹ UDZIAŁ W STYLOWYM TYPOWANIU 2025/2026 I WYGRAJ PLASTRON!
Lista startowa
Na starcie sobotnich kwalifikacji u panów pojawi się aż 69 zawodników reprezentujących 21 państw. U pań natomiast wystartuje 67 zawodniczek z 19 krajów.
Gospodarze zarówno na zawody damskie jak i męskie nie zdecydowali się na wystawienie grupy krajowej.
Do męskiego Pucharu Świata wraca reprezentacja Kanady. Dzieje się to za sprawą powrotu do sportu Mackenziego Boyd-Clowesa i obecnością Tarika Vanwierena. Dla osiemnastoletniego zawodnika z Calgary jest to debiut na zawodach najwyższej rangi. Najbliższe zawody to też pierwszy start w zawodach najwyższej rangi Kacpra Tomasiaka, Polska gwiazda ostatniego sezonu letniego mimo niskiego numeru startowego może sprawić niespodziankę. Poza nimi debiut zaliczą Louis Obersteiner (który wystartuje pod francuską flagą, nie tak jak do tej pory austriacką) i Yixin Lyu z Chin. Szansę na start w konkursie ma też Hektor Kapustnik ze Słowacji który, mimo tego, że startował, nigdy nie przebrnął przez kwalifikacje. Nie zobaczymy niestety kilku utytułowanych zawodników którzy, zakończyli swoje kariery po zeszłym sezonie. Na przykład, Norwega, Roberta Johansonna, Michaela Hayboecka czy Markusa Eisenbichlera. Ten ostatni nie rozstał się jednak całkowicie że skokami gdyż został ekspertem dla niemieckiego Eurosportu.
U pań również zobaczymy kilka nowych twarzy. Będą to, Maja Kovacic ze Słowenii, Gyda Westvold Hansen z Norwegii, Minja Korhonen z Finlandii, Alyona Sviridenko z Kazachstanu i Capucine Mensil z Francji.
Polskę w Lillehammer będzie reprezentować grupa sześciu panów, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Kacper Tomasiak, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła, oraz trzech pań, Pola Bełtowska, Nicole Konderla-Juroszek i Anna Twardosz.
ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ MĘŻCZYZN
ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ KOBIET
Lista startowa do konkursu drużyn mieszanych pojawi się po piątkowych treningach.
Harmonogram
Przedstawiamy plan na zawody Pucharu Świata w #Lillehammer 🇳🇴
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) November 20, 2025
📸: Maksim Bartolj#skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/De7a2X36Xh
ZOBACZ TEŻ: „NIE JESTEM JESZCZE TAM GDZIE CHCIAŁEM BYĆ” – TIMI ZAJC PRZED STARTEM SEZONU
Skocznia
Kompleks Lysgårdsbakken leży w Lillehammer w południowo-wschodniej Norwegii w regionie Innlandet. Skocznia usytuowana jest, na zboczu góry Kanthaugen a historia skoków na tych terenach sięga, aż do połowy XX wieku. Miejsce to jest jednak najbardziej znane z rozegranych tam Zimowych Igrzysk Olimpijskich w roku 1994. Najlepsi wtedy okazali się reprezentujący gospodarzy Espen Bredesen oraz reprezentant Niemiec Jens Weissflog. Widoczną pamiątką z tamtych zawodów jest stojący pod skocznią znicz olimpijski zapalany na czas konkursów.
Od 1993 roku Lysgårdsbakken regularnie gości Puchar Świata a wcześniej jeszcze w ramach niego Turniej Nordycki i Raw Air. Lillehammer po raz drugi z rzędu i siódmy w historii inauguruje sezon zimowy.
Rekordzistami skoczni są kolejno dla mężczyzn Simon Ammann i Markus Eisenbichler (146 m) oraz kobiet Maren Lundby (141.5 m). Zdecydowanie najdłuższą próbą dokonaną na tej skoczni jest ta z 2009 roku autorstwa Gregor Schlierenzauera na aż 150.5 metra. Austriak niestety jej nie ustał.
Puchar Świata w Lillehammer 2024
Zeszły sezon, jak i weekend na Lysgårdsbakken, otworzył konkurs drużyn mieszanych gdzie zwycięstwo odniosła, ekipa Niemiec w składzie Selina Freitag, Andreas Wellinger, Katharina Schmid, Pius Paschke. Podium uzupełnili Norwegowie na drugim miejscu i Austriacy na trzecim. Polska zajęła, 7 miejsce a Paweł Wąsek indywidualnie zdobył, siódmą notę konkursu.
Po zwycięstwie w pierwszych zawodach i drugim miejscu w drugich z żółtym plastronem z Lillehammer wyjechał Pius Paschke. Na podiach plasowali się również Austriacy: Daniel Tschofenig dwa razy oraz zwycięzca z niedzieli Jan Hörl i Maximilian Ortner po razie. Ten ostatni okazał się niemałą niespodzianką, gdyż został dowołany na ostatnią chwilę za kontuzjowanego Daniela Hubera.
Pierwszy weekend sezonu na pewno do udanych mogła zaliczyć Katharina Schmid, która wyjechała z Lillehammer jako liderka Pucharu Świata po jednym zwycięstwie i jednym drugim miejscu. Na podium dwa razy (2. i 3. miejsca) uplasowała się również Niemka Selina Freitag. Po pierwszym konkursie jednak liderka była inna a była nią Nika Prevc, ponieważ zwyciężyła ona w konkursie inaugurującym sezon.
Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
