Raw Air w Vikersund: Peter Prevc triumfatorem prologu

przez Szymon Kołtun

Ostatnim przystankiem na mapie Raw Air 2024 jest Vikersund. W piątek na Vikersundbakken (K-200, HS-240) rozegrano treningi i prolog, stanowiący zarazem 11. serię norweskiego turnieju. Bohaterem piątku okazał się Peter Prevc.

Vikersundbakken, źródło: vikersund.no

ZOBACZ TEŻ: RAW AIR W VIKERSUND: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE

Pierwszy trening

Ze względu na padający deszcz i mgłę spowijającą skocznię w Vikersund, seria treningowa rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem o 15:00. Wszyscy zawodnicy w liczbie 48 rozpoczynali najazd z 13. stopnia. Skoczkowie otrzymywali niewielkie bonifikaty bądź redukcje za wiatr, co świadczyło o wymiernych warunkach panujących na skoczni.

Nadzieje Polaków na wysokie lokaty w konkursach rozbudził Aleksander Zniszczoł (227,5 m), wygrywając pierwszą serię treningową. Najlepsza odległość tej rundy należała jednak do Domena Prevca (228,0 m) i Stefana Krafta (228,0 m), którzy zakończyli tę partię tuż za plecami Polaka. Jak na byłego rekordzistę świata przystało, świetną próbę zademonstrował 4. Robert Johansson (222,5 m). Czołową szóstkę dopełnili aktualni Mistrzowie Świata w Lotach drużynowo: 5. Timi Zajc (219,0 m) i 6. Lovro Kos (218,5 m).

Omawiana seria nie obfitowała w rewelacyjne rezultaty, gdyż tylko 18 skoczków zdołało złamać barierę 200 metrów. Grupa ta jednocześnie zajęła czołowych 18 pozycji w klasyfikacji. Swój pierwszy w karierze skok na obiekcie do lotów oddał Yannick Wasser (136,0 m). Poza tym nie doszło do ustanowienia rekordu życiowego przez żadnego zawodnika.

Aleksander Zniszczoł, fot. Martyna Okrzesik

Drugi trening

W drugim treningu warunki utrzymywały się na porównywalnym poziomie, aczkolwiek jury zdecydowało się wydłużyć rozbieg do 15. poziomu. Ostatnia 8 skakała z 14. platformy startowej (+7.3 pkt).

Niewielkiej zmianie uległa również sytuacja w czołówce. W pierwszej trójce znaleźli się przedstawiciele tych samych państw, lecz w nieco innym składzie i kolejności. Najlepszy był Stefan Kraft (237,0 m) przed Timim Zajcem (237,5 m) i Aleksandrem Zniszczołem (234,0 m). Oprócz nich granicę 230. metra przekroczył jeszcze 4. Robert Johansson (233,0 m). W pierwszej szóstce ponownie znalazła się trójka Słoweńców, gdyż 5. był Peter Prevc (222,0 m), a 6. Lovro Kos (225,5 m).

Nieoczekiwanie, drugi raz z rzędu najwyżej z Niemców uplasował się 8. Stephan Leyhe (225,5 m). Jeśli chodzi o podopiecznych Stefana Horngachera, warto zwrócić uwagę na wzrost formy 13. Karla Geigera (222,0 m), którego niejako odblokowała druga seria środowego konkursu w Trondheim. Wówczas, 31-latek skacząc 140 metrów, ustanowił rekord skoczni. Odwrotny proces zachodzi natomiast u 21. Andreasa Wellingera (201,0 m). W swoim zwyczaju na treningach nie błyszczał także 19. Ryoyu Kobayashi (208,0 m).

Yanick Wasser wyśrubował swój rekord życiowy do 149,5 metra.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI TRENINGÓW

Prolog

Prolog wystartował o 16:30 z 15. belki startowej. Czołowa dziesiątka klasyfikacji Raw Air oddawała swoje skoki z 14. platformy, z wyjątkiem Timiego Zajca (13.). Przykra sytuacja spotkała Yanicka Wassera, który po ustanowieniu kolejnego rekordu życiowego (162,5 m) został zdyskwalifikowany.

Dwie czołowe lokaty zajęli zawodnicy, którzy do końca będą walczyli o najwyższe pozycje w Raw Air oraz małą Kryształową Kulę za loty. Czek za kwalifikacyjny triumf zgarnął Peter Prevc (235,5 m), a drugi finiszował Stefan Kraft (233,0 m). Autorem najdłuższego lotu był jednak znakomicie spisujący się w tej konkurencji obecnej zimy 3. Daniel Huber (238,0 m). Po przeciętnych treningach przebudzenie nastąpiło u 4. Ryoyu Kobayashiego (230,0 m). Piąte miejsce zajął Aleksander Zniszczoł (228,5 m), a szóste ex aequo Niko Kytosaho (229,0 m) i Johann Andre Forfang (220,0 m).

Miły akcentem tej serii był występ 12. Yevhena Marusiaka (223,0 m), który tym samym pobił swój rekord życiowy i rekord Ukrainy. Najdłuższy lot w karierze odbył także 32. Kasperi Valto (204,5 m).

Warto nadmienić, iż do konkursu po 200-metrowym locie awansował 35. Noriaki Kasai, dla którego będzie to pierwszy konkurs lotów od blisko 5 lat. Podobną przerwę z tego typu obiektami miał również 42. Maciej Kot (185,5 m), lecz jemu nie powiodła się ta sztuka i na tym zakończył już swój udział w Raw Air.

Czołowa dziesiątka prologu, fot. tripadvisor.dk

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PROLOGU

Raw Air 2024

W klasyfikacji turnieju doszło do pewnych przetasowań. Na prowadzeniu niezmiennie jest Stefan Kraft (1566.8 pkt), lecz na 2. miejsce awansował Peter Prevc (1518.0 pkt), a trzeci jest Johann Andre Forfang (1504.5 pkt). Po słabym występie w prologu o dwie lokaty osunął się 4. Jan Hoerl (1493.3 pkt).

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Źródło informacji: fis-ski.com

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać