W piątkowe popołudnie na Wielkiej Krokwi rozegrano ostatni konkurs kobiet podczas Igrzysk Europejskich 2023. Jedną z medalistek okazała się Niemka. Selina Freitag opowiedziała nam o wrażeniach z rywalizacji oraz całych igrzysk. Zdradziła nam również, jakie ma cele na nadchodzący sezon.
ZOBACZ TEŻ: IGRZYSKA EUROPEJSKIE W ZAKOPANEM: ZŁOTY MEDAL DLA NIKI KRIZNAR!
Krótko o konkursie na Wielkiej Krokwi
Stylowo z Telemarkiem: Na początku chciałabym Ci serdecznie pogratulować sukcesu, jakim jest brązowy medal. Powiedz, jak oceniasz wszystkie swoje dzisiejsze skoki? Czy po pierwszej serii spodziewałaś się tak dobrego rezultatu, czy kompletnie nie?
Selina Freitag: Zdecydowanie nie przewidywałam takiego wyniku. Zwłaszcza po pierwszym konkursie na skoczni normalnej, dziś nie oczekiwałam sukcesu. Do skoku Chiary [Kreuzer] nie byłam tego pewna. Nie było łatwo na początku. Mój pierwszy skok nie był zbyt dobry, podobnie jak ten w treningu. W drugiej serii udało mi się poprawić i z tego jestem zadowolona.
Stylowo z Telemarkiem: Nie jest tajemnicą, że był to zdecydowanie lepszy występ w twoim wykonaniu niż na Średniej Krokwi. Od czego według Ciebie mogło to zależeć?
Selina Freitag: Zgadza się był on znacznie lepszy niż na mniejszym obiekcie. Szczerze mówiąc nie wiem do końca dlaczego. Jedyne co przychodzi mi obecnie do głowy to to, że mogła to być kwestia rozbiegu. Wiadomo, że w tym jest duża różnica między skoczniami o różnych rozmiarach.
Opinia o Igrzyskach Europejskich 2023
Stylowo z Telemarkiem: Zazwyczaj o tej porze roku trwają w pełni przygotowania do sezonu letniego. Te zawody znacznie więc różnią się od typowego konkursu LGP. Jak oceniasz Igrzyska Europejskie pod względem tych różnic oraz ogólnej atmosfery, panującej tutaj w Zakopanem?
Selina Freitag: Rozbieżności tkwią też w tym, że mamy tutaj prawi wszystkich najlepszych skoczków i skoczkinie na starcie. To naprawdę dobre dla skoków, że pojawiają się one na takiej imprezie letniej. Przede wszystkim należy na takie decyzje patrzeć pod katem zmian klimatycznych. Takie konkursy są też dobrą formą przygotowania. Jesteśmy w środku treningów więc jest to trochę zaburzone i nie mamy jeszcze takiej formy, jak zazwyczaj przed zimą. Co do klimatu – nie było co prawda zbyt wielu widzów, aczkolwiek można było poczuć atmosferę.
Zamiary na nadchodzące cykle
Stylowo z Telemarkiem: Jak wspomniałaś jesteście teraz w trakcie przygotowań, więc pewnie masz już wobec siebie jakieś wymagania. Czy możesz zdradzić nam, jakie są twoje cele na następny sezon?
Selina Freitag: Chciałabym, aby nadchodzące sezony były co najmniej tak dobre jak poprzedni cykl. Nie mam wygórowanych oczekiwań. Chciałabym uzyskać jak najlepszy wynik na turnieju pod koniec roku, a także jak najczęściej meldować się w pierwszej dziesiątce.
Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik
Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.
