Podsumowanie weekendu w Iron Mountain PK (15-16.02.2020)

przez Stylowo z Telemarkiem

W stanie Michigan w ostatni weekend goszczono zawody Pucharu Kontynentalnego, który odbyły się na skoczni Pine Mountain Jump (HS133) w Iron Mountain. Pełna relacja z zawodów zza oceanu poniżej, zapraszamy do lekturki!

Pine Mountain Jump

W piątek skoczkowie zaprezentowali się w trzyseryjnym treningu, w których odpowiednio triumfowali Clemens Aigner, Andreas Granerud Buskum oraz Markus Schiffner.

O godzinie 20:00 (lokalnie – 13:00) rozpoczął się pierwszy konkurs z dwóch rozgrywanych w Ameryce. Lecz dwie godziny przed oficjalnym rozpoczęciem konkursu rozegrano serię próbną, w której najlepszym okazał się Maciej Kot. Rywalizacja nie sprawiała szczególnych problemów Clemansowi Aignerowi, który po wylądowaniu na 133 metr prowadził po pierwszej serii. Do Austriaka dołączył Martin Hamman (130 m) oraz Lovro Kos (130 m). Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został Kanadyjczyk Niguel Lauchlan. Polacy w komplecie awansowali do serii finałowej. Konkurs zakończył się wygraną Clemensa Aignera (129,5 m). Drugie miejsce zajął Paweł Wąsek (130 m; 135 m), a trzecie Markus Schiffner (128,5; 133 m).

Polacy uplasowali się odpowiednio na miejscach: 8. Maciej Kot (128,5 m; 129,5 m), 11. Stefan Hula (125 m; 128 m) i 29. Kacper Juroszek (110,5 m; 108 m).

Od lewej: Markus Schiffner (AUT), Paweł Wąsek (POL), Clemens Aigner (AUT)

Drugi dzień zmagań w Iron Mountain rozpoczął się już o godzinie 18:00 (lokalnie – 11:00) od serii próbnej, w której zdecydowanie najlepszym okazał się Urlich Wohlgenannt. W niedzielę warunki sprawiały spory opór skoczkom. Wiatr niebagatelnie kręcił szczególnie pod narty, ale to raz z lżejszą siłą, a raz z mocną. Mógł z tym spotkać się Andrew Urlaub, który w pierwszej serii odnotował aż 4.28 m/s pod narty, z czego odjęto mu ponad 40 punktów z łącznej noty. Pierwsza seria konkursu zakończyła się prowadzeniem Lovro Kosa (141,5 m) przed Clemensem Aignerem (144 m) i Markusem Schiffnerem (129,5 m). Słoweniec w drugiej serii nie zdołał obronić pierwszego miejsca, gdyż jego skok na 115,5 metra dało mu tylko 3. pozycję. Zawody zakończyły się pewnym zwycięstwem Clemensa Aignera (136 m), drugie miejsce zostało zajęte przez Markusa Schiffnera (128,5 m).

Polacy zajęli odpowiednio miejsca: 17. Paweł Wąsek (115,5 m; 115 m), 22. Stefan Hula (118,5 m; 109 m), 24. Kacper Juroszek (122,5 m; 110 m) oraz 26. Maciej Kot (112,5 m; 108 m).

Od lewej: Cene Prevc (SLO), Lovro Kos (SLO), Clemens Aigner (AUT), Markus Schiffner (AUT), Andreas Granerud Buskum (NOR), Martin Hamann (GER)
Z występu na Pine Mountain Jump szczególnie może cieszyć się Clemens Aigner, dwa zwycięstwa, ale też rekord tutejszej skoczni – 144 metry. Za tydzień zawodnicy będą mogli sprawdzić się we włoskim Predazzo na skoczni Trampolino Dal Ben (HS104) już w najbliższy weekend 22 i 23 lutego!
Róża
Źródło informacji: własne
Źródło grafiki: Instagram/kacper.juroszek, wasekpawel, andreasbuskum
0 komentarzy
0

Może ci się spodobać