Wielkimi krokami zbliża się inauguracja cyklu Letniego Grand Prix w kombinacji norweskiej. We wspomnianych zawodach na starcie zabraknie jednak Alessandro Pittina, który jakiś czas temu powrócił na skocznię, po kontuzji doznanej przed rokiem w Oberwiesenthal.
ZOBACZ TEŻ: ALESSANDRO PITTIN POWAŻNIE KONTUZJOWANY
Alessandro Pittin wrócił na skocznię
Ubiegłoroczny cykl Letniego Grand Prix w kombinacji norweskiej nie zaczął się najlepiej dla Alessandro Pittina. Włoski dwuboista znalazł się w czteroosobowym składzie drużyny na wspomniane zawody. Jego start obejmował jednak tylko PCR oraz serię konkursową skoków, podczas której kombinator zaliczył upadek, który przekreślił jego dalsze występy. Pittin stracił wówczas równowagę i upadł podczas hamowania. Badania wykazały, że Włoch zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie, w konsekwencji czego musiał przejść operację.
34-letni dwuboista nie wystartował w ani jednym konkursie podczas zimowej kampanii 2023/2024. Włoch swój wolny czas przeznaczał na spędzanie czasu z rodziną oraz intensywną rehabilitację. – ,,Zdecydowanie potrzebowałem przerwy, aby trochę się „wyłączyć” i odzyskać energię, ale nie było to dokładnie to, czego chciałem. Kontuzja jest zawsze trudna do pokonania, a bycie bez startów przez cały sezon z pewnością dało o sobie znać. Niestety, w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i pracować. W gorszych chwilach miałem szczęście, że mogłem cieszyć się rodziną przez kilka miesięcy, gdy byłem z dala od zawodów, które są daleko od domu. Spędzanie tak dużej ilości czasu z bliskimi było łatwiejsze. Nie mogłem śledzić wszystkich wyścigów w telewizji, ale kibicowałem moim kolegom z drużyny przy każdej okazji także na torze, gdy zatrzymywali się niedaleko mnie” – komentuje Włoch na łamach portalu fondoitalia.it.
,,Pierwszy skok był swego rodzaju wyzwoleniem”
Podopieczny Davida Jiroutka uważa, że rekonwalescencja układała się sprawnie, lecz w dalszym ciągu towarzyszy mu ból. – ,,Proces rehabilitacji przebiegł dobrze, nadal odczuwam lekki ból na ostatnich etapach, zarówno podczas wyprostu, jak i zgięcia, ale z czasem ten aspekt również się poprawia. Zacząłem ponownie wykonywać wszystkie ćwiczenia i moja ogólna forma jest już całkiem dobra” – wyznaje Pittin.
Z czasem włoski zawodnik wrócił również na skocznię. – ,,Pierwszy skok był swego rodzaju wyzwoleniem. Nie byłem pewien, jak zareaguję zarówno ja, jak i moje kolano. Ostatecznie nie było żadnych problemów i stopniowo odzyskiwałem pewność siebie na skoczni. To zajmie jeszcze kilka tygodni, tak jak mówiłem, moje kolano nie jest jeszcze gotowe w 100% i to na mnie wpływa, ale jestem dobrze nastawiony” – komentuje brązowy medalista olimpijski. – ,,Niedawno znowu zacząłem skakać. Długa przerwa zimowa nieznacznie zmieniła moje plany treningowe w porównaniu z resztą grupy. Ten miesiąc nadal będzie indywidualny, ale od września dołączę do moich kolegów z drużyny” – dodaje czterokrotny medalista mistrzostw świata juniorów.
Pittin nie weźmie jednak udziału w nadchodzącym cyklu Letniego Grand Prix. – ,,Z uwagi na to, że dopiero niedawno wróciłem na skocznię, nie ma sensu startować w zawodach pod koniec sierpnia, a także zmieniać przygotowania do zimy. Mam nadzieję, że będę gotowy już od pierwszych etapów Pucharu Świata, nawet jeśli pełny powrót do rytmu rywalizacji zajmie trochę więcej czasu” – mówi Alessandro Pittin.
Celem Włocha jest wrócenie do formy sprzed kontuzji, a także start w mistrzostwach świata w Trondheim. – ,,Nie mam żadnych konkretnych celów poza próbą powrotu do miejsca, w którym przerwałem. Chciałbym móc ponownie wystartować w mistrzostwach świata, więc to będzie główny cel” – wyznaje zawodnik G.S. Fiamme Gialle.
,,Riiber jest najsilniejszym zawodnikiem w historii kombinacji”
Medalista olimpijski nie ma jednak wątpliwości, że ponownie na szczycie znajdzie się Jarl Magnus Riiber. – ,,Moim zdaniem Riiber jest najsilniejszym zawodnikiem w historii kombinacji i bardzo trudno będzie go pokonać. Aby wypełnić lukę musimy znaleźć w jego zasięgu inny talent, który będzie w stanie to osiągnąć” – stwierdza włoski kombinator.
Inauguracyjne zawody Letniego Grand Prix w kombinacji norweskiej odbędą się 23-25 sierpnia w austriackim Tschagguns. Następnie dwuboiści przeniosą się do niemieckiego Oberstdorfu (27-28 sierpnia), zaś cykl zakończą we francuskim Chaux-Neuve (30 sierpnia – 1 września).
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: fondoitalia.it