Francuzi trenowali w Sztokholmie!

przez Szymon Kołtun

Już od kilku lat Sztokholm jest jednym z najważniejszych punktów w przygotowaniach większości ekip do sezonu skoków narciarskich. Wszystko to oczywiście za sprawą zlokalizowanego w stolicy Szwecji tunelu aerodynamicznego, który ponoć najlepiej ze wszystkich odwzorowuje sytuację na skoczni. W ostatnim czasie zawitali tam reprezentanci Francji z Josephine Pagnier na czele.

Jules Chervet, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: ARVID ENDLER: „MOGĘ NAUCZYĆ SKOCZKÓW NARCIARSKICH, JAK EFEKTYWNIE KORZYSTAĆ Z CIAŁA”

Reprezentanci Francji na treningach w tunelu aerodynamicznym

Poniedziałek i wtorek były z pewnością intensywnymi dniami dla reprezentantów Francji w skokach narciarskich. To właśnie wtedy przebywali oni w Sztokholmie, trenując w bardzo nowoczesnym tunelu aerodynamicznym. W Szwecji zjawili się w składzie: Josephine Pagnier, Emma Chervet, Valentin Foubert, Enzo Milesi i Jules Chervet. Opisywane przedsięwzięcie zostało sfinansowane przez Narodową Agencję Sportu (ANS).

– ,,Możliwość szkolenia fazy lotu w ten sposób, zarówno dla sztabu, jak i skoczków, była czymś, co chcieliśmy zrobić od jakiegoś czasu” – zdradziła Josephine Pagnier dla nordicmag.info. Gwoli przypomnienia, miniony sezon można traktować w kategoriach przełamania trójkolorowych na arenie międzynarodowej. 22-letnia Pagnier wygrała konkursy Pucharu Świata w Lillehammer i Engelbergu, prowadząc przez pewien czasy w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie, sezon zakończyła na wysokim 7. miejscu. Poza tym, w zmaganiach mężczyzn pierwsze od prawie 6 lat punkty wywalczył Valentin Foubert, zajmując 23. miejsce w Willingen.

Wspomniany tunel jest jedyny w swoim rodzaju. Jak przyznają zawodnicy, panują w nim bardzo zbliżone warunki do tych na skoczni, gdyż możliwy jest nawiew wiatru pod kątem 45 stopni. – ,,Dokładnie to samo czujemy na skoczni. Konkretnie zakładamy narty, będąc przypiętymi, aby symulować loty trwające około minuty z prędkością od 100 do 120 km/h” – opisuje Pagnier.

Enzo Milesi, fot. Zofia Hunkiewicz

– ,,Osobiście, bardzo mi się to podobało. Wyobrażałam sobie siebie wykonującą to samo na skoczni. Nie mogę jednak stwierdzić, co mi to obecnie przyniesie. Myślę, że w przygotowaniach pomoże mi zyskać pewność co do moich umiejętności w locie i celów, jakie chcę w nim zrealizować. Po wytężonej pracy w tej materii zeszłego lata, w tym roku nabiera ona jeszcze większego sensu” – kończy zawodniczka pochodząca z Chaux-Neuve.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Źródło: nordicmag.info

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać