Puchar Kontynentalny w Planicy: Aigner triumfuje, Łukaszczyk z punktami!

przez Karolina Lenard

Oprócz rozgrywanej w ten weekend pierwszoligowej rywalizacji w Lahti, czy trzeciej rangi w Oberhofie, śmiałkowie próbujący swoich sił w zmaganiach Pucharu Kontynentalnego udali się wówczas do Planicy. Na liście startowej widniały 53 nazwiska zawodników z 10 nacji narodowych. Smaku zwycięstwa w pierwszym konkursie zaznał Clemens Aigner. Najlepszym reprezentantem Polski w sobotę okazał się zaś Jakub Wolny.

Clemens Aigner, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR KONTYNENTALNY W PLANICY:  ZAPOWIEDŹ, HARMNOGORAM, LISTY STARTOWE

Na początku, przypomnijmy, że pierwotne konkursy, zaplanowane na 2-3 marca, miały odbyć się w słoweńskim Kranju. Brak śniegu na obiekcie Bauhenk (HS109), wymusił przeniesienie zawodów do innego ośrodka. Pomocną dłoń podała Planica, gdzie zmagania zostały przeprowadzone na Bloudkovej Velikance (HS138). 

Trening

Seria treningowa, przed główną rywalizacją, rozpoczęła się punktualnie o godzinie 15:00 z 18. belki startowej, która po skokach pierwszych pięciu skoczków, została obniżona o dwa poziomy. W wyniku podjętej przez jury zawodów decyzji, następni skoczkowie mieli przyznawane dodatkowe 10,4 punktu.

W pierwszych oddanych tego dnia skokach udział wzięły 43 ze zgłoszonych 53 nazwisk. Zabrakło bowiem dziesięciu reprezentantów gospodarzy. Trening rozpoczął się wówczas od próby oddanej przez jednego z młodszych ze startujących Polaków – Łukasza Łukaszczyka (118.5 m). Polak w swojej próbie wylądował kilka metrów przed punktem K, który na słoweńskim obiekcie wynosi 125 metrów. Ostatecznie zajął 39. lokatę.

Triumfatorem serii treningowej okazał się Markus Eisenbichler (133.5 m), tuż za nim uplasował się zdobywca wiktorii za zeszłoroczny sezon Pucharu Kontynentalnego, a mianowicie Benjamin Østvold (129 m). Podium dopełnił Clemens Aigner (128.5 m).

Tuż za nimi figurował Luca Roth (129.5 m), zaś ku radości kibicom reprezetacji Francji, jeden z trzech sportowców – Valentin Foubert (130.5 m ), uzyskał piąty rezultat.

Markus Eisenbichler, fot. Neja Tamshe

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR KONTYNENTALNY W IRON MOUNTAIN: ZWYCIĘSTWO MARKUSA EISENBICHLERA!

Natomiast jeśli chodzi o reprezentantów Polski, którzy przyjechali do Planicy w siedmioosobowym zespole, zaprezentowali oni przeciętne próby. Najlepszym z nich okazał się na 11. miejscu Jakub Wolny (124.5 m), ponadto dwie lokaty za nim, po 126-metrowym skoku uplasował się Andrzej Stękała. Pozostali biało-czerwoni zajęli wówczas lokaty pod koniec tabeli.

Wyniki kolejnych reprezentantów Polski:
32. Tymoteusz Amilkiewicz – 121.0 m
33. Klemens Murańka – 114.5 m
36. Kacper Tomasiak – 114.5 m
39. Łukasz Łukaszczyk – 118.5 m
40. Tomasz Pilch – 112.5 m

ZOBACZ WYNIKI TRENINGU

Seria próbna

Od razu po serii treningowej z 17. najazdu, który został później obniżony na 16. (+5,3 pkt), ruszyła ostatnia próba przed oficjalnym konkursem. Tym razem swój skok oddali wszyscy zgłoszeni do rywalizacji zawodnicy.

