Jens Lurås Oftebro od kilku sezonów plasuje się w ścisłej czołówce zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Norweski dwuboista miniony cykl zakończył na 6. pozycji w klasyfikacji generalnej pierwszoligowych zmagań, trzykrotnie stając na indywidualnym podium. 23-latek w obszernej rozmowie z Międzynarodową Federacją Narciarską i Snowboardową (FIS) podsumował minioną zimę.
ZOBACZ TEŻ: JØRGEN GRAABAK KONTUZJOWANY
Szósty zawodnik sezonu 2023/2024
Jens Lurås Oftebro zwyciężył pierwsze w historii zmagania Pucharu Świata w formacie Individual Compact, które miały miejsce w fińskiej Ruce. Tym samym, była to jego jedyna wiktoria w sezonie 2023/2024. – ,,Format Compact został zaprojektowany tak, aby zawody były bardziej ekscytujące dla widzów, co oczywiście jest ważne dla naszego sportu. Nie jestem pewien, czy ten format jest najlepszym sposobem, aby to osiągnąć, ale jestem pewien, że FIS chce spróbować czegoś nowego. Możliwość startu bliżej najlepszych skoczków jest oczywiście zaletą dla silnych narciarzy. Jednak obecnie najlepsi skoczkowie są także naprawdę silnymi narciarzami, więc jeśli chcesz wygrać lub stanąć na podium, musisz zacząć od ścisłej czołówki” – stwierdza Oftebro.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W RUCE: ZMAGANIA INDIVIDUAL COMPACT DLA NORWEGÓW!
Oftebro w kampanii 2022/2023 uplasował się na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, przegrywając jedynie z Johannesem Lamparterem. Miniony cykl okazał się nieco gorszy dla reprezentanta Jardar IL, który sklasyfikowany został na 6. pozycji w tabeli końcowej, czyniąc go trzecim najlepszym Norwegiem po Riiberze i Graabaku. 23-latek oprócz wspomnianej wiktorii w Ruce, wywalczył kolejno drugi i trzeci stopnień podium w Lillehammer i Seefeld. Ponadto dwukrotnie sięgnął po zwycięstwo w zmaganiach drużynowych. – ,,Oczywiście ten sezon był dla mnie nieco rozczarowujący w porównaniu do poprzedniego. Chociaż pokazałem, że przy moim najwyższym poziomie nadal jestem w stanie rywalizować z najlepszymi. W większości zawodów moja jazda na nartach była dobra, ale skoki były nierówne. Na pewno będę się starał poprawić swój poziom skoków w przyszłym sezonie!” – komentuje norweski dwuboista.
Dwuboista opowiedział także o swoim upadku, którego doznał podczas grudniowej rywalizacji Pucharu Świata w Ramsau. Norweg, który był liderem po biegu na dystansie 10 km, upadł podczas rywalizacji na skoczni (74.5 m). Wówczas zawodnik o własnych siłach zszedł ze skoczni w towarzystwie medyków, a następnie trafił do szpitala, aby przejść dokładniejsze badania. Ostatecznie zakończył zmagania na 29. miejscu. – ,,Mój upadek w Ramsau był niefortunny, ale mam szczęście, że nie spowodował żadnych poważnych obrażeń. Fizycznie udało mi się dość szybko wrócić do formy, która stopniowo poprawiała się w styczniu i lutym. Po wstrząśnieniu mózgu czułem się trochę gorzej pod względem psychicznym. Przez pierwsze tygodnie starałem się jak najlepiej odpocząć i zregenerować siły, ale nadal byłem może zbyt chętny, aby wrócić do normalnych treningów. Trudno powiedzieć, ale przez jakiś czas nie czułem się w 100% dobrze psychicznie, co mogło mieć wpływ na moje skoki” – wyznaje Norweg.
ZOBACZ TEŻ: KALENDARZ PUCHARU ŚWIATA W KOMBINACJI NORWESKIEJ NA SEZON 2024/2025
Celem mistrzostwa świata
W nadchodzącym sezonie czekają nas Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym 2025 w norweskim Trondheim, które dla Oftebro będą domowym czempionatem, – ,,Mistrzostwa świata w Trondheim są dla mnie oczywiście ogromnym celem na ten sezon. Najprawdopodobniej będzie to moja jedyna szansa na udział w MŚ na własnym terenie. Jestem pewien, że publiczność będzie niesamowita i mam nadzieję, że uda mi się wystąpić na swoim najwyższym poziomie. Moim celem podczas czempionatu w Trondheim jest zdobycie medali zarówno w reprezentacji Norwegii, jak i indywidualnie” – wyjawia Jens Lurås Oftebro.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: fis-ski.com
