Kolejnym przystankiem Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2023 w Słowenii był konkurs drużynowy mężczyzn w kombinacji norweskiej na skoczni HS138 oraz biegu 4 x 5 km. Ostatecznie złoto powędrowało do Norwegów. Dodatkowo na podium mogliśmy zobaczyć reprezentantów Niemiec oraz Austriaków.
ZOBACZ TEŻ MŚ W PLANICY: RIIBER DOMINATOREM, SCHMID I REHRL NA PODIUM!
Seria skoków
Niespodziewane prowadzenie Słowenii
O godzinie 11:00 rozpoczęła się rywalizacja na skoczni. Po pierwszej grupie, niespodziewanie na prowadzeniu uplasowała się reprezentacja Słowenii, po bardzo dobrym i najdluższym skoku Matica Garbajsa na 129.5 metra. Niestety, jego koledzy z drużyny nie spisali się już tak dobrze. W drugiej grupie Matic Hladnik skoczył zaledwie 88 metrów, co plasowało kadrę na ostatniej pozycji. Wówczas na drugiej pozycji znaleźli się Austriacy, po skoku Martina Fritza na 120 metr. Natomiast trzeci rezultat należał wówczas do Japończyków, po próbie Yoshito Watabe, wylądowanej na odległości 123.5 metra. Po skoku Joergena Graabaka (120 m) Norwegowie zajmowali czwartą pozycję, natomiast piąty wynik należał do reprezentantów Francji. Wówczas Marco Heinis oddał skok na 121 metr. Dopiero na szóstej pozycji uplasowali się Niemcy, z uwagi na słaby skok Johannesa Rydzka (115 m).
Fenomenalny skok Riibera, wyraźny spadek Słowenii
W drugiej grupie Słowenia zaliczyła wyraźny spadek. Matic Hladnik oddał skok na zaledwie 88 metr, co ostatecznie sklasyfikowało gospodarzy na ostatniej pozycji. Fenomenalnym skokiem popisał się Norweg Jarl Magnus Riiber, który poszybował na aż 139 metr, przekraczając rozmiar skoczni i ustanawiając nowy rekord obiektu. Tym samym Norweg uzyskał notę 144.8 punktu, co było najwyższą notą w całym konkursie. W dalszym ciągu, na drugiej pozycji plasowali się Austriacy (+0:34) Startujący w tej grupie Stefan Rettenegger poszybował na 121 metr. Natomiast Niemiec Eric Frenzel, po skoku na 123.5 metra, zapewnił Niemcom trzecią lokatę z +0:40 sekundową stratą do liderów. Po próbie Laurenta Muhlethalera na 115.5 metra Francuzi tracili zaledwie 3 sekundy do Niemiec. Natomiast spadek na piąte miejsce zaliczyli reprezentanci Japonii, z uwagi na zaledwie 107.5 metra osiągnięte przez Yuyę Yamamoto.
Dalsze prowadzenie Norwegów, dobra próba Greiderera
W trzeciej grupie Norwegów reprezentował Espen Andersen, który oddał skok na 126 metr. Była to dopiero trzecia próba w konkursie poza punkt K. Bardzo dobry skok oddał Austriak Lukas Greiderer, który wylądował na lini 130 metra, co umocniło Austriaków na drugiej pozycji. Wówczas Vinzenz Geiger oddał skok na 125.5 metra i tym samym Niemcy zajmowali trzecie miejsce. W dalszym ciągu na czwartej pozycji plasowali się Francuzi. Antoine Gerard oddał skok na 119 metr, co było znacznie lepszym wynikiem niż próba Sory Yachi (112 m). W rezultacie Francja osiągnęła jeszcze większą przewagę nad Japończykami.
