Norweska miejscowość przede wszystkim kojarzona jest oczywiście z lotami na mamucie. Jednak tym razem odbywały się tam zawody innej rangi – Puchar Kontynentalny Kobiet w Vikersund. Która z Pań okazała się wszakże najlepsza? Czy Jerenja Repinc Zupancic sięgnęła po kolejne zwycięstwo? Więcej o wczorajszym konkursie możecie oczywiście przeczytać na naszej stronie. Tymczasem zapraszam Was do podsumowania niedzielnych zmagań!
Seria próbna
Pierwszymi zmaganiami tego dnia dla Pań była seria próbna, która w rzeczy samej poprzedzała właściwy konkurs. Jedna zawodniczka ruszała z 9 belki, a pozostałe 30 kobiet z 12 poziomu. Wiatr wiał z całkiem stabilną siłą.
Zwycięstwo odniosła Jerenja Repinc Zupancic. Słowenka poszybowała na 99.5 metra. W istocie lepszy wynik – 100 metrów zaprezentowała Ksenia Kablukova, jednak przez lepsze warunki zajęła ona drugą pozycję. Czołową trójkę uzupełniła Nika Vetrih ze Słowenii (99 m).
Polki uzyskały następujące rezultaty:
– Sara Tajner – 11. pozycja, 84.5 metra
– Joanna Szwab – 16. pozycja, 85.5 metra
– Pola Beltowska – 17. pozycja, 83.5 metra
Konkurs
Kolejny etap rywalizacji kobiet w Vikersund to już ważny konkurs. Wzięły w nim udział 32 zawodniczki. Zabrakło wówczas Veroniki Jencovej oraz Jones Peige. Zdyskwalifikowana została natomiast Elizaveta Mokhova.
Po pierwszej serii na prowadzenie wysunęła się Sophie Sorschag. Austriaczka ponownie startowała z poziomu dwóch belek niżej niż wszystkie jej rywalki i lądowała na 105 metrze. Druga lokata należała do Jerenji Repinc Zupancic (109 m). Miejsce w czołowej trójce znalazł także Nika Vetrih (107.5 m).
Triumfowała wszakże Sophie Sorschag (107 m). Osrebrzona pozycja przypadła Jerenji Repinc Zupancic (106 m). Natomiast wśród najlepszych wyników znalazł się także rezultat Niki Vetrih (102 m).
Nasze reprezentantki wywalczyły takowe odległości i lokaty:
– Sara Tajner – 84 m, 83.5 m, 25. miejsce
– Joanna Szwab – 87.5 m, 89 m, 21. miejsce
– Pola Beltowska – 88 m, 87.5 m, 22. miejsce
Zuzia
źródło zdjęć: skisprungschanzen.com, Instagram: tepesjurij
