Andrzej Stękała

przez Martyna Okrzesik

Andrzej Stękała to polski skoczek narciarski z wbrew pozorom trudną historią, który na swojej sportowej ścieżce mierzył się z wieloma przeciwnościami losu. Drużynowy brązowy medalista Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich 2020 oraz Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2021 może być motywacją dla wielu młodych sportowców do ciężkiej pracy i wytrwałości w dążeniu do celów. Reprezentant AZS Zakopane pochodzący z Dzianisza urodził się 30 czerwca 1995 roku w Zakopanem.

Andrzej Stękała, fot. Małgorzata Mikulska

Andrzej Stękała jako junior

Andrzej Stękała swoją przygodę z zawodami na arenie międzynarodowej rozpoczął po ukończeniu 18 roku życia. W sezonie 2013/2014 zadebiutował w zawodach rangi FIS Cup, podczas letnich konkursów w Szczyrku, gdzie zajął kolejno 44. oraz 30. lokatę, zdobywając swój pierwszy punkt w karierze. Ponownie w trzeciej lidze zaprezentował się kilka tygodni później w Zakopanem, notując 18. rezultat. Na kolejny start musiał poczekać do lutego 2014, gdzie zajął dopiero 64. miejsce.

Natomiast w sezonie 2014/2015 Stękała znalazł się w składzie juniorów reprezentacji Polski. Nadal startował w zawodach FIS Cup, gdzie czterokrotnie wygrywał, trzykrotnie zajmował drugie miejsce oraz raz uplasował się na trzeciej pozycji. Ostatecznie został zwycięzcą całego cyklu.

Wystąpił na Mistrzostwach Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym w kazachskich Ałamatach w 2015 roku gdzie indywidualnie wywalczył 18. pozycję, zaś drużynowo Polacy otarli się o podium zajmując 4 miejsce.

Zadebiutował podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w 2014 roku. W efekcie podczas swojego drugiego startu w czeskim Fernstacie pod Radhostem uplasował się na 16. pozycji, tym samym zdobywając swoje pierwsze punkty COC. Wówczas zdobył prawo startu w zawodach Pucharu Świata. 14 marca 2015 stanął na drugim stopniu podium Pucharu Kontynentalnego w Niżnym Tagile.

2015/2016

Swój debiut w Pucharze Świata miał 19 grudnia 2015 roku w szwajcarskim Engelbergu, gdzie ostatecznie zajął 27. miejsce.

Niewiele później, bo 23 stycznia 2016 roku pierwszy raz stanął na najniższym stopniu podium wraz z drużyną podczas konkursu drużynowego w Zakopanem.

Obecny rekord życiowy Andrzeja Stękały w długości lotu wynosi 235 metrów z Vikersund z 14 lutego 2016 roku. Wówczas był to drugi w historii najdłuższy lot w historii polskich skoków narciarskich oraz najdłuższy lot oddany przez Polaka na Vikersundbakken.

Instagram: @andrzejstekala

Andrzej Stękała podczas swojej kariery mierzył się z wieloma przeciwnościami losu. Praca z trenerem Stefanem Horngacherem nie należała do najprzyjemniejszych. Jak sam twierdził, nie czuł wsparcia, sam stawał się dosyć arogancki, malało zaufanie i rosła niechęć. – ,,Trudno powiedzieć czemu tak się to ułożyło. Stefan swoje metody wdrażał każdemu. Andrzej postawił na swoim, ale też nie jest człowiekiem, który kłóci się do upadłego. Można z nim znaleźć kompromis. Reszta kadry szła do przodu, a „Stęki” się cofał” – ocenił Maciej Maciusiak w rozmowie z TVP Sport.

Współpraca Stękały z Horngacherem przebiegała jedynie w cyklu letnim. Z czasem zawodnik przeszedł do kadry B, gdzie skakał w Pucharze Kontynentalnym, w którym wywalczył zaledwie 16 punktów.

