Reprezentacja Słowenii dopiero co zakończony sezon zdecydowanie może zaliczyć do udanych. Druga lokata w Pucharze Narodów, drużynowe mistrzostwo świata w lotach, brązowy medal Timiego Zajca na tej samej imprezie, a także aż 5 skoczków triumfujących w konkursach Pucharu Świata to osiągnięcia, które mówią same przez się. Nie wszystko jednak funkcjonowało prawidłowo na niższych szczeblach rywalizacji, co znalazło swe odzwierciedlenie w trenerskich zmianach przed kolejnym cyklem przygotowawczym.
Janus i Bertoncelj z nowymi stanowiskami w Słowenii!
– ,,Bardzo się cieszę, że trzon kadry narodowej A, jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, pozostanie taki sam, jak w zeszłym sezonie. Prawdą jest jednak, że nie byliśmy usatysfakcjonowani z wyników na niższych poziomach, mam tu na myśli Puchar Kontynentalny i FIS Cup, a także Alpen Cup. Dlatego postanowiliśmy zrobić tutaj kilka roszad. W kadrze narodowej B Igora Medveda zastąpi Goran Janus, wieloletni trener kadry A. Pracującego na tym stanowisku przez ostatnie 5 lat trenera młodzieżowej kadry Matjaža Triplata zastąpi z kolei Gorazd Bertoncelj, który również ma doświadczenie. Stanowisko trenera kombinatorów norweskich jest nieobsadzone, a Gorana Janusa zastąpi Primož Triplat” – wyjaśnił zmiany w kadrach dyrektor sportowy słoweńskiej reprezentacji, Gorazd Pogorelčnik dla sloski.si.
Nadmieńmy, iż zarówno Janus, jak i Bertoncelj to znane i uznane nazwiska w środowisku słoweńskich skoków. Obaj w przeszłości byli głównymi szkoleniowcami kadry A. Obchodzący wczoraj 54. urodziny Janus pełnił ową funkcję na przestrzeni lat 2011-2018. Tak naprawdę to pod jego sterami Słoweńcy stali się jedną z czołowych nacji. Dość powiedzieć, że to właśnie na tamte lata przypadają największe sukcesy nieaktywnych już Petera Prevca, Roberta Kranjca czy nawet Jurija Tepesa. Od 2019 roku szkoleniowiec z Lublany opiekował się kombinatorami norweskimi. Jego głównym zadaniem było przygotowanie ich na Mistrzostwa Świata w Planicy, które odbyły się w ubiegłym roku.
Gorazd Bertoncelj natomiast stał się bezpośrednim następcą Janusa, przejmując po nim pałeczkę w 2018 roku. Jego kadencja nie była tak bogata. W dodatku zakończyła się rezygnacją podczas Mistrzostw Świata w Lotach w Planicy rozegranych w grudniu 2020 r. Wówczas, Timi Zajc skrytykował w mediach przygotowania do sezonu, który rozpoczął się źle dla ekipy Bertoncelja. Trzeba jednak oddać, że 48-latek też ma swoje zasługi. To właśnie za jego czasów po pierwsze zwycięstwa bądź podia w Pucharze Świata sięgali, chociażby wspomniany Zajc, Anze Lanisek, bądź też Ziga Jelar.
ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA SŁOWENII: GASPER BRECL ZŁOTYM MEDALISTĄ!
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Źródło informacji: sloski.si
Źródło grafiki: berkutschi.com