Rywalizacja cyklu Raw Air przeniosła się do Trondheim, na mniejszy obiekt kompleksu Granåsen, którego rozmiar wynosi 105 metrów. We wtorkowe popołudnie odbyły się dwie sesje treningowe, a także konkurs indywidualny mężczyzn, którego zwycięzcą został Ryoyu Kobayashi. Najlepszy z biało-czerwonych – Aleksander Zniszczoł – zajął 22. pozycję.
Trondheim powróciło do kalendarza Pucharu Świata w skokach narciarskich po czteroletniej przerwie. Absencja Granåsen na mapie Pucharu Świata wynikała z jej modernizacji, z myślą o nadchodzących Mistrzostwach Świata w Narciarstwie Klasycznym 2025. Skoki oddawane przez zawodników we wtorkowe popołudnie, były pierwszymi oficjalnymi zawodami międzynarodowymi na przebudowanych skoczniach.
Pierwszy trening
O godzinie 14:00 rozpoczęła się pierwsza seria treningowa, w której udział wzięło pięćdziesięciu zawodników. Cały trening przeprowadzono z siedemnastej platformy startowej.
Po zwycięstwo w pierwszym treningu na Granåsen sięgnął Ryoyu Kobayashi. Japończyk zaprezentował próbę na dystans 102 metrów, co okazało się drugą odległością tej części zmagań. Ze stratą 2 punktów do lidera, na drugiej pozycji, uplasował się lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – Stefan Kraft. Wówczas Austriak był autorem najdłuższego skoku na 103.5 metra. Czołową trójkę dopełnił reprezentant gospodarzy – Halvor Egner Granerud (98.5 m), który stracił zaledwie 0.1 punktu do Krafta.
Tuż za najlepszą trójką, również ze stratą 0.1 do Norwega, sklasyfikowany został Manuel Fettner (99.5 m). Kolejne trzy lokaty wywalczyli dobrze znający już ten obiekt Norwegowie – Marius Lindvik (99 m), Robert Johansson (96 m). a także Johann Andre Forfang (99.5 m), który triumfował podczas niedzielnego konkursu w Oslo.
Pierwszą dziesiątkę domknęli najlepszy z Niemców – Pius Paschke oraz ex aequo na dziewiątym miejscu Słoweniec Timi Zajc (95 m) i Austriak Michael Hayboeck (98 m).
Warto zaznaczyć, iż drugą dziesiątkę otwierał dobrze spisujący się w ostatnim czasie Niko Kytosaho. Tegoroczny mistrz Finlandii poszybował na odległość 96.5 metra.
Słabszy występ zanotował natomiast Peter Prevc (93 m), który zakończył trening na 34. pozycji.
Najlepszym z biało-czerwonych okazał się 19. Maciej Kot, który zaprezentował próbę na 99 metr. Tuż za jego plecami znalazł się Piotr Żyła (95 m).
Drugi trening
Belka startowa nie uległa zmianie przed drugą rundą treningową w Trondheim.
Autorem najdłuższego skoku w tej części zmagań okazał się Jan Hoerl. 25-letni Austriak zaprezentował skok na dystans 104 metrów, dzięki czemu pewnie zwyciężył drugi trening. O metr krócej wylądowali plasujący się za nim Peter Prevc oraz Stefan Kraft.
Najlepszą piątkę dopełnili wówczas Niemiec Pius Pachke (98.5 m), a także Robert Johansson (98.5 m). Za plecami Norwega znaleźli się Halvor Egner Granerud (97 m) oraz Ren Nikaido (97 m).
Warto zwrócić uwagę na obecność Romana Koudelki w czołowej dziesiątce. 34-letni reprezentant Czech poszybował na 96 metr, co zapewniło mu ósmą pozycję w treningu.
Pierwszą stronę tabeli wyników domknęli Philipp Raimund (99 m) i Manuel Fettner (98 m). Jedenasty rezultat zanotował natomiast Estończyk Artti Aigro, po 99.5-metrowej próbie.
Bardzo słaby występ zanotowali reprezentanci Polski. Najlepszy z nich – Piotr Żyła – zajął dopiero trzydziestą lokatę.
Pierwsza seria konkursowa
O godzinie 16:00 ruszyła pierwsza seria konkursowa. Platforma startowa w dalszym ciągu była ustawiona na 17. poziomie. W dalszej części konkursu belka uległa obniżeniu o jeden stopień.