W tym czasie Stękała podjął się pracy jako kelner w karczmie ,,Chata Zbójnicka.” Tamte lata nie były dla niego łatwe. Podczas sezonu 2017/2018 zawodnik AZS Zakopane nie wystąpił w zmaganiach Pucharu Świata, ani nie zdobył żadnego punktu w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Ponadto wówczas stracił również ojca. W jego rodzinie nigdy się nie przelewało, gdyż posiada szóstkę rodzeństwa – trzech braci i trzy siostry. Pomimo trudnej sytuacji życiowej Stękała cały czas znajdował czas na trenowanie, mimo myśli o porzuceniu skoków. Trener Maciej Maciusiak walczył o niego, aby nie odstawiał nart, ponieważ widział w nim spory potencjał, który byłoby szkoda zaprzepaścić. Wówczas Stękała trenował w jego kadrze juniorów. Jak twierdził sam szkoleniowiec, Stękała był pełny chęci i zapału do dalszego rozwoju.

2016/2017

W kampanii 2016/2017 Stękała trzykrotnie zdobył punkty w zawodach Pucharu Kontynentalnego – w Willingen (26. lokata) oraz dwukrotnie w Sapporo (27. & 24. miejsce). Zawodnik nie brał udziału w rywalizacji Pucharu Świata.

2017/2018

Zimą 2017/2018 zawodnik trzykrotnie wziął udział w zawodach drugoligowych, jednak nie zdołał zgromadzić ani jednego pucharowego punktu.

2018/2019

W sezonie 2018/2019 występował w kwalifikacjach w polskich konkursach Pucharu Świata. W ostatni weekend w pożegnalnym sezonie Horngachera dwukrotnie zajął drugie miejsce w zawodach COC w Czajkowskim. Był to najlepszy start oraz pierwsze podium zawodnika od trzech lat. W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego ostatecznie zajął 15. miejsce.

2019/2020

W sezonie 2019/2020 Stękała występował w Pucharze Świata, lecz często nie kwalifikował się oraz nie zdobywał żadnych punktów. Ostatecznie w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego zajął 29. pozycję. Z czasem Stękała zdobył również sponsorów.

Instagram: @andrzejstekala

2020/2021

W lato 2020 podjęto decyzję o połączeniu kadry A i B w jedną. Jednym z największych beneficjentów tej decyzji został właśnie Stękała.

Podczas Letnich Mistrzostw Polski 2020 w Szczyrku zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie z Dawidem Kubackim. Na najniższym stopniu podium znalazł się wtedy Klemens Murańka.

Bez wątpienia największym osiągnięciem Andrzeja Stękały jest zdobycie brązowego medalu Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich z Planicy w konkursie drużynowym z 2020 roku. Skoczek poszybował na 228 oraz 229 metr. Uzyskał drugą najwyższą notę w drużynie oraz najwyższą wśród skoczków ze swojej grupy. Medal dla zawodnika jest naprawdę ważny. Jest w nim ogrom serca, ciężkiej pracy, walki oraz wyrzeczeń. Wystartował wtedy w drużynie wraz z Piotrem Żyłą, Dawidem Kubackim oraz Kamilem Stochem. W klasyfikacji indywidualnej Mistrzostw Świata w Lotach zajął 10 miejsce.

Instagram: @andrzejstekala

Podczas Inauguracji w Wiśle zajął 19. pozycję. Regularnie punktował w zawodach Pucharu Świata. W niemieckim Titisee-Neustadt poprawił swój życiowy wynik, kończąc zawody na 5. pozycji. Do tej pory jego najlepszym wynikiem było 6. miejsce w Trondheim z sezonu 2015/2016.

Maciusiak po Turnieju Czterech Skoczni, gdzie Stękała ostatecznie zajął wysokie 6. miejsce w całym cyklu w studiu Eurosportu mówił o Andrzeju jako wzór do naśladowania i walki o swoje cele oraz aby nigdy się nie poddawać.

– ,,Cieszę się, że tak mówi, ale bez niego by mnie tu nie było. Dziękuję Macieju, że mnie nie porzuciłeś” – mówił Stękała.

źródło: Instagram: @andrzejstekala

Wywalczył zwycięstwo w kwalifikacjach na skoczni HS147 w Willingen, szybując na 152 metr.

Natomiast swoje pierwsze podium w zawodach Pucharu Świata Stękała wywalczył 13 lutego 2021 roku w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. Wówczas zabrakło mu jedynie 0,3 punktu do pokonania Japończyka Ryoyu Kobayashiego. W efekcie trzeci wynik należał wtedy do Norwega Mariusa Lindvika.

