Daniel Andre Tande zmaga się z depresją. ,,Przyszłość kojarzy mi się z pustką i ciemnością”

przez Martyna Okrzesik

Minęły ponad dwa miesiące, od kiedy Daniel Andre Tande ogłosił zakończenie swojej kariery sportowej, jako skoczek narciarski. Podczas inauguracji Pucharu Świata w norweskim Lillehammer, 30-latek wyznał, iż obecnie zmaga się z problemami ze zdrowiem psychicznym oraz brakiem pomysłu na siebie.

Daniel Andre Tande, fot. Małgorzata Mikulska

ZOBACZ TEŻ: DANIEL ANDRE TANDE KOŃCZY KARIERĘ. ,,ŻYŁEM NADZIEJĄ, ŻE WRÓCĘ DO STAREJ, DOBREJ FORMY”

Problemy ze zdrowiem psychicznym

Daniel Andre Tande początkiem września tego roku ogłosił zakończenie kariery sportowej. Powodem tej decyzji okazał się powracający lęk przed lataniem, który jest konsekwencją jego upadku na Letalnicy w 2021 roku. – ,,Bariera, jaką mam po Planicy, jest dla mnie trochę za duża, aby móc występować na poziomie, który znam. Strach stał się większy niż radość ze skakania na nartach” – komentował wówczas mistrz świata w lotach z 2018 roku.

Inauguracja sezonu 2024/2025 w skokach narciarskich odbyła się w norweskim Lillehammer. Tande pojawił się pod Lysgårdsbakken, gdzie udzielił wywiadu norweskiej telewizji NRK, w którym opowiedział jak wygląda jego życie bo odstawieniu nart skokowych na bok. Drużynowy mistrz olimpijski z 2018 roku wyznał, iż obecnie zmaga się z depresją. – ,,Mam tak mało do zrobienia codziennie, że ciężko jest mi wstać z łóżka, a później jak już to zrobię to leżę cały dzień na kanapie. Nie mam żadnych planów, a przyszłość kojarzy mi się z pustką i ciemnością” – wyjawił Daniel Andre Tande na antenie NRK.

,,Jedynym miejscem, gdzie czułem, że jestem sobą była skocznia narciarska”

Norweg zarejestrował się jako bezrobotny. Tande jest świadomy, iż jego szanse na rynku pracy nie są zbyt wysokie. Ponadto były skoczek narciarski zmaga się z dysleksją, a także problemami z czytaniem i pisaniem, które nie są pożądane u pracowników.

– ,,Przez lata kariery mało myślałem o wykształceniu i o tym co będę robił po jej zakończeniu i teraz jestem w kropce. Nienawidziłem szkoły i jedynym miejscem, gdzie czułem, że jestem sobą była skocznia narciarska, lecz nie brałem pod uwagę upływu czasu, a jak widać kariera nie trwa wiecznie” – wyznaje 30-latek.

Marius Lindvik, Halvor Egner Granerud, Johann Andre Forfang, Kristoffer Eriksen Sundal, Daniel Andre Tande, Bendik Jakobsen Heggli, fot. hopplandslaget

ZOBACZ TEŻ: ALEXANDER STÖCKL: „NADSZEDŁ CZAS ABY ZROBIĆ KROK W INNYM KIERUNKU”

Psycholog sportowy Dag Sørum stwierdza, iż okres po zakończeniu kariery może przypominać złamane serce. – ,,Znają swoją drużynę lepiej niż własną rodzinę i w pewnym sensie po zakończeniu kariery tracą poczucie przynależności do grupy. Często czujesz się trochę bezsilny i zniechęcony, a także odczuwasz apatię i smutek” – mówi Sørum.

Dużym wsparciem dla byłego już zawodnika okazuje się jego dziewczyna – Karoline Lobben. W przyszłym tygodniu para przeprowadzi się z Lillehammer do Frogner w Oslo.

ZOBACZ TEŻ: KONTUZJOWANY DANIEL HUBER ZAKOŃCZYŁ SEZON 2024/2025!

Obecnie Tande jest częścią programu ,,Neste steg”, który ma na celu wsparcie sportowców na rynku pracy, po zakończeniu kariery zawodniczej. – ,,Jest to bardzo przydatne. Nawiązałem tam kontakty, z którymi myślę, że będę dalej rozmawiać. Może się wtedy zdarzyć, że za miesiąc moja droga będzie wydawać się łatwiejsza niż obecnie” – powiedział Norweg.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło: NRK

0 komentarzy
5

Może ci się spodobać