Z piątym numerem startowym wystartował Benjamin Oestvold, który zaprezentował dobrą próbę na 96 metr. Zawodnik początkowo miał nie pojawić się w norweskim Trondheim, jednak z występu zrezygnował Kristoffer Eriksen Sundal, który upadł podczas niedzielnego prologu w Oslo. Silny ból uniemożliwił 23-latkowi dalsze starty w obecnej kampanii. Ostatecznie Oestvold zakończył rywalizację na 31. pozycji.
ZOBACZ TEŻ: KRISTOFFER ERIKSEN SUNDAL KOŃCZY SEZON. ,,BÓL JEST ZBYT INTENSYWNY”
Liderem na półmetku rywalizacji okazał się reprezentant Japonii – Ryoyu Kobayashi. 27-latek oddał skok na dystans 106 metrów, co było najdłuższą odległością. Na drugiej lokacie sklasyfikowany został Słoweniec Peter Prevc (102.5 m), zaś czołową trójkę dopełniał Niemiec Andreas Wellinger (101.5 m). Tuż za nimi plasował się Austriak Jan Hoerl (102 m).
Ponownie świetnie zaprezentował się 34-letni Roman Koudelka. Reprezentant Czech, po pierwszej serii konkursowej zajmował piątą lokatę, tracąc 3.4 punktu do podium. Tylko 0.4 pkt straty do Koudelki posiadał szósty Philipp Raimund.
Miejsca w czołowej dziesiątce wywalczyli również Halvor Egner Granerud (102.5 m), Stefan Kraft (99.5 m), Daniel Huber (103 m), a także ex aequo na 10. pozycji Daniel Tschofenig (102 m) oraz Anze Lanisek (103 m). Dwunastą lokatę objął natomiast Alex Insam (101.5 m).
ZOBACZ TEŻ: ALEX INSAM: „MEDAL TO WIELKIE MARZENIE!”
Awans do serii finałowej wywalczyło trzech biało-czerwonych. Najwyżej z nich sklasyfikowany został 20. Aleksander Zniszczoł (99 m), zaś trzy lokaty niżej uplasował się Maciej Kot (97.5 m), dla którego jest to trzeci konkurs z rzędu, w którym zdobywa pierwszoligowe punkty. W najlepszej trzydziestce znalazł się także 26. Dawid Kubacki (98 m). Próba awansu nie powiodła się 33. Kamilowi Stochowi (94.5 m), a także 40. Piotrowi Żyle (95.5 m).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII KONKURSOWEJ
Druga seria konkursowa
Ostatecznie smaku zwycięstwa we wtorkowym konkursie zaznał Ryoyu Kobayashi. Japończyk w drugiej serii poszybował na dystans 99 metrów, co dało mu 0.9 pkt przewagi nad drugim Peterem Prevcem, dla którego jest to ostatni sezon w karierze. Podium rywalizacji dopełnił Jan Hoerl (102.5 m), reprezentujący Austrię. Spadek na czwarte miejsce zanotował Andreas Wellinger (99.5 m), zaś piąty rezultat wywalczył lider klasyfikacji generalnej – Stefan Kraft (103.5 m).
Swój najlepszy wynik w sezonie wyrównał Roman Koudelka. Czech w drugiej serii zaprezentował 98-metrową próbę, co końcowo przełożyło się na 9. lokatę. 34-latek ten sam wynik uzyskał podczas tegorocznej rywalizacji w niemieckim Willingen.
Znaczny spadek zaliczył Anze Lanisek, który po pierwszej serii zajmował 10. pozycję. Ostatecznie po skoku na 97.5 metra, sklasyfikowany został na 19. miejscu.
Najlepszy z reprezentantów Polski – Aleksander Zniszczoł (97 m) – uplasował się na 22. lokacie, zaś dwa miejsca niżej znalazł się Dawid Kubacki (98 m). Maciej Kot (96 m) zakończył konkurs na 26. miejscu.
Serię finałową rozegrano z 17. i 16. belki startowej.
Liderem cyklu Raw Air pozostaje Stefan Kraft (1050.2 pkt), przed Norwegiem Johannem Andre Forfangiem (1030.1 pkt) oraz Austriakiem Janem Hoerlem (1027.2 pkt). Najlepszy z Polaków – Maciej Kot (867.1 pkt), plasuje się na 19. lokacie.
Harmonogram środowej rywalizacji mężczyzn w Trondheim:
14:30 – Oficjalny trening mężczyzn
16:00 – Konkurs mężczyzn
18:00 – Konkurs kobiet
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: informacja własna