Andrzej Stękała, Ryoyu Kobayashi, Marius Lindvik, Instagram: @andrzejstekala

Ostatecznie Stękała zajął wysokie, 16. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W rezultacie Polak zdobył 473 punkty, co jest do tej pory jego życiowym wynikiem.

2021/2022

Sezon 2021/2022 Stękała rozpoczął od wielu startów w zawodach najwyższej rangi. W efekcie zawodnik w całym cyklu punktował w Nizhnym Tagile w Rosji (30. miejsce) oraz 23 stycznia w niemieckim Titisee-Neustadt (29. lokata). Dodatkowo punkty wywalczył także na skoczniach do lotów narciarskich. W niemieckim Oberstdorfie wywalczył 26. lokatę, dzięki próbą na 208 i 203 metry. Natomiast podczas zawodów na skoczni do lotów w Planicy, Stękała poszybował na 223 oraz 224 metr i zajął 20 pozycję. W efekcie Andrzej Stękała zajął 60. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu, uzyskując 19 punktów.

Jakub Wolny, Andrzej Stękała, fot. Neja Tamshe

Kilkukrotnie prezentował się także w zawodach Pucharu Kontynentalnego, gdzie regularnie punktował. W rezultacie dwukrotnie stawał na podium cyklu. Wówczas zawodnik zajął drugą pozycję w Lahti (6 marca 2022), gdzie na podium uplasował się także zwycięzca Michael Hayboeck, a trzeci wynik uzyskał Thomas Lackner. Triumf w zawodach drugoligowych odniósł 13 marca 2022 na Wielkiej Krokwi w Zakopanem w towarzystwie dwóch Słoweńców – Jana Bombka i Zigi Jelara. W całym cyklu skoczek uzyskał 370 punktów, co uplasowało go na 16. pozycji.

Po sezonie 2021/2022 dotychczasowy trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich, Czech Michal Dolezal postanowił zakończyć współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim. Tym samym nowym trenerem Polaków został Austriak Thomas Thurnbichler. Wówczas podjęta została także decyzja o powrocie do podziału na kadrę A i B. W rezultacie Andrzej Stękała trenuje w kadrze B pod okiem Macieja Maciusiaka.

Lato 2022

Podczas Letniego Grand Prix w Wiśle Stękała nie zdołał wejść do drugiej serii. W efekcie uplasował się na 32. pozycji.

Wystartował na Międzynarodowym Memoriale Olimpijczyków w Szczyrku, gdzie zajął 6. lokatę. O przebiegu rywalizacji możecie przeczytać tutaj.

Andrzej Stękała, fot. Martyna Okrzesik

Wystartował w zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle, gdzie w kwalifikacjach zajął 28. miejsce, zaś w konkursie był 32.. W sezonie letnim wystartował także w trzech konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Lake Placid w USA, gdzie zajął kolejno 11., 12. oraz 9. lokatę.

W Letnich Mistrzostwach Polski 2022 w Zakopanem zajął indywidualnie 18. miejsce (89 & 89.5 m) na Średniej Krokwi (HS105). Natomiast drużynowo wywalczył 3. pozycję wraz z Maciejem Kotem, Tymoteuszem Amilkiewiczem i Marcinem Wróblem, reprezentując AZS Zakopane.

2022/2023

Stękała sezon zimowy rozpoczął od startu podczas inauguracji Pucharu Świata w Wiśle. Niestety, w obu przypadkach zmagania zakończył na udziale w kwalifikacjach, w których dwukrotnie zajął 59. miejsce.

Regularnie startował i punktował w zawodach Pucharu Kontynentalnego, począwszy od 13. i 25. miejsca w Vikersund, poprzez 13. i 36. lokatę w Ruce, 24. i 17. pozycję w Engelbergu, 15. i 18. notę w Planicy, aż po wyjazd do Sapporo (27., 27., oraz 16. miejsce). Wystartował także w Eisenerz (41. & 32. pozycja), Klingenthal (20. & 9. miejsce), Renie (12. & 15. lokata), Iron Mountain (17., 25., 23., 20.) oraz Zakopanem (15. & 18.). Najlepszym wynikiem było 9 miejsce w niemieckim Klingenthal. Natomiast w klasyfikacji generalnej cyklu zajął 25. miejsce z notą 265 punktów.