Daleki skok Schmida, dobre wyniki Bauda i Lampartera
W ostatniej grupie najdłuższy skok oddał Julian Schmid, który poszybował na 137 metr, co znacznie zmniejszyło stratę Niemców do Austriaków i Norwegów. Drugi rezultat uzyskał Japończyk Ryota Yamamoto, który wylądował na 128 metrze. Daleki skok oddał także Francuz Matteo Baud (131 m), co jeszcze bardziej umocniło reprezentację Francji na czwartej pozycji. Norweg Jens Luraas Oftebro oddał skok na 127.5 metra, natomiast Johannes Lamparter osiągnął odległość 130 metrów.
Ostatecznie na prowadzeniu rywalizacji, z +0:20 sekundową przewagą nad Austriakami, plasowali się reprezentanci Norwegii. Drugą pozycję zajmowali wspomniani Austriacy, lecz tuż za nimi, z zaledwie trzema sekundami straty sklasyfikowani zostali Niemcy. Za czołową trójką znajdowała się drużyna Francji (+0:40), natomiast piąty wynik uzyskali Japończycy (+1:15). Natomiast zapowiadała się walka o piątą pozycję, z racji na niewielką stratę Finów (+1:26) do Japonii. Siódmą lokatę zajmowali Włosi (+2:08) przed Czechami (+2:15) i Amerykanami (+2:21). Ostatecznie Słoweńcy (+2:35) uplasowali się na dziesiątym miejscu, a stawkę zamykali Ukraińcy (+2:59).
Bieg
Na godzinę 15:10 zaplanowany został bieg 4 x 5 km. Rozpoczął Norweg Espen Andersen. Po pierwszych 2.5 km Niemcy i Austriacy nie odrobili zbyt wiele do Norwegów. Jednak już na 3.7 km Niemiec Eric Frenzel znacznie zbliżył się do Andersena, tracąc jedynie 8 sekund. W efekcie Frenzel dogonił Andersena i po pierwszej zmianie Niemcy wysunęli się na prowadzenie. Po biegu Martina Fritza, Austriacy tracili +28.0 sekund do liderów. W dalszym ciągu na czwartej pozycji plasowali się Francuzi (+39.4), gdzie w pierwszej zmianie startował Matteo Baud. Na piąte miejsce, dzięki biegowi Ilkki Heroli awansowali Finowie, (+1:09.0), a szóści byli Japończycy (+1:32.1).
W drugiej grupie Norweg Jens Luraas Oftebro dotrzymywał kroku Vinzenzowi Geigerowi. Ostatecznie na 10 kilometrze to Norwegowie znajdowali się na prowadzeniu. Dodatkowo Antoine Gerard znacznie zbliżył się do Lukasa Greiderera. Arttu Maekiaho zapewnił pewne piąte miejsce reprezentacji Finlandii, a na szóstą pozycję, za sprawą Aarona Kostnera awansowali Włosi. Japonia spadła na 7. lokatę.
Podobnie na trzeciej zmianie Johannes Rydzek dorównywał kroku Joergenowi Graabakowi. W dalszym ciągu Stefan Rettenegger oraz Laurent Muhlethaler starali się dogonić rywali.
Na 16.2 km doszło do ataku Johannesa Lampartera, który wysunął Austriaków na prowadzenie. Wówczas z reprezentantem Austrii biegł Julian Schmid oraz Jarl Magnus Riiber. Na czwartej pozycji ze stratą zaledwie +3.5 plasował się Marco Heinis, jednak w późniejszym etapie czołowa trójka pozostawiła Francuza w tyle. Lamparter nie zdołał jednak utrzymać prowadzenia i ostatecznie to Jarl Magnus Riiber jako pierwszy przekroczył linię mety. Sztuki tej jako drugi dokonał Julian Schmid. Natomiast Johannes Lamparter stracil zaledwie +0.3 sekundy do Niemca. Bardzo dobre i pewne czwarte miejsce wywalczyła reprezentacja Francji, którzy na ostatnich igrzyskach olimpijskich w konkursie drużynowym zajęli piątą pozycję.
Na zakończenie zapraszamy Was do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Twitter, Instagram i Facebook.
