Letnie Grand Prix w Klingenthal: Kwalifikacje dla Zajca

przez Zuzanna Karwacka

Panowie również rozpoczęli swoje zmagania w Klingenthal w piątek od sesji treningowej oraz kwalifikacji. Do Niemiec, jako lider tegorocznego cyklu Letniego Grand Prix, przyjechał Paweł Wąsek. Natomiast kwalifikacje padły łupem Timiego Zajca. Najlepszym z naszych rodaków okazał się wspomniany Wąsek.

Timi Zajc, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: LETNIE GRAND PRIX W KLINGENTHAL: EIRIN MARIA KVANDAL ZWYCIĘŻA W KWALIFIKACJACH

Treningi

Rywalizacja rozpoczęła się od skoków rozgrzewkowych punktualnie o 17. Pierwsza część potrwała łącznie 46 minut, w trakcie których swoje próby zaprezentowało 60 z 64 skoczków. Na starcie zabrakło całej grupy Kazachów oraz Niemca, jakim był Luca Roth. Początkowo ruszano z 16. belki, jednak po skoku Roberta Johanssona, który miał 7 numer startowy, najazd obniżono o dwa poziomy.

Zwycięzcą tej części okazał się Marius Lindvik, który na skoczni o rozmiarze 140 metrów osiągnął wynik o 50 centymetrów lepszy od wspomnianej długości. Należy podkreślić, że Norwegowie w pełni zdominowali ten trening, gdyż na podium znalazło się jeszcze dwóch przedstawicieli tego kraju. Byli nimi Johann Andre Forfang (136 m) oraz Halvor Egner Granerud (138.5 m).

Marius Lindvik, fot. Martyna Okrzesik

Powody do zadowolenia mieli również polscy kibice, gdyż tuż za podium uplasował się Paweł Wąsek (137.5 m). Za jego plecami znalazł się kolejny z Norwegów – Robert Johansson (136 m).

Bez wątpienia powinno się podkreślić, jak słabą próbę zaprezentował Andreas Wellinger. Niemiec wylądował na odległości 106.5 metra, co dało mu zaledwie 52. lokatę.

Swoje oczekiwania miał zapewne na wyższym poziomie Domen Prevc. Słoweniec, który tydzień temu pokazywał genialne skoki na tym samym obiekcie, nieraz przekraczając rozmiar skoczni, tym razem uzyskał 119 metrów. Zapewniło mu to 27. miejsce.

Drugi trening w Klingenthal, po próbach 35 zawodników, został odwołany z powodu zbyt silnego wiatru, jednak kwalifikacje przesunięto zaledwie o 8 minut w stosunku do pierwotnie zaplanowanej godziny 19.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI TRENINGU

Kwalifikacje

W trakcie trwania tej części sędziowie często decydowali się na zmianę belki startowej. Łącznie krążono między najazdami o numerach 12, 13 oraz 14. Wiatr był bardzo zróżnicowany, co tylko utrudniało wszystkim płynne i przyjemne występy.

Koniec końców na czele znalazł się Timi Zajc z wynikiem 137 metrów. Srebrną pozycję w kwalifikacjach oswoił zaś Ryoyu Kobayashi (135.5 m). W czołowej trójce znalazł się także Gregor Deschwanden (133 m).

Najlepsze warunki pozornie sprzyjały tym razem Stefanowi Rainerowi z Austrii. Miał on odjętych aż 20.2 punktu od swojej noty za skok na odległość 122 metrów. Nawet tak hojnie pomagający wiatr nie wsparł w uzyskaniu wysokiej pozycji, gdyż odnotował on 49. notę.

Z najgorszą aurą w tym względzie musiał zmierzyć się Halvor Egner Granerud. Przy 3.6 punktu dodanych do noty uzyskał on 125 metrów, co dało mu wysoką 5. lokatę.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KWALIFIKACJI

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać