Za nami tydzień, który upływał pod znakiem odliczania ostatnich dni do rozpoczęcia Pucharu Świata w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Najważniejszymi wydarzeniami były właśnie konkursy inaugurujące sezon zimowy. W tak zwanym międzyczasie jednak, specjalnie dla Was, śledziliśmy narciarskie newsy.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W RUCE: DUBLET NIESAMOWITEGO KRAFTA
Nowy kask Kamila Stocha
Kamil Stoch rozpoczął sezon w nowym kasku. Malowanie zaciekawiło kibiców, którzy bacznie zauważyli, iż jest ono bardzo podobne do kasku Kamila z dzieciństwa. Wiele osób pamięta nagrania, w których dwunastoletni Kamil jako rezolutne dziecko opowiadało o swojej pasji i o tym jaką radość sprawiają mu skoki.
„To jest taki trochę powrót do tego co było. Żeby też poszukać w sobie takiego dziecka, który się cieszy tym co robi, a nie kalkuluje, nie patrzy na innych. Po prostu robi to co lubi z uśmiechem.” – mówił Kamil Stoch w rozmowie dla Eurosportu po sobotnich zawodach w Ruce.
Wśród kibiców krążą jednak obawy, iż nowe malowanie kasku może nawiązywać do… szybkiego zakończenia kariery. Miejmy jednak nadzieję, iż nie jest to prawda, a przed Kamilem jeszcze wiele sukcesów!
Piotr Żyła wspiera akcję „Tytani i Herosi”
Piotr Żyła wziął udział w charytatywnej sesji zdjęciowej do kalendarza „Tytani i Herosi”. Akcję tę zorganizowała fundacja Agenor, która obejmuje opiekę dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami, które wychowują się w niepełnych rodzinach. Jak możemy przeczytać na stronie fundacji: „Chcemy pokazać, że i w świecie wielkiego sportu i w świecie naszych podopiecznych nie ma pojęcia sezonowości wysiłku.”
Oprócz Piotra Żyły w akcję włączyli się także inni polscy sportowcy: narciarka alpejska Maryna Gąsienica-Daniel, snowboardzista Oskar Kwiatkowski oraz lekkoatletki Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek i Ewa Swoboda.
Środki zebrane ze sprzedaży kalendarzy zostaną przeznaczone na najpilniejsze potrzeby podopiecznych fundacji i ich opiekunów. Serdecznie zapraszamy do włączenia się w akcję i zakupu kalendarza. Można to zrobić na tej stronie.
Spółka Orlen sponsorem skoczni w Oberstdorfie
Kompleks skoczni w Oberstdorfie, który widzom skoków jest doskonale znany dzięki Turniejowi Czterech Skoczni, zyskał nowego sponsora. Nieoczekiwanie została nim niemiecki oddział polskiej spółki Orlen. Koncern paliwowy stał się sponsorem tytularnym, zatem nową nazwą niemieckiego kompleksu skoczni jest Orlen Arena Oberstdorf Allgäu.
„W ORLEN znaleźliśmy silnego partnera, który nie tylko zajmuje się sportem najwyższej klasy, ale także stawia na lokalne młode talenty. Dzięki temu wsparciu możemy wejść w przyszłość tak dobrze przygotowani, jak to tylko możliwe i stworzyć doskonałe warunki dla przyszłych gwiazd” – mówi prezes klubu Prezes klubu Skiclub Oberstdorf.
ZOBACZ TEŻ: SCHATTENBERGSCHANZE – OBERSTDORF, NIEMCY
Niesamowity Jarl Magnus Riiber
Jeszcze w czwartek informowaliśmy, iż występ Jarla Magnusa Riibera stoi pod znakiem zapytania. Po rewelacyjnym skoku na odległość 145 m w czasie czwartkowej rundy PCR Norweg doznał urazu barku, który przysparza mu problemów już od kilku lat.
– ,,Dla mnie najgorszy scenariusz, gorszy niż ten, który wydarzył się na igrzyskach olimpijskich, kiedy byłem zakażony koronawirusem” mówi Riiber w rozmowie z tv2.no.
Na szczęście okazało się, że dzięki wysiłkowi fizjoterapeutów Riiber był w stanie stanąć na starcie inauguracyjnych zawodów. Cały weekend był dla niego wyjątkowo udany – w obu konkursach nie miał sobie równych. W sobotę w serii skoków wylądował na odległości 143.5 m. Największego osiągnięcia dokonał jednak dzień później. Po biegu ze startu wspólnego zajmował drugą pozycję. Już w serii próbnej osiągnął doskonały wynik – 151 m! Nieoczekiwanie w serii konkursowej wylądował jeszcze dalej – 153.5 metrze! Przypomnijmy, iż poprzedni rekord skoczni należał do Ville Larinto i Halvora Egnera Graneruda i był o trzy metry krótszy od skoku Riibera.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W RUCE: DEKLASACJA RIIBERA!
Debiutanci na podium
Inaugurujące zawody zarówno skoków jak i kombinacji norweskiej przyniosły ciekawe rozstrzygnięcia. Nie ma co ukrywać iż w obu z nich zwyciężyli faworyci. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę najlepsi okazali się Stefan Kraft i Jarl Magnus Riiber.
Na drugim miejscu zawodów skoków narciarskich znalazł się Pius Paschke. 33-letni Niemiec od 10 lat startuje w Pucharze Świata. Wielokrotnie podkreślano jego determinację i ciężką pracę, która jednak, jak do tej pory, nie przynosiła efektów w postaci czołowych lokat. Odmieniło się to jednak w sobotę, kiedy to lepszy od niego okazał się jedynie Kraft.
Podobna sytuacja miała miejsce w zawodach kombinacji norweskiej. Stefan Rettenegger ukończył zmagania na trzecim miejscu, po raz pierwszy w karierze meldując się na podium. Co ciekawe, przed rozpoczęciem sezonu, w wywiadzie jakiego udzielił Austriak dla Stylowo z Telemarkiem przyznał, iż to właśnie miejsce w czołowej trójce jest jego celem na najbliższą zimę!
Polski junior kończy karierę
Za pośrednictwem mediów społecznościowych polski skoczek Mateusz Bury przekazał informację o zakończeniu swojej przygody ze skokami narciarskimi. Siedemnastoletni reprezentant Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego występował głównie w zawodach Lotos i Orlen Cup.
„Zamykam rozdział pięcioletniej przygody z skokami narciarskimi. Z głębokim poczuciem satysfakcji i wdzięczności. To był czas nie tylko sportowych wyzwań, ale także osobistego rozwoju i niezliczonych chwil radości” – napisał Mateusz Bury na swoim profilu w serwisie Instagram.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródła: własne, PZN, orlen-deutschland.de