Za nami drugi z trzech zaplanowanych konkursów w Lake Placid. Zmagania w USA, miały się pierwotnie odbyć w niedzielę po północy czasu środkowoeuropejskiego. Z powodu zapowiadanych niekorzystnych warunków pogodowych, organizatorzy zdecydowali się przesunąć rywalizacje. W efekcie oba wydarzenia odbywają się od razu po sobie. Taka forma nie przeszkodziła jednak norweskiemu zawodnikowi w wywalczeniu zwycięstwa. Fredrik Villumstad triumfował w jednoseryjnym konkursie.
Seria próbna
Początkowo seria próbna zaplanowana była na godzinę 19:00 naszego czasu. Organizatorzy zdecydowali się na opóźnienie jej o pół godziny.
Pierwszym zawodnikiem, który przetarł ślady był Teodor Igor Herbstritt. Jego 104 metrowa próba, pozwoliła mu osiągnąć 21. lokatę. Ponadto Słoweniec odbijał się z 31. najazdu. Taki również utrzymał się do końca serii.
Na przód wysunął się Domen Prevc, który nie dał się rozproszyć deszczowej aurze. Słoweniec skoczył 123 metrów. Ta odległość była również najdłuższą podczas tej próby. Drugą pozycję zajął Maciej Kot (119 m), zaś trzecią Clemens Leitner (119,5 m). W czołowej piątce plasowali się również Jakub Wolny (118,5 m) oraz Marco Woergoetter (118 m).
Dodatkowo ze swojego skoku zrezygnowało czterech reprezentantów gospodarzy. dwóch Niemców i Austriaków oraz Norweg.
Konkurs
Pierwsza seria konkursowa ruszyła o 20:00 naszego czasu. Ponownie obowiązywała 31. belka, z której odbili się wszyscy z wyjątkiem nieobecnego Andrew Urlauba.
Dzięki 125,5 metrowej próbie, liderem na półmetku został Fredrik Villumstad. Tuż Norwegiem, ze stratą 2.5 pkt, ex-aequo plasowało się dwóch Niemców – Stephan Leyhe (127 m) oraz Pius Paschke (126,5 m). Następne lokaty wywalczył dublet zawodników z Austrii – Maximilian Steiner (129 m) oraz Clemens Ainger (127,5 m).
Dodatkowo w czołowej dziesiątce, miejsca zapewnili sobie dwaj polscy reprezentanci. Po 124 metrowym skoku, Maciej Kot zajmował 6. pozycje, natomiast po lądowaniu na 115,5 metr, Jakub Wolny 10.
Ostatecznie po długim oczekiwaniu, seria finałowa została odwołana. Powodem były bardzo niestabilne warunki pogodowe, na które składał się silny wiatr wraz z deszczem. W efekcie zwyciężył Norweg przed dwoma Niemcami.
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.
źródło – własne