Andrzej Stękała sezon 2022/23 zakończył dwukrotnym udziałem w lotach narciarskich. Podczas kwalifikacji do pierwszego konkursu w Vikersund zajął 20. miejsce, zaś w konkursie był 34.. Niestety, kolejnego dnia nie zdołał przejść kwalifikacji (50. miejsce). Dodatkowo w Planicy zajął 32. lokatę w kwalifikacjach, natomiast w konkursie uplasował się na 40. pozycji. Tym samym nie zdobył żadnych punktów Pucharu Świata w sezonie.

Dodatkowo w Zimowych Mistrzostwach Polski 2022 w Wiśle (HS134) uplasował się na 17. pozycji, oddając skoki na 87 oraz 127 metr.

Andrzej Stękała, fot. Vivienne Stycz

2023/2024

Stękała otrzymał powołanie do kadry narodowej B na sezon 2023/2024, gdzie trenował pod okiem Davida Jiroutka. Latem 2023 występował głównie w trzecioligowych zawodach FIS Cup, które miały miejsce w Szczyrku (26. & 19. miejsce), Einsiedeln (21. & 3. pozycja) oraz Villach (10. & 23. lokata). Wystartował również podczas zmagań Letniego Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal, gdzie konkursy zakończył z 13. oraz 45. wynikiem. Podczas Letnich Mistrzostw Polski 2023 w Szczyrku indywidualnie zajął dopiero 15. miejsce.

ZOBACZ TEŻ: POLSKIE KADRY NA SEZON 2023/2024

Andrzej Stękała, fot. Martyna Moćko

Sezon zimowy Stękała rozpoczął od występu w elicie. Wówczas otrzymał powołanie na zawody Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal, z uwagi nas nieobecność Kamila Stocha, ze względu na indywidualne treningi przed Turniejem Czterech Skoczni. Ostatecznie Stękała zakończył starty bez pucharowych punktów, plasując się na 42. oraz 40. pozycji.

Po nieudanym występie w pierwszej lidze, zawodnik z Dzianisza trzykrotnie zaprezentował się w zmaganiach Pucharu Kontynentalnego. Najbardziej udany okazał się dla niego start w Ruce, gdzie zanotował 17. oraz 9. wynik. W szwajcarskim Engelbergu uplasował się na 23. i 15. miejscu, zaś w Garmisch-Partenkirchen był 23. oraz 29.

Powrót do Pucharu Świata zaliczył podczas Pol-SKI-ego Turnieju, w ramach grupy krajowej. W Wiśle nie zdołał przebrnąć kwalifikacji (52. lokata), zaś w Zakopanem zakończył konkurs bez punktów, dokładniej na 43. pozycji.

Andrzej Stękała do końca kampanii 2023/2024 prezentował się wyłącznie w drugoligowej rywalizacji, jednak jego wyniki nie dawały powodów do radości. W słabo obsadzonych zawodach w Brotterode uplasował się dopiero na 30. oraz 26. lokacie, natomiast tydzień później w Lillehammer zanotował 21. oraz 18. rezultat. Pod koniec lutego uzyskał 22. oraz 12. miejsce w Iron Mountain, zaś w Planicy był 35. i 28. Nieudany sezon zakończył podczas finałowych zmagań na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, gdzie pierwszego dnia wywalczył 9. miejsce, które było jego najlepszym osiągnięciem tej zimy. Dzień później nie zdołał awansować do serii finałowej, notując 35. wynik. Cykl zakończył z 37. wynikiem i sumą 169 punktów.

Andrzej Stękała, fot. Martyna Okrzesik

2024/2025

Stękała otrzymał powołanie do zakopiańskiej grupy bazowej na sezon 2024/2025 wraz z Klemensem Murańką oraz Janem Galicą.

ZOBACZ TEŻ: SKŁADY KADR POLSKI NA SEZON 2024/2025. ,,ZESPOŁY ZOSTAŁY ZBUDOWANE Z MYŚLĄ O PRZYSZŁOŚCI”

Ciekawostki

Andrzej Stękała ma wytatuowanego swojego idola Lewisa Hamiltona oraz podobiznę Iron Mana. Jego skokowymi autorytetami z dzieciństwa są Adam Małysz oraz Thomas Morgenstern. Reprezentant Polski mierzy 178 cm wzrostu.

Instagram: @andrzejstekala
Instagram: @andrzejstekala

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło informacji: własne, fis-ski.com, eurosport.tvn24.pl

0 komentarzy
7

Może ci się spodobać