Po konkursie pań nastał czas na rywalizację mężczyzn w FIS Cup w Villach. Podczas gdy w konkursie pań Austriacy nie mieli zbyt wielu argumentów do chwały, w konkursie panów było zgoła inaczej. Dwóch Polaków zdobyło punkty, jacy?
Zapraszamy do zapoznania się!
Trening
W sesji treningowe najlepszy okazał się Marco Wörgötter, skacząc 90.5 metra. Drugi był Maximilian Ortner (91 m), natomiast trzeci był Hannes Landerer (90 m). Dziesiątkę uzupełniło jeszcze czterech Austriaków Janni Reisenauer (89 m), Maximilian Lienher (86 m), David Haagen (86.5 m) oraz zamykający dziesiątkę Niklas Bachlinger (85 m).
Z „reszty świata” najlepszy, okazał się piąty Słoweniec Marcel Strzinar (89 m), przed Włochem Andreą Campregherem (86 m).
Najlepszym z Polaków był Jarosław Krzak, bo na 9. pozycji po skoku 84.5-metrowym.
Na dalszych miejscach uplasowali się Polacy:
11. Marcin Wróbel – 85.5 m
12. Wiktor Szozda – 85.5 m
25. Tymoteusz Amilkiewicz – 81 m
Cały trening przeprowadzono z 8. belki startowej.
Seria próbna
Przede wszystkim całości została przeprowadzona z 10. poziomu najazdu w której wygrał Austriak Marco Wörgötter (93 m), drugi był Niemiec Sebastian Schwarz (94.5 m), a trzeci Maximilian Ortner (94 m). Z Polaków Wiktor Szozda i Jarosław Krzak zrezygnowali ze skoków. Marcin Wróbel zajął 35. pozycję po skoku 83-metrowym, a Tymoteusz Amilkiewicz (84.5 m) zajął 49. pozycję.
Konkurs
Godne uwagi już na samym wstępie jest to, iż debiutanci w dzisiejszym konkursie w postaci Fabiana Helda, Clemensa Vinatzera i braci Steinbergerów Jakoba i Simona zdołali zapunktować.
Polacy zaprezentowali się następująco:
14. Wiktor Szozda (91.5 m/90 m)
21. Marcin Wróbel (89.5 m/86.5 m)
44. Tymoteusz Amilkiewicz 87.5 m
56. Jarosław Krzak 78 m
W najlepszej dziesiątce znalazło się aż 9 zawodników z Austrii i Niemiec, dlatego śmiało można powiedzieć, że zdominowali oni dzisiejszy konkurs tym bardziej, iż zwyciężył właśnie Austriak Maximilian Ortner skacząc 93 m i 97.5 metra. Na niższych stopniach podium stanęli Niemcy Felix Hoffmann (96 m i 93.5 m) i Sebastian Schwarz (94.5 m/99 m). Najlepszym z austriacko-niemieckiej koalicji okazał się Słoweniec Marcel Strzinar (92 m/95 m) na pozycji 8.
Podobnie do sytuacji sprzed sezonu jak Austriacy dominowali cykl FIS Cup tak i tym razem kiedy rywalizacja odbywa się u nich, w kontekście całego konkursu 14 punktujących to Austriacy.
Ze względu na uzyskanie punktu K przez Raffaela Zimmermanna w pierwszej próbie pomimo upadku został on dopuszczony do drugiego skoku. W związku z tym w drugiej próbie zdobył punkty FIS Cup, pomimo pierwotnego znajdowania się na pozycji 31.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu! Na zakończenie zachęcamy do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Facebook, Twitter i Instagram.