Lisa Hirner piąta w Lillehammer. ,,Napięcie towarzyszące mi przez kilka ostatnich dni minęło”

przez Martyna Okrzesik

Lisa Hirner w pierwszych zawodach w cyklu 2023/24, w ramach Pucharu Świata kobiet w kombinacji norweskiej, zajęła piąte miejsce. Konkurs został całkowicie zdominowany przez reprezentantki Norwegii, jednak Hirner czuje satysfakcję ze swojego występu, a końcowy wynik był dla niej niespodziewany.

Lisa Hirner, źródło: Instagram/@lisa.hirner_03

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W LILLEHAMMER: GYDA WESTVOLD HANSEN TRIUMFUJE!

,,Jestem naprawdę szczęśliwa”

Lisa Hirner, po serii skoków, w której zaprezentowała próbę na 93 metr z 13. platformy startowej, zajmowała piątą pozycję. Wówczas 20-latka traciła minutę i dziesięć sekund do prowadzącej Gydy Westvold Hansen. Dodatkowo dwie sekundy po Hirner startowała Ida Marie Hagen, która po rywalizacji na skoczni, skalsyfikowana została na szóstym miejscu. Ostatecznie Norweżki zdominowały piątkowy konkurs, a na podium stanęły Gyda Westvold Hansen, Ida Marie Hagen oraz Mari Leinan Lund. Dodatkowo czwarty rezultat wywalczyła reprezentantka Japonii – Haruka Kasai.

Wyniki piątkowego konkursu kobiet w Lillehammer, fot. Andrea Campregher

W efekcie Lisa Hirner utrzymała swoją piątą pozycję po skokach na Lysgårdsbakken. Austriaczka wyraziła satysfakcję z minionego występu, a także wyznała, że jej wynik był dla niej niespodziewany. – ,,To był naprawdę dobry dzień. Teraz czuję, że napięcie towarzyszące mi przez kilka ostatnich dni minęło. Jestem naprawdę szczęśliwa, a jeszcze dwa dni temu bym tak nie pomyślała. Poświęciłam wiele godzin na ćwiczenia wytrzymałościowe latem, a skakanie nie przychodziło mi tak łatwo. Z tymi deficytami nie myślałam, że będę tak wysoko w stawce. Teraz mogę lepiej ocenić, na czym stoję, jeśli chodzi o biegi i skoki. Nie chcę narzucać na siebie zbyt wiele w nadchodzących konkursach, chcę po prostu dalej pracować i wdrażać swoje rzeczy” – skomentowała Lisa Hirner.

ZOBACZ TEŻ: MARI LEINAN LUND O PROBLEMACH PODCZAS PIĄTKOWEGO BIEGU: ,,PRAWIE NIC NIE WIDZIAŁAM”

Hirner wyznała także, że od początku czuła, że Ida Marie Hagen jest dla niej zbyt mocną przeciwniczką. – ,,Od początku wiedziałam, że Ida jest dla mnie za szybka. Nie byłoby dobrze, gdybym biegła od razu za nią. Patrząc wstecz, uważam, że zrobiłam wszystko tak jak powinnam. Dwa dni temu nie pomyślałabym, że uda mi się ukończyć wyścig na piątej pozycji” – dodała Austriaczka.

Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło informacji: informacja własna, skiaustria.at, sport.orf.at
źródło grafiki: Instagram/@lisa.hirner_03

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać