Zgrupowanie czeskich kombinatorów w Rovaniemi. ,,Poziom w drużynie znacznie się wyrównał.”

przez Martyna Okrzesik

Inauguracja Pucharu Świata w kombinacji norweskiej odbędzie się już za 6 dni. Obecnie zawodnicy odbywają ostatnie zgrupowania przed wyjazdem do Ruki, w tym pierwsze treningi na śniegu. Do fińskiego Rovaniemi wybrało się pięciu reprezentantów Czech, aby szlifować swoją formę przed startem sezonu. Dodatkowo wezmą oni udział w niedzielnych zmaganiach „First Snow Competition” na skoczni Ounasvaara (HS100).

Jan Vytrval, Jiri Konvalinka, Lukas Dolezal, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: KONFERENCJA PRASOWA W CZECHACH. ,,NASZĄ NAJWIĘKSZĄ SIŁĄ JEST WIELKA PASJA I CHĘĆ ZMIAN”

Zgrupowanie w Rovaniemi

Na zgrupowanie do Rovaniemi udali się Tomáš Portyk, Ondřej Pažout, Jan Vytrval, Jiří Konvalinka oraz Lukáš Doležal. – „Od początku były tam dobre warunki do treningów. Znajduje się tu trasa biegowa i skocznia. W porównaniu z poprzednimi latami mogliśmy od razu ruszyć na śnieg” – powiedział dyrektor sportowy Tomáš Slavík.

Reprezentanci Czech szlifowali swoją formę na śniegu przez ostatni tydzień, a swoje zgrupowanie zakończą startem w „First Snow Competition” wraz z innymi zagranicznymi dwuboistami. Dla zawodników będzie to rozgrzewka przed inauguracją Pucharu Świata w Ruce. – „To krajowe zawody Finlandii, ale wezmą w nim udział także przedstawiciele Japonii, Francji i austriackiej drużyny B. To będzie nasze pierwsze spotkanie z rzeczywistością, z tym, jak ona w ogóle wygląda” -skomentował Slavík. „Przynajmniej po części biegowej widać, że chłopaki wyglądają na całkiem przygotowanych” – stwierdził.

Inauguracja Pucharu Świata w Ruce

Po zakończonym zgrupowaniu, Lukáš Doležal wróci do domu, natomiast Tomáš Portyk, Ondřej Pažout, Jan Vytrval, Jiří Konvalinka udadzą się do Kuusamo. Czeska drużyna ma jednak tylko trzy miejsca startowe, zatem jeden z zawodników będzie musiał zostać odsunięty od startu. Istnieje jednak wysokie prawdopodobieństwo, że skład będzie się zmieniał w zależności od występów i wyników uzyskiwanych na treningach. – „To korzystniejsze na początku sezonu, bo chłopcy mogą przynajmniej potrenować na śniegu i powalczyć o miejsce w zawodach” – wyjaśnił Slavík.

ZOBACZ TEŻ: JIŘÍ KONVALINKA: ,,CHCĘ ZAWSZE CIESZYĆ SIĘ SPORTEM.”

źródło: czech-ski.com

Nowy sztab szkoleniowy i cele na sezon

Pomimo, że jest to sezon bez wielkich imprez, takich jak igrzyska olimpijskie, czy mistrzostwa świata, to Tomáš Slavík ma wysokie ambicje. – „Nikt nie chce, aby sezon był tylko przejściowy. Celem jest z pewnością powrót na pozycje punktowane w okolicach piętnastego miejsca”

Dodatkowo przed sezonem doszło do kilku zmian na stanowiskach trenerskich, w przypadku drużyny narodowej. Głównym szkoleniowcem został Martin Zeman, który wcześniej prowadził kadrę juniorów. Jego asystentem jest Tomáš Vančura, który pracował z nim w juniorskiej kadrze narodowej przez dwa lata. – ,,Ta para trenerska przeniosła się do grupy A, mając w dłuższej perspektywie cel, jakim jest awans naszych zawodników, szczególnie w części skokowej” – wyjaśnił Slavík. – „W tej chwili atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Trudno na razie ocenić, jak będzie wyglądało zderzenie z rzeczywistością i zawodami. Natomiast spodziewam się, że nastąpi zmiana w osiągnięciach w porównaniu do poprzedniego sezonu, bo poziom w drużynie znacznie się wyrównał. Poza tym zawodnicy są na tyle doświadczeni, że nowy impuls popchnie ich do lepszych wyników niż w zeszłym sezonie” – dodał.

ZOBACZ TEŻ: VANČURA I ZEMAN NOWYMI TRENERAMI CZESKIEJ KADRY A

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Zapraszamy szczególnie na naszą akcję odliczania dni do początku sezonu zimowego! Każdego dnia na naszym instagramowym profilu pojawiają się nowe wywiady ze skoczkami i kombinatorami norweskimi!

źródło informacji: informacja własna, czech-ski.com
źródło grafiki: Martyna Okrzesik, czech-ski.com

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać