Raw Air w Trondheim: Dwunaste zwycięstwo Krafta w sezonie!

przez Zuzanna Karwacka

Po wtorkowym konkursie Panów w Trondheim przyszedł czas na kolejne zmagania w ramach cyklu Raw Air w tej samej miejscowości. W środowe popołudnie na przebudowanym obiekcie Granasen odbyły się dwa treningi oraz właściwa rywalizacja. Ostatecznie zwycięstwo odniósł Stefan Kraft. Najlepszym z Polaków okazał się zaś Dawid Kubacki.

Stefan Kraft, fot. Neja Tamshe

ZOBACZ TEŻ: RAW AIR W TRONDHEIM: RYOYU KOBAYASHI NAJLEPSZY WE WTORKOWYM KONKURSIE

Treningi

W pierwszej części udział wzięło 49, natomiast w drugiej 46 skoczków. Sesje rozpoczęły się o 14, zamiast o pierwotnie zaplanowanej 14:30. Belki startowe wybrane do tych serii miały następujące numery: 14., 15., 16., 17., 18. oraz 20.

Pierwszą partię zwyciężył Ryoyu Kobayashi. Japończyk dzięki uzyskaniu 134 metrów zdołał wyprzedzić rywala z Austrii – Stefana Krafta (135 m), o 2.6 punktu, które wynikały z różnicy w belce oraz minimalnie mniej korzystnego wiatru. Na trzeciej lokacie uplasował się zaś Słoweniec – Timi Zajc, lądujący w swojej próbie na odległości 134.5 metra.

Ryoyu Kobayashi, fot. Martyna Okrzesik

Spoza pierwszej dziesiątki klasyfikacji Raw Air w czołówce uplasował się między innymi Lovro Kos. Skoczek ten zaprezentował 131.5 metra, które dały mu 4. lokatę. Warto wspomnieć również o solidnym występie Giovanniego Bresadoli. Włoch po skoku na 130.5 metra znalazł się na 10. pozycji.

Słabsze rezultaty z zawodników wspomnianej czołówki turnieju odnotowali przykładowo 42. Michael Hayboeck (109.5 m), czy 43. Ren Nikaido (107 m).

Druga partia padła łupem Aleksandra Zniszczoła. Sam triumf mógł wprawiać Polaków w bardzo dobry nastrój, aczkolwiek styl w jakim dokonał tego nasz reprezentant należy docenić jeszcze bardziej. Lądował on bowiem na niebotycznej odległości 143 metrów. Za jego plecami uplasował się Michael Hayboeck (137.5 m). Podium uzupełniał kolejny z reprezentantów Austrii – Daniel Tschofenig (141.5 m).

Aleksander Zniszczoł, fot. Małgorzata Mikulska

Z tego treningu należało wynotować, że daleką pozycję zajął trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata oraz 7. skoczek cyklu Raw Air – Andreas Wellinger (106.5 m). Uzyskał on ostatecznie 44. pozycję.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI TRENINGÓW

Pierwsza seria konkursowa

Część ta rozpoczęła się punktualnie o godzinie 16. Na starcie tym razem pojawili się wszyscy zgłoszeni zawodnicy. Każdy ze sportowców zdołał wystartować z 19. belki.

Na półmetku liderem został Stefan Kraft. Austriak oddał najdłuższy wówczas skok na przebudowanym obiekcie Gransen w Trondheim. Uzyskał bowiem 137.5 metra. Powiedzieć, że Austriacy zdominowali pierwszą serię to jak nie powiedzieć nic lub znacznie za mało, gdyż w pierwszej trójce znalazło się jeszcze dwóch zawodników z tego kraju. Byli nimi: Daniel Tschofenig (135 m) oraz Jan Hoerl (130.5 m).

Jan Hörl, Daniel Tschofenig, fot. Martyna Okrzesik

Tuż za podium plasował się najlepszy z reprezentantów Skandynawii, a także Norwegii – Johann Andre Forfang. Zaprezentował on skok na 133 metr. Do podium tracił on jednak zaledwie 0.1 punktu. Za jego plecami pierwszą serię zakończył Philipp Raimund (135.5 m). Do Forfanga brakowało mu zaś już 3.3 oczka. Warto odnotować równie dobry rezultat Szwajcara – Gregora Deschwandena, któremu 130.5 metra przyniosły 6. notę.

Niestety po wyrównanym najlepszym wyniku w sezonie, dokonanym przez Romana Koudelkę dzień wcześniej w Trondheim dziś przyszedł czas na obniżkę formy. Po lądowaniu na 117 metrze został on sklasyfikowany poza punktowaną trzydziestką, a dokładniej mówiąc na 35. lokacie.

Polacy mieli znacznie więcej powodów do radości od swoich południowych sąsiadów, bowiem pierwszy raz w tym sezonie wszyscy zawodnicy, którzy byli zgłoszeni do udziału w konkursie zdołali awansować do finału. Najwyżej sklasyfikowanym z nich był 9. Dawid Kubacki (127.5 m).

Druga seria konkursowa

Ta partia wystartowała minutę po godzinie 17. W związku z brakiem dyskwalifikacji wszyscy zawodnicy pojawili się w finale i mieli okazję ruszać z platform o numerach 20. oraz 19.

Koniec końców w Tondheim kolejną wiktorię w tym sezonie mógł świętować Stefan Kraft. Austriak w finale wylądował na 134 metrze i dzięki fantastycznym notom za styl zdołał on wyprzedzić swojego kolegę z drużyny – Daniela Tschofeniga (132.5 m) o punkt. Warto zaznaczyć, że zawodnik z drugiego miejsca zmagał się z najgorszymi warunkami w trakcie finałowej serii (+12.3 pkt). Brąz tego dnia wywalczył sobie natomiast Jan Hoerl (138 m).

Warto dodać, że hegemonia Austrii w tym konkursie nie kończyła się tylko na podium, bowiem mieli oni swojego reprezentanta także tuż za nim. Był to Daniel Huber, który w środę pokazywał skoki na 133.5 oraz 138 metr. Pierwszym zawodnikiem innej narodowości w czołowej piątce był zaś Peter Prevc (128, 135 m).

Wartym odnotowania jest zdecydowanie najdłuższy skok tego dnia oraz jego zaskakujący wykonawca. Karl Geiger od dłuższego czasu zmaga się ze znaczną obniżką formy a 13 marca 2024 roku zdołał on uzyskać 140 metrów, które zapewniły mu awans z 24. na 16. pozycję.

Niestety nie obyło się bez negatywnych aspektów. W finale mogliśmy obserwować aż dwa upadki po wylądowaniu na zeskoku. Na szczęście żaden z nich nie był poważny. Zarówno Philipp Raimund (136.5 m), jak i Johann Andre Forfang (139 m) opuszczali obiekt o własnych siłach, pokazując, że nic się nie stało.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać