Po wizycie w rumuńskim Rasnovie, gdzie dwukrotnie tryumfował nasz reprezentant Paweł Wąsek, zmagania Letniego Grand Prix przenoszą się do Hinzenbach. Tam rozegrane zostaną dwa konkury indywidualne.
ZOBACZ TEŻ: BILETY NA PUCHAR ŚWIATA W WIŚLE I ZAKOPANEM
Lista startowa
Do sobotnich kwalifikacji przystąpi 52 zawodników z 16 krajów.
Żółtą koszulkę lidera dzierży nadal Alex Insam, który w ten weekend będzie walczył o jej zachowanie. W Hinzenbach zaprezentuje się także dwóch dotychczasowych zwycięzców – Stefan Kraft i Paweł Wąsek.
Do rywalizacji powracają nieobecni w Rumunii Słoweńcy oraz Niemcy. Będziemy też mogli oglądać występy rzadko widzianego Koreańczyka, 43-letniego Heung Chul Choia.
Polska drużyna powołana na zawody liczy czterech zawodników. Do Austrii pojechali skoczkowie, którzy występowali przed tygodniem w Rasnovie – Jakub Wolny, Kacper Juroszek oraz dwukrotny zwycięzca Paweł Wąsek. Skład uzupełnił Dawid Kubacki. Na zawodach zabraknie między innymi Kamila Stocha, który niedawno doznał kontuzji w trakcie treningu.
Harmonogram
ZOBACZ TEŻ: KONTUZJA KAMILA STOCHA. ,,KAMIL ROZPOCZNIE REHABILITACJĘ”
Skocznia
Skocznia Aigner-Schanze niezmiennie od trzynastu lat gości czołowych skoczków w ramach zmagań w cyklu Letniego Grand Prix. Obiekt jest jednym z czterech, wchodzących w skład kompleksu Energie AG-Skisprung Arena.
Budowa obiektu rozpoczęła się w 2006 roku, a jego oficjalnie otwarcie odbyło się cztery lata później. Punkt konstrukcyjny skoczni wynosi 85 metrów, a jej rozmiar 90 m. Rekordzistą letnim jest Gregor Schlierenzauer, który w 2015 roku wylądował na 96 m. Wprawdzie on i Michael Hayboeck oddał także próbę metr dłuższą, jednak skoki te nie zostały oficjalnie uznane.
ZOBACZ TEŻ: AIGNER-SCHANZE – HINZENBACH, AUSTRIA
Letnie Grand Prix Hinzenbach 2023
Tak samo jak w tym roku, w poprzednim sezonie Letnie Grand Prix w Hinzenbach odbywało się na przełomie września i października. W pierwszym konkursie przede wszystkim z sukcesu cieszyli się Niemcy. Pierwsze dwa miejsca należały właśnie do zawodników z tego kraju. Najlepszy okazał się Andreas Wellinger, w przypadku którego była już to zapowiedź świetnej formy, którą prezentował zimą. Tuż za nim został sklasyfikowany Stephan Leyhe. Na najniższym stopniu podium stanął natomiast Austriak Daniel Tschofenig.
Dzień później zawody upłynęły pod znakiem szwajcarsko-bułgarskiej rywalizacji, która emocjonowała nas całe minione lato. Ostatecznie, chociaż w końcowej klasyfikacji cyklu tryumfował Wladimir Zografski, to w Hinzenbach lepszy od niego okazał się Gregor Deschwanden. Podium ponownie uzupełnił Daniel Tschofenig.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: FIS, własne