Trzeci konkurs Pucharu Kontynentalnego w Lake Placid miał zakończyć letnią odsłonę tego cyklu i ostatecznie zadecydować o przydziale kwot startowych na przedświąteczne konkursy Pucharu Świata w sezonie 2023/2024. Areną zmagań był niezmiennie obiekt MacKenzie Intervale Ski Jump (K-115, HS-128), który gościł skoczków podczas Igrzysk Olimpijskich w 1932 i 1980 roku. Czy Pius Paschke obronił pozycję lidera w klasyfikacji generalnej, a Maciej Kot odparł ataki Fredrika Villumstada w walce o powiększenie kwoty startowej? Po odpowiedzi na te i inne pytania zapraszamy do poniższej lektury!
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR KONTYNENTALNY W LAKE PLACID: VILLUMSTAD TRIUMFUJE!
Pierwsza seria konkursowa
Ze względu na opóźniający się poprzedni konkurs, który ostatecznie zakończył się na jednej serii, start zawodów został przełożony z godz. 22:30 na 23:00 czasu polskiego. Tym razem do rywalizacji przystąpiło 30 zawodników, albowiem na liście startowej zabrakło Andrew Urlauba i Kevina Bicknera. Ma to związek z limitami startowymi reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która wykorzystała już w trakcie poprzednich dwóch konkursów prawo do wystawienia kwoty narodowej. Skoczkowie odpychali się z 31. belki startowej. Po raz kolejny w trakcie rywalizacji w stanie Nowy Jork nie obyło się bez problemów z wiatrem. Bardzo długo na swoją próbę oczekiwał Pius Paschke.
Na prowadzenie po pierwszej serii wysunął się Maximilian Steiner, który uzyskał 125 metrów. Ze stratą 6.2 punktu na drugiej pozycji plasował się Pius Paschke (117,5 m). Pomimo bardzo długiego oczekiwania i zdecydowanie najtrudniejszych warunków wietrznych Niemiec zdołał wykręcić świetny rezultat, co świadczy o jego wysokiej i stabilnej dyspozycji. Podium na półmetku domykał Clemens Aigner (122,0 m). Czwartą notą legitymował się Stephan Leyhe (126,0 m), natomiast piątą Fredrik Villumstad (120,0 m). Co istotne, Norweg miał przewagę 9.7 punktu nad Maciejem Kotem. To znacząco faworyzowało go w walce o szóste miejsce startowe na pierwszą część sezonu zimowego. Różnica pomiędzy nimi w klasyfikacji obecnego periodu wynosiła 2 punkty na korzyść reprezentanta Polski.
Wyniki Polaków:
9. Jakub Wolny – 119,5 m
11. Maciej Kot – 117,0 m
Druga seria konkursowa
Seria finałowa rozpoczęła się 5 minut przed północą w Polsce (17:55 czasu lokalnego). Analogicznie do pierwszej serii rozbieg został ustawiony na 31. poziomie. Swoje skoki oddali wszyscy zawodnicy w liczbie 30. Po raz kolejny ofiarą jedynej dłuższej przerwy w zawodach był Niemiec, lecz tym razem dostąpił tego Stephan Leyhe.
Udany atak z 3. pozycji przeprowadził Clemens Aigner, który pofrunął aż na 132. metr. Maximilian Steiner (130,0 m) dwoił się i troił, by obronić prowadzenie, aczkolwiek poległ w starciu ze starszym kolegą reprezentacyjnym. Lider na półmetku przegrał ze względu na znacznie niższe noty za styl. Z trzeciego miejsca cieszyć się mógł Stephan Leyhe (127,5 m). Poza podium tym razem znalazł się jego rodak Pius Paschke (128,0 m), który w kontraście do pierwszej rundy wylosował najkorzystniejsze podmuchy wiatru. Na piątym miejscu finiszował Clemens Leitner (123,5 & 124,5 m), zaś pozycję za nim Fredrik Villumstad (125,0 m). Tym samym plasując się 4 lokaty wyżej od Macieja Kota, zapewnił reprezentacji Norwegii szóste miejsce startowe na I period Pucharu Świata.
Wyniki Polaków:
10. Maciej Kot – 117,0 & 125,0 m
12. Jakub Wolny – 119,5 & 122,0 m
W klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego triumfował Pius Paschke (466 punktów) przed Clemensem Leitnerem (442 punkty) i Maximilianem Steinerem (398 punktów). Dodatkowe miejsce startowe na konkursy Pucharu Świata pomiędzy Ruką a Engelbergiem wywalczyły sobie reprezentacje Niemiec, Austrii i Norwegii.
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.
Źródła grafik: Maksim Bartolj
Źródło informacji: własne
