Puchar Kontynentalny w Lake Placid: Austriak górą!

przez Zuzanna Karwacka

Drugi konkurs Panów na skoczni w Stanach Zjednoczonych miał odbyć się w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Tak też udało się to zorganizować. Czym tym razem zaskoczyli nas Polacy oraz cały Puchar Kontynentalny? Serdecznie zapraszamy do lektury poniższego wpisu. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagłębić się we wczorajsze rezultaty, zachęcamy do zajrzenia tutaj.

fot. Maksim Bartolj

Trening

Zanim tego dnia rozpoczął się konkurs, a z nim właściwa rywalizacja o punkty, a także Puchar Kontynentalny, mogliśmy śledzić trening oraz serię próbną. Pierwsze z nich wystartowało o 23:20 naszego czasu. Trwał on niecałe 30 minut, a udział wzięło 22 skoczków. Ruszali z 27, 29, 30 oraz 31. belki.

Zwycięstwo w tej partii ostatecznie odniósł Zak Mogel, który swoją próbę zakończył na 126 metrze. Za Słoweńcem, na drugiej pozycji, uplasował się Aleksander Zniszczoł. Wynik Polaka był o 6 metrów krótszy. Trzecim rezultatem mógł tym razem pochwalić się Jan Habdas, który lądował na odległości 121.5 metra.

Pozostali Polacy spisali się następująco:
4. Maciej Kot – 114.5 m
5. Andrzej Stękała – 114.5 m
10. Tomasz Pilch – 113 m
19. Marcin Wróbel – 89.5 m

Na starcie zabrakło aż 10 zawodników – 2 Finów, 2 Słoweńców oraz wszystkich zgłoszonych Norwegów.

Seria próbna

Przy tej części mieliśmy znacznie więcej problemów pogodowych niż przy poprzedniej. Albowiem wiatr zechciał być głównym aktorem w przedostatnim akcencie, jaki miał nam do zaprezentowania Puchar Kontynentalny sezonu letniego. Był dość porywisty, przez co mogliśmy zaobserwować kilka przerw między próbami skoczków.

Udało się jednak doprowadzić serię próbną do końca. Jej zwycięzcą okazał się wtedy Michael Hayboeck. Austriak uzyskał 125 metrów. Za jego plecami znalazł się Aleksander Zniszczoł, który w wyniku skoku na 125.5 metra wyprzedził Andersa Haare (125.5 m).

Nasi reprezentanci uzyskiwali takie rezultaty:
5. Maciej Kot – 120 m
7. Andrzej Stękała – 118.5 m
9. Tomasz Pilch – 116 m
11. Jan Habdas – 114.5 m
23. Marcin Wróbel – 101 m

Konkurs

Ostatnią skokową melodią, zagraną następnie tej nocy miała być właściwa rywalizacja Panów na dużej skoczni. Konkurs rozpoczął się o 00:40 polskiego czasu. Na starcie pojawiło się rzeczywiście 31 zawodników. Podobnie jak poprzednio czekały na nas przerwy oraz silny wiatr, który jak na złość nie chciał być sprzymierzeńcem sportowców.

Po pierwszej serii na pozycji lidera ostatecznie znalazł się Michael Hayboeck (131.5 m). Pomimo skoku na odległość 120 metrów, Aleksander Znszczoł umiejscowił się na lokacie za Austriakiem. Brązowa pozycja przypadła zaś Kristofferowi Eriksenowi Sundalowi. W czołowej piątce plasowali się także: Maciej Kot (126 m) oraz Zak Mogel (123.5 m).

Triumf w konkursie udało się odnieść Michaelowi Hayboeckowi (123.5 m). Kolejne miejsce należało się Aleksandrowi Zniszczołowi (120.5 m). Ostatnią lokatę na pudle zgarnął Kristoffer Eriksen Sundal (123 m).

Polacy zaprezentowali się w taki sposób:

6. Maciej Kot – 126 i 116.5 m
8. Jan Habdas – 123.5 i 119 m
12. Andrzej Stękała – 119.5 i 116 m
15. Tomasz Pilch – 121.5 i 114.5 m
31. Marcin Wróbel – 76.5 m (upadek)

Wyniki najlepszej dziesiątki konkursu wraz z punktacją:

Na zakończenie zapraszamy Was również do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Twitter,  Instagram i Facebook.

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać