Ostatni miesiąc rywalizacji w Pucharze Świata rozpoczynamy na Salpausselce (K116, HS130) w fińskim Lahti. Skoczkowie wezmą udział w dwóch konkursach indywidualnych i jednym drużynowym. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ w składach większości drużyn doszło do przetasowań.
ZOBACZ TEŻ: ALEX INSAM: „MEDAL TO WIELKIE MARZENIE”
Listy startowe
Na liście startowej kwalifikacji do piątkowego konkursu znalazło się 59 skoczków z 14 krajów. Trener reprezentacji Finlandii zdecydował się na wystawienie grupy narodowej, w której skład wchodzą: Arttu Pohjola, Henri Kavilo, Vilho Palosaari i Mico Ahonen. Na starcie pojawi się jeden debiutant. W Szwajcarskiej drużynie znalazł się bowiem Felix Trunz.
W większości drużyn nastąpiły zmiany w składach na Puchar Świata. Wiele emocji wśród kibiców budzi powrót do Pucharu Świata japońskiej legendy – Noriakiego Kasaiego. Dzięki wywalczonemu punktowi w czasie zawodów w Sapporo znalazł się on w składzie drużyny z Kraju Kwitnącej Wiśni. Wśród Norwegów nie ujrzymy już Robina Pedersena ani Sindre Ulvena Joergensena. Zamiast tego rywalizować będą Robert Johansson i Fredrik Villumstad. Dodatkowo selekcjoner Niemiec Stefan Horngacher postanowił wycofać z Pucharu Świata Felixa Hoffmanna, a w jego miejsce powołać Constantina Schmida. W drużynie austriackiej, mimo fantastycznych lotów podczas zawodów w Oberstdorfie, miejsca nie obronił Daniel Huber. Zastąpi go osiemnastoletni Stephan Embacher.
Ponadto Słoweński Związek Narciarski poinformował o absencji na zawodach Timiego Zajca. Decyzja ta jest szczególnie zaskakująca ze względu na jego dobrą formę w miniony weekend. 23-letni zawodnik chce jednak odpocząć i w pełni skoncentrować się na pozostałych konkursach lotów narciarskich. Celem Zajca jest bowiem wywalczenie Małej Kryształowej Kuli.
W składzie biało-czerwonych także nastąpiły znaczące zmiany. Po słabych występach Dawida Kubackiego trener Thomas Thurnbichler zadecydował o niepowołaniu go na zawody w Lahti. Zamiast tego ma on udać się na treningi do Eisenerz pod okiem Wojciecha Topora i Zbigniewa Klimowskiego. Powrót Kubackiego do rywalizacji planowany jest na turniej Raw Air. W jego miejsce Pucharze Świata wystąpi Maciej Kot. Dodatkowo, po kilkutygodniowej przerwie ponownie będziemy mogli oglądać Pawła Wąska.
Harmonogram
W Lahti odbywają się zarówno zawody Pucharu Świata pań jak i panów. Oburzenie w środowisku żeńskich skoków wywołała decyzja, iż zawodniczki przyjeżdżają do Finlandii jedynie na jeden konkurs indywidualny. Ponadto z uwagi na zmiany we wstępnie planowanym harmonogramie zawodów mężczyzn konkurs pań został przesunięty na godziny poranne w piątek. Decyzja ta została podjęta po tym, jak na piątkowe popołudnie zaplanowano w Lahti dodatkowy konkurs skoczków. Odbywa się on w zastępstwie niedokończonej rywalizacji w Szczyrku, podczas Polskiego Turnieju.
Skocznia
Salpausselkä nie jest bardzo dużym obiektem. Punt K usytuowany jest na 116 m, natomiast rozmiar wynosi 130 m. Rekordzistą jest Johann Andre Forfang, który w 2017 roku skoczył 138 m.
Skocznia w Lahti była wielokrotnie gospodarzem najważniejszych imprez narciarskich. Siedmiokrotnie odbywały się tam Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, ostatnio, w 2017 roku. Był to wyjątkowo udany czas dla polskich skoczków. Swój pierwszy indywidualny medal wywalczył wówczas Piotr Żyła, natomiast nasza drużyna okazała się najlepsza w rywalizacji zespołowej.
W okolicy Salpausselki znajduje się duże centrum sportowe, w którego skład wchodzi osiem skoczni narciarskich. Co ciekawe, to właśnie na zeskoku jednej z nich znajduje się… basen. W sezonie letnim, kiedy nie odbywają się zawody ani treningi, odsłaniane są specjalne płyty, pod którymi znajduje się zbiornik.
ZOBACZ TEŻ: SALPAUSSELKÄ – LAHTI, FINLANDIA
Puchar Świata w Lahti 2023
W ubiegłym sezonie rywalizacja w Lahti rozgrywana była w dość nietypowym terminie. Z uwagi na fakt, iż sezon kończył się w Planicy dopiero w kwietniu, to skoczkowie do Finlandii przyjechali po Raw Air, w dniach 25-26 marca. Zaplanowano wtedy konkurs drużynowy i jeden indywidualny.
W sobotę najlepsza okazała się drużyna austriacka (Stefan Kraft, Daniel Tschofenig, Michael Hayboeck, Jan Hoerl), którzy prowadzenie objęli już po pierwszym skoku i stracili je jedynie na jedną kolejkę. O pozostałe miejsca na podium toczył się zażarty bój. W grze były reprezentacje Polski, Niemiec i Słowenii. Ostatecznie, po ostatnim skoku drugie miejsce utracili Polacy na rzecz Słoweńców (Lovro Kos, Domen Prevc, Timi Zajc, Anze Lanisek). Biało-czerwoni (Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł) wywalczyli jednak trzecią lokatę. Warto zaznaczyć, iż w tamtym czasie z Pucharu Świata wycofał Dawid Kubacki, z uwagi na chorobę żony. Konkurs drużynowy w Lahti był ostatnim, jak dotychczas, miejscem Polaków na podium.
Niedzielna rywalizacja indywidualna niestety przebiegała przy bardzo silnym wietrze. W związku z tym sędziowie zadecydowali o przerwaniu konkursu po pierwszej serii. Zwycięstwo odniósł wówczas Ryoyu Kobayashi. Obok niego na podium znalazł się Stefan Kraft i Karl Geiger. Nieoczekiwanie najlepszym z Polaków okazał się 11. Jan Habdas. Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Kamil Stoch i Piotr Żyła także zajęli miejsca w drugiej dziesiątce. Tomasz Pilch został sklasyfikowany na odległym 49. miejscu.
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.