Za nami pierwszy przystanek Letniego Grand Prix – rywalizacja na Tremplin du Praz. Francuscy skoczkowie narciarscy podsumowali swój start na domowej skoczni w Courchevel. Dodatkowo trener reprezentacji Francji, Nicolas Dessum, wyjawił plany swoich podopiecznych na najbliższe miesiące.
Ostatecznie na francuskiej skoczni zaprezentowało się trzech reprezentantów gospodarzy. Męska drużyna wystartowała w składzie: Valentin Foubert, Enzo Milesi oraz Alessandro Batby.
Zmagania na Tremplin du Praz były szczególnie udane dla niespełna 21-letniego Valentina Fouberta. W efekcie Francuz dwukrotnie wywalczył punkty Letniego Grand Prix, dzięki uplasowaniu się na 18. oraz 21. pozycji. Start ten jest najlepszym występem reprezentanta Francji, w letnich zawodach, od ponad pięciu lat.
– „Jestem zaskoczony, że awansowałem do drugiej serii. To świetnie, bo nie mogłem trafić lepiej. Jestem optymistą co do drugiego konkursu Grand Prix w niedzielę, to dobrze wróży. Skoki w Courchevel to zawsze przyjemność, jest ciężko, ale cały czas się uśmiechamy. W każdym razie nie jesteśmy tutaj, żeby wygrać, ale aby się uczyć” – mówił Foubert, po pierwszym konkursie w Courchevel, w rozmowie z francuskim magazynem Ski Chrono.
– „Byłem trochę zestresowany podczas skoku kwalifikacyjnego, bo nie byłem w świetnej formie. Potem dużo rozmawiałem z trenerem, dużo pracowaliśmy, a skoki były mniej lub bardziej udane. Ostatni był katastrofalny przy lądowaniu, ale lot był dobry. Rywalizacja w Courchevel była wspaniała dla tej publiczności. We Francji jesteśmy najlepsi. Naprawdę podobały mi się skoki w ten weekend” – skomentował Valentin Foubert.
Nieco gorzej spisał się Alessandro Batby. Niespełna 22-letni zawodnik, w sobotnim konkursie zajął 48. lokatę. Kwotę krajową w Letnim Grand Prix można wystawić tylko raz, więc w efekcie zabrakło go w niedzielnych zmaganiach.
– „Czułem, że jestem gotowy. Oddałem jednak średnie skoki, dodatkowo trochę spanikowałem. Będę musiał nad tym popracować, przygotowując się mentalnie. Zawsze, gdy skaczemy u siebie, chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony” – wyjawił Alessandro Batby.
Debiut na Tremplin du Praz
Start w Courchevel był także debiutem w Letnim Grand Prix dla 20-letniego Enzo Milesi. Niestety, nie udało mu się wywalczyć premierowych punktów. Ostatecznie Francuz zajął 34. oraz 40. miejsce. – „Miło jest widzieć publiczność na domowej skoczni. Konkurowanie z innymi zawodnikami jest trudne, ale taki jest sport. Presja sprawiła, że było trochę gorzej. Natomiast nieuchronnie miło jest tu być, to dla mnie prawie sen. Kiedy byłem mały, chciałem to robić, a teraz jestem tutaj, więc sprawia mi to radość” – wyjawił Enzo Milesi.
Start francuskich zawodników ocenił sam trener reprezentacji. – „Weekend w Courchevel był dla nas bardzo pozytywny. Udało im się zrobić krok do przodu. Jestem trochę rozczarowany występem Enzo, ponieważ dziś po południu spisał się świetnie w kwalifikacjach, potem skakał trochę gorzej, więc jest to frustrujące. Wszystkie emocje trochę buzowały, więc czasami trudno to ogarnąć. Valentin dwukrotnie wszedł do drugiej serii w ciągu tych dwóch dni, było to trochę nieoczekiwane. Jesteśmy dopiero na początku przygotowań, więc trudno o regularność. Cieszy fakt, że w czterech konkursowych skokach był na dobrym poziomie. Trochę zepsuł ostatnie lądowanie, ale boli go kolano. Natomiast jest dobrze, pozwoli nam to kontynuować dalsze przygotowywania” – skomentował Nicolas Dessum.
ZOBACZ TEŻ: SKŁADY KADR FRANCJI NA SEZON 2023/2024. DESSUM NOWYM TRENEREM
Plany startowe francuskiej drużyny
Nicolas Dessum wyjawił także plany co do swoich podopiecznych. W efekcie trójkolorowych zabraknie podczas drugiego przystanku Letniego Grand Prix na kompleksie skoczni ,,Skalite” w polskim Szczyrku. Francuzi powrócą na Tremplin du Praz, gdzie odbędą kolejne treningi. – ,,Wracamy we wtorek, zwłaszcza po to, by zrobić trening fizyczny” – wyjaśnia Dessum w rozmowie z nordicmag.info.
Reprezentantów Francji czeka także kilka startów w zawodach krajowych. 12-go sierpnia swoje skoki oddadzą w Chaux-Neuve, 13-go w Les Tuffes, natomiast 18-go w Gérardmer. Później czeka ich chwila odpoczynku, a następnie powrót na arenę międzynarodową. 16 oraz 17 września wystartują w zawodach Pucharu Kontynentalnego w austriackim Stams. – ,,Pozwoli nam to na zmianę punktu widzenia i zobaczenie gdzie jesteśmy na tle innych drużyn” – wyjawia Dessum. Powrót do rywalizacji na najwyższym szczeblu, dla francuskiej kadry, odbędzie się 7-8 października, podczas finałowych zmagań Letniego Grand Prix w niemieckim Klingenthal.
Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.
źródło informacji: własne, ledauphine.com/skichrono, nordicmag.info