Warto wspomnieć, iż platforma startowa pod koniec została ustawiona na chwilę także na poziomie 15. (+10,4 pkt).

Zwycięsko z rywalizacji tym razem wyszedł Clemens Aigner. Austriak w swoim skoku wylądował na 125.5 metrze, co tym samym stanowiło czwartą odległość względem całej serii. Na drugim miejscu figurował rodak Aignera – Maximilian Ortner (130 m), który oddał wówczas najdłuższą próbę. Trzeci natomiast był najlepszy z reprezentantów Niemiec i zarazem medalista minionych mistrzostw świata juniorów – Adrian Tittel (125.5 m).

O czołową trójkę otarł się bowiem Valentin Foubert (125 m). Co ciekawe, w najlepszej dziesiątce, na ósmej pozycji zadomowił się również najlepszy z podpiecznych trenera Davida Jiroutka – Jakub Wolny (122 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ

Pierwsza seria konkursowa

Na półmetku zmagań prowadził Clemens Aigner. W swojej próbie, którą podobnie jak inni zawodnicy oddał z 17. platformy startowej, uzyskał odległość 134 metrów. Austriak dzięki najdłuższemu skokowi na swoim koncie uzbierał 131,6 punktów, wówczas Benjamin Oestvold, który był drugi tracił do niego ledwie 0.5 punktu. Norweg w pierwszej części konkursu lądował tak samo jak Aigner, czyli cztery metry przed rozmiarem skoczni, który na obiekcie w Planicy wynosi 138 metrów. Skład podium dopełnił Jonas Schuster (132 m).

Do rundy finałowej awansowało pięciu reprezentantów Polski. Bardzo dobrze zaprezentował się polski zawodnik, który plasował się na 7. miejscu, a mianowicie Jakub Wolny (129.5 m). Oprócz Wolnego, do drugiej części rywalizacji zakwalifikowali się kolejno: 13. Tymoteusz Amilkiewicz (122 m), 25. Kacper Tomasiak (124.5 m), 29. Łukasz Łukaszczyk (122 m), a także jako ostatni 30. Klemens Murańka (119.5 m).

Dyskwalifikacji za nieprzepisowy kombinezon nie uniknął Tomasz Pilch. Zaś do serii finałowej z reprezentantów Polski nie awansował 35. Andrzej Stękała.

Druga seria konkursowa

Finałowe podium zostało zdominowane przez reprezentnatów Austrii. Ostatecznie, zwyciężył Clemens Aigner (135 m), natomiast drugi był aktualny lider cyklu, 20-letni Jonas Schuster (134 m). Skład czołowej trójki został uzupełniony przez Hannesa Landerera (131 m & 130.5 m), który awansował z 8. miejsca na pozycję medalową

Wicelider z pierwszej serii Benjamin Oestvold (131.5), po słabszej próbie otarł się o najlepsze lokaty, kończąc wówczas zawody na 6. miejscu.

Sobotni konkurs Pucharu Kontynentalnego w słoweńskiej Planicy, bez dwóch zdań był udany między innymi dla Jaki Drinovca, czy Łukasz Łukaszczyka. Bowiem wymienieni wyżej zawodnicy zdobyli swoje debiutanckie punkty w drugoligowych zawodach.

Przez całą rundę, podobnie jak wcześniej wszystkich obowiązywała ta sama 17. platforma.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI

Przypomnijmy, iż obecnym liderem klasyfikacji generalnej cyklu jest Austriak Jonas Schuster z sumą 977 punktów. Drugą lokatę w tabeli zajmuje jego rodak – Maximilian Ortner (898), zaś na trzeciej pozycji plasuje się Norweg Robin Pedersen, z 800-punktową notą. Najwyżej sklasyfikowani Polacy, to 20. ex aequo Klemens Murańka i Jakub Wolny z liczba 258 oczek.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło informacji: własne